anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Potrzebna inspiracja. Proszę o pomoc.

profile.country.en_GB.title
rackar
Nowicjusz

Potrzebna inspiracja. Proszę o pomoc.

Witam :c37
Ostatnio kolezanka kupila swojemu chlopakowi aparat( :c56 A500+KIT), jej chlopak twierdzi, ze dobrego zdjecia nie da sie zrobic kitem - wiem, ale po co mu od razu obiektyw za 1000-2000zl? :c7 Slyszalem, ze gdzies na forum jest galeria, w ktorej ktos robi wysmienite zdjecia kitem, w zwiazku z tym bardzo prosze o linki, poniewaz sam nie moglem znalezc :rolling_eyes:
Chlopakowi potrzebna jest inspiracja, sam nie ma pomyslu na zdjecie.
Z tego co wiem to zachwycaja go zdjecia makro, portrety, natura.
Jest typem czlowieka bez wlasnego pomyslu, hmm jak by to ujac, sa tacy ludzie, ktorzy nasladuja innych twierdzac, ze sa soba :c20
Aaa dodam jeszcze, ze podobno teorie zna lecz brak mu praktyki.
Jeszcze raz prosze o linki, z gory dzieki :c22

35 ODPOW. 35
profile.country.en_GB.title
3967-----
Poszukiwacz

Inspiracja. Trzeba szukać, chodzić rejestrować. Mieć inwencję.
Traz jest powódź. Dodatkowa inspiracja - jest co fotgrafować.
Pies może być inspiracją. Kula mojej córki jest wyjątkowo fotogeniczna.
Teraz czekam, żeby ją pstryknąc jak leży w wannie chowając się przed piorunami.

profile.country.en_GB.title
rackar
Nowicjusz

A co bedzie lepszym rozwiazaniem? Kupienie Raynox'a DCR-250 czy moze bardziej uniwersalnego (bo portretowy i slyszalem tez ze nadaje sie do makro) Heliosa 44M?
I jeszcze pytanie do Heliosa: czy nie trzeba bedzie wykonywac takiej (http://klubkm.pl/forum/showthread.php?t=26263) operacji?

PS: czy mozna za pomoca jakiegos adaptera podlaczyc lampe ze starego zenita do :c56?

profile.country.en_GB.title
.cezar.
Początkujący


Moje zdjęcie zrobione kitem 18-55. Nie jest to artyzm, ale kobiecie sie podobało.

No takim zdjęciem wyjątkowo zachęciłeś potencjalnego użytkownika... Może porozmawiaj z moderatorami, żeby to foto stało się tłem dla forum, albo wyświetlało się przy każdorazowym otwarciu? Tak dla zachęty dla początkujących...
A wracając do tematu, to w całej tej dyskusji zapomnieliście o jednej rzeczy: do zrobienia dobrego (no powiedzmy poprawnego) zdjęcia potrzebna jest znajomość p o d s t a w fotografii . Bez tego nawet najlepszy cajsik przypięty do a900 nic nie poradzi na ignorancję użytkownika.
pzdr

profile.country.en_GB.title
rackar
Nowicjusz


A wracając do tematu, to w całej tej dyskusji zapomnieliście o jednej rzeczy: do zrobienia dobrego (no powiedzmy poprawnego) zdjęcia potrzebna jest znajomość p o d s t a w fotografii . Bez tego nawet najlepszy cajsik przypięty do a900 nic nie poradzi na ignorancję użytkownika.
pzdr


Napisalem:

grzesQ napisał(a):


Aaa dodam jeszcze, ze podobno teorie zna lecz brak mu praktyki.



tu potrzebna jest praktyka. Co z teorii jak nie ma praktyki.

profile.country.en_GB.title
.cezar.
Początkujący

Napisałeś:

grzesQ napisał(a):

Aaa dodam jeszcze, ze podobno teorie zna lecz brak mu praktyki.


Więc jeżeli ktoś zna teorię i ciągle twierdzi, że się nie da, to powinien spakować aparat do pudełka, odnieść do sklepu, oddać (może nie minęło jeszcze 7 dni) i zamienić na np kosiarkę do trawy albo zestaw do mini-golfa - wtedy ma zapewnione obcowanie z naturą na wyższym nawet poziomie niż daje fotografia.

grzesQ napisał(a):

tu potrzebna jest praktyka. Co z teorii jak nie ma praktyki.

