Podziel się wrażeniami!
JuniorX. i Sony VAIO SVE-14A2M6EB – podejście drugie
Tak jak obiecałem – czas na opisanie wrażeń z pracy na laptopie.
Rozdzielczość ekranu – 1366x768px – lekko ponad HD (720p). Czy wystarczająca?
Do klasycznego użytkowania komputera – pisanie dokumentów, przeglądanie stron internetowych czy oglądanie filmów – jest bardzo dobra. Większość stron mieści się bez problemu na ekranie bez używania skalowania.
Jakość wyświetlanego obrazu też jest bardzo dobra. Kolory są żywe oraz brak efektu smużenia (przynajmniej ja nie zauważyłem). Przy ustawieniu podświetlenia matrycy w połowie nie przeszkadza to, że matryca jest błyszcząca – ale zmniejszenie tej wartości automatycznie przeobraża nam ekran w multimedialne lustro.
A co z pracą w programach multimedialnych? Na co dzień przesiaduję przed monitorem 24” 1920x1080px, więc przesiadka na monitor o 10” mniejszy z rozdzielczością dużo mniejszą może być bolesna. A jak jest naprawdę? Wiadomo. Taki laptop jest dodatkiem a nie zamiennikiem maszyny stacjonarnej, dlatego nie oczekuję od niego komfortu pracy takiej jak na 24”.
Do testu użyłem wersji testowych Sony Vegas Pro 12 i Adobe Photoshop CS4.
Przy PS jak dla mnie problemu nie było. Oczywiście – profesjonalistą nie jestem, dlatego dla moich potrzeb jest ok.
Natomiast przy Vegas’ie odczuwalny brak pikseli na matrycy. Przy standardowym ustawieniu interfejsu na ekranie mieszczą się tylko 3 ścieżki z multimediami, a w bibliotece widać dwa elementy. Po drobnych modyfikacjach jest trochę lepiej.
Rozrywka multimedialna – czyli gry :). Uruchomiłem Counter Strike’a : Source. Przy bardzo wysokich detalach (patrz screen) laptop wyciągnął średnią 56,11 klatek na sekundę. Wynik bardzo przyjemny. Grało się dobrze i bez zacięć.
Jak wspominałem poprzednio – klawiatura – idealna. Mogę śmiało stwierdzić, że jest to najlepsza klawiatura, na której dane mi było pracować. Odstępy między klawiszami wystarczające aby przypadkiem nie nacisnąć klawisza obok. Podświetlenie klawiatury działa wspaniale, dlatego praca wieczorami przy słabszym oświetleniu nie jest problemem.
Żeby nie było za kolorowo - dla mnie umieszczenie klawiszy Home, End, PG UP, PG DN na kursorach (trzeba użyć dodatkowo klawisza FN) jest pomyłką. Do tego uważam, że regulacja głośności laptopa powinna być z osobnych klawiszy, a nie z klawiszy funkcyjnych (FN+F3 i FN+F4). Ale są to elementy, do których można się przyzwyczaić.
Tak samo im dalej w las tym lepiej idzie mi praca na touchpadzie. Bardzo szybko przyswoiłem gesty (poza jednym – wywołanie bocznego menu) oraz to, iż touchpad zajmuje całą powierzchnię pada, a klawisze myszki znajdują się w użytkowej, dolnej części.
Załączona myszka – bezprzewodowa – jest dobra. 3 przyciski, brak potrzeby zajmowania portu USB nadajnikiem. Wadą dla mnie jest jej rozmiar. Jest bardzo wąska, przez co przy moich „małych” dłoniach komfort pracy trochę spada.
Praca na baterii – rewelacja. Laptop był bardzo rzadko ładowany. Pisząc ten tekst pozostało 23% energii i wg systemu ponad godzina (1:07 min) pracy. Według producenta czas pracy na baterii to 7 godzin.
Nagłośnienie – klasyczne jak w laptopach, czyli gra średnimi i wysokimi tonami. Jakość dźwięku jest dobra ale nie powala.
Kamera – wbudowana kamera o rozdzielczości 1,31 Mpx. Skype dla Windows 8 działa rewelacyjnie szybko. Pytanie tylko jak tego skype’a skonfigurować?
Windows 8 – system, którego raczej nie pokocham (choć nie jest aż tak zły jakby się na pierwszy rzut oka wydawało). Zaletą jego jest szybkość pracy – ekspresowo się ładuje, zrezygnowano z aero, dzięki czemu nie zużywa tyle mocy obliczeniowej w celu wyświetlenia pulpitu jak Vista czy 7. Ale punktami ujemnymi są – kafelki (dla mnie nie jest to strzał w 10), aktualizacje systemu – wymuszane przy restarcie komputera czy wyskakujące menu z prawej strony (po wskazaniu myszą prawego górnego rogu lub przy geście wywołującym na touchpadzie – przesunięcie palca z prawej krawędzi w lewo).
Podsumowując.
Praca na Vaio SVE-14A2M6EB należy do przyjemności. Od pięknego wykonania laptopa, poprzez wykorzystane rozwiązania na wydajności pracy kończąc. Można oczywiście przyczepić się do kilku elementów, ale jak dla mnie są to drobne szczegóły. Najwięcej uwag mam do samego systemu, ale nie jest to produkt marki Sony więc nie o to tu chodzi. Zastanawiam się tylko jakby wyglądała obsługa laptopa z ekranem dotykowym? Może wtedy obsługa Windowsa 8 byłaby lepsza.
Podziękowania dla Sony Polska za użyczenie Vaio SVE-14A2M6EB do testu.
Pozdrawiam serdecznie
JuniorX.
ps. Jest to moja pierwsza recenzja sprzętu dlatego proszę o przesyłanie wszelkich uwagi oraz podpowiedzi. Dziękuję
jestem posiadaczem laptopa sony vaio sve 14a2m6eb. przy zamknieciu systemu i ponownym uruchomieniu wszystko jest ok. problem pojawia sie podczas uspienia, obojetnie czy zamknij -> uspij, czy wylaczeniu na przycisku. po uruchomieniu (wybudzeniu) strasznie glosno zaczyna chodzic wentylator, nawet kiedy komputer jest "zimny" tzn nie byl uzywany np caly dzien. prosze o porade czy mozna zmienic to gdzies w opcjach, czy powinienem oddac go na gwarancje. dziekuje za pomoc pozdrawiam