hmm. na podobnych czasach. mysle, ze moze to byc od tego, że czasem sss nie zaskakuje, kiedy przy zwolnieniu spustu migawki aparatek jest bardzo stabilny. zresztą to nie istotne. niech sobie tam gaworzy po swojemu byle ujęcie wyszło.
Tadeusz napisał(a):
Przy czym długie czasy, to te, kiedy fotografujemy ze statywu - zaleca się wtedy wyłączyć stabilizację "SSS" bo w tych warunkach nie poprawi, a może pogorszyć jakość zdjęć.
są przedziały czasowe od OKOŁO 1/4' do 1/30' i ogniskowe kiedy, podobno (bo sam nie próbowałem/testowałem) lepiej włączyc sss bo napewno ne zaszkodzi a wytłumi nawet kłapnięcie:>