Jeżeli tej praktyki nie uskutecznia chociażby kit-em, to oglądanie nawet 100 galerii dziennie nic nie da. Szkoda Twojego czasu na przekonywanie kogoś że ziemia faktycznie jest okrągła.

profile.country.en_GB.title
rackar
Nowicjusz

Napisałeś:

grzesQ napisał(a):

Aaa dodam jeszcze, ze podobno teorie zna lecz brak mu praktyki.


Więc jeżeli ktoś zna teorię i ciągle twierdzi, że się nie da, to powinien spakować aparat do pudełka, odnieść do sklepu, oddać (może nie minęło jeszcze 7 dni) i zamienić na np kosiarkę do trawy albo zestaw do mini-golfa - wtedy ma zapewnione obcowanie z naturą na wyższym nawet poziomie niż daje fotografia.

grzesQ napisał(a):

tu potrzebna jest praktyka. Co z teorii jak nie ma praktyki.

Jeżeli tej praktyki nie uskutecznia chociażby kit-em, to oglądanie nawet 100 galerii dziennie nic nie da. Szkoda Twojego czasu na przekonywanie kogoś że ziemia faktycznie jest okrągła.


Hahaha :smileyhappy:

Czekam na inne odpowiedzi :c34

profile.country.pl_PL.title
buzz-----
Początkujący

eeeech... mozna robic fajne zdjecia nawet pudelkiem po butach z dziurka. Teoria to nie wszystko... Nie trac czasu na tlumaczenie chlopakowi, ze mozna zrobic fajne zdjecia KITem, bo i tak nie uzna Ci racji.
Tutaj jest kilka fotek z dokladnie tego samego KITa, co kolezanka kupila swojemu chlopakowi.
http://www.flickr.com/search/?w=all&q=SAL-1855&m=text

Oczywiscie im lepsza optyka, tym sa wieksze szanse, ze uzyska sie lepsze technicznie (jakosciowo) zdjecia. Czesciowo kolega ma racje, ale tylko czesciowo. Ja nie uzywam KITa, tylko praktycznie na stale mam podpietego Zeissa, a i tak czasem z zazdroscia patrze na zdjecia wykonane przez kogos KITem. Liczy sie pomysl. Sprzet jest jedynie ograniczeniem, ktory zmienia sie, gdy wymagania i apetyt rosna.

Sadze, ze problem lezy gdzie indziej... a mianowicie w tym, ze kolezanka kupila Sony, a nie inna uznana powszechnie marke (pewnie sprzedawca taki doradzil i taki kupila). Jesli kolega ma problem z KITem, badz wstydzi sie wyjsc na ulice z logiem Sony, to w tych dwoch przypadkach:
- niech zainwestuje 3-6 tysiecy w obiektyw Carl Zeiss (wtedy byc moze obiektyw dorowna jego talentowi i ambicjom).
- idzie do sklepu i wymieni na inny sprzet, z ktorym nie bedzie sie wstydzil chodzic.

Kolezanka pewnie chciala dobrze, ale powinna sie podpytac chlopaka czego oczekuje, jakie marki uwaza za dobre, co to obiektyw i do czego sluzy (niestety by musiala z siebie zrobic blondynke, ktora dopytuje sie o wszystkie szczegoly)...
Nie ma nic gorszego niz chybiony prezent, nawet jesli obiektywnie (jak na pierwsza lustrzanke) jest on calkiem przyzwoity.

profile.country.en_GB.title
rackar
Nowicjusz

No ja nie mam pojecia jak mozna sie wstydzic formy sony?? :smileyevil:
Czy to jest zla firma? :c7

profile.country.pl_PL.title
buzz-----
Początkujący

Sony jest korporacja, taka sama jak Canon, Nikon, Pentax, Samsung... i pare innych.
Wykup Monolty przez Sony doprowadzil do znikniecia z rynku tej uznanej marki w dziedzinie fotografii, ale jednoczesnie uchronil system od nieuchronnego zgonu. Wiele osob nie zgadza sie z polityka Sony, jesli chodzi o deprecjacje dziedzictwa Monolty. Mozna podzielac ten poglad, badz nie.
Sony stawia (mam nadzieje "na razie") na masowych Klientow, ktorzy maja kupic Sony glownie ze wzgledu na marketing. Z jednej strony jest to przemyslana taktyka, bo Sony tym samym najprawdopodobniej chce sie rozwijac razem ze swoimi Klientami, z drugiej - jak na razie Sony nie powalilo na kolana w segmencie profesjonalnym (A900 nie jest udana), a w klasie polprofesjonalnej wycofalo model A700 (ktory byl kopia Minolty) nie zastepujac go nowym modelem (wprowadzenie przeciaga sie juz kilka miesiecy). Do tego Minolta pod koniec zywota nie wprowadzala nowych obiektywow... Teraz Sony (samo czy z Zeissem) probuje te luke nadrabiac (ceny szkiel CZ sa jednak BARDZO wysokie, wrecz niezrozumiale wysokie). Sytuacja ta doprowadzila do tego, ze zadna swiatowa agencja fotograficzna, zaden fotoreporter nie pracuje obecnie na sprzecie Sony. Byc moze sie myle, ale jesli ktos pracuje, to sa to jednostkowe, odosobnione przypadki.

Podsumowujac, Sony ma ogromna ilosc mutacji amatorskich lustrzanek, bez "reporterskiej" puszki i z jedynym aparatem z pelna klatka (wydanie aparatu blizniaka A850 bylo jedynie powodem do docinek i zartow). Co jest zapleczem dosc skromnym.

Obecnie skupia sie Sony na aparatach NEX. Co jest takze czyms "nizszym" niz lustrzanki.

To jest stan na dzien dzisiejszy.
Majac na uwadze powyzsze, ktos kto jest "sprzetowcem", kto lubi sie pokazac z "profesjonalnym" sprzetem bedzie, przynajmniej na razie, Sony omijal szerokim lukiem.

===

Przed wprowadzeniem nowych matryc (zastosowanych w NEXach) chcialem sie pozbyc Sony, gdyz "ile mozna czekac" na cos dobrego. Nowe matryce uwazam za na tyle rozwojowe, ze zdecydowalem sie na niewyprzedawanie klamotow Sony, a wrecz chce dokupic obecnie obiektyw. Czekam ciagle na odpowiadajace mi body. Mam nadzieje, ze jest blizej, niz dalej.

Podsumowujac: obecnie Sony jest traktowane przez znaczna czesc fotografow i fotografikow, jak PlayStation. Do zabawy, ale nie do pracy. Czy to sie zmieni? Mam nadzieje, ze tak.

Odpowiadajac na Twoje pytanie: czy mozna sie wstydzic Sony? hm... to zalezy. :c18

profile.country.en_GB.title
3967-----
Poszukiwacz

grzesQ napisał(a):

No ja nie mam pojecia jak mozna sie wstydzic formy sony?? :smileyevil:
Czy to jest zla firma? :c7

Raczej się trzeba wstydzić braków w technice i wiedzy. Czesto spotykam ludzi ze sprzętem, którzy napytanie, czy robisz w RAW, zadają pytanie, a co to jest RAW ? Co tojest priorytet pryzysłony ? Banalana A230(czy to rzeczywiście banał) to jest ogrom wiedzy. W centrum na temat 900 mówią że nawet 30% nie wiedzą. I tą wiedzę trzeba zdobywać.
Dobrze napisali przedmówcy. Aparat to tylko minimum potrzeb.
Potrzebny jest artysyta. Jak w formule 1, Pietrow i Kubica. mają identyczny sprzęt,
i czy osiagi z tego wynikają? Potrzebny jest talent, rozwijany ciężką pracą.
Rodzaj sprzętu to sprawa wtórna.
Ja nie mam ambicji artysty. Jestem na forum, bochcę opanować technikę. Niechce popelniać błędów. Ujecia same przychodzą, przy rożnych okazjach. Ujecia są niepowtarzalnym aktem,
i bardzo boli, że zdjęcie jest niedorobione. Okazjonalnej miny osoba po raz drugi nawet nie potrafi powtórzyć.
Bronek