Podziel się wrażeniami!
Cześć. Generalnie korzystam z ISO 100. Czy uważacie, że wykorzystanie mniejszego ISO w tym korpusie ma sens w fotografii, np. plenerowej? OK, ISO mniejsze ma sens w studio, gdzie możemy mieć wystarczająco dużo sztucznego światła, ale czy rzeczywiście widać tę różnicę na odbitkach do formatu A4?
Ja mam jednak inne zdanie co do ISO w 77-ce.
O ile mogę, używam ISO 50 lub 100.
W zasadzie nie ma precyzyjnych danych czy ISO 200 jest natywne dla matrycy. DxO podaje, że realne ISO przy ustawieniu ISO 200 wynosi 163.
Wszelkie wykresy tonalne (DxO) pokazują wyraźnie, że najlepsze osiągi 77 daje przy użyciu najniższej dostępnej wartości czyli ISO 50. Znajduje to potwierdzenie w ocenie 100% wycinku kadru.
Jednak na wydruku A4 takie niuanse wydają się być pomijalne i niedostrzegalne dla ludzkiego oka.
W A77 również używam niskiego ISO. Nocą niezastąpione, przy wyższym iso widać szumy niestety. Jeśli istnieje szansa na zmniejszenie szumów, to ciekawe czy w 1.06 będzie już lepiej. Nikonowowcy i inni smieją się z nas, właśnie za szumy i ich próbę niwelowania...
suVee napisał(a):
Nikonowowcy i inni smieją się z nas, właśnie za szumy i ich próbę niwelowania...
suVee napisał(a):
Nikonowowcy i inni smieją się z nas, właśnie za szumy i ich próbę niwelowania...
kris napisał(a):
Dawno nie widziałem szumu na odbitkach. No chyba, że z kliszy
Śmieją się? To dobrze, że się śmieją. Śmiech to zdrowie. A sprowadzanie sprzętu do rangi wyśmiewania, jest dość dziwną cechą tego wieku. Ach ten Internet
z tym szumem na filmie to taki głęboki skrót myślowy, dość mocno zakorzeniony we mnie. I oczywiście zgadzam się: na kliszy jest ziarno
suVee napisał(a):
Nikonowowcy i inni smieją się z nas, właśnie za szumy i ich próbę niwelowania...
Bart... pisząc to, co powyżej, sam wkręcasz się w spiralę tych sporów. Nawet nie masz świadomości jak bardzo.
O ile ktoś potrzebuje się cały czas dowartościować, tym że "ktoś inny czegoś tam nie ma/czy u mnie jest lepiej", o tyle sens prowadzenia rozmowy o fotografii leży głęboko w trawie. To tylko sprzęt.
Lajam napisał(a):
Bart... pisząc to, co powyżej, sam wkręcasz się w spiralę tych sporów. Nawet nie masz świadomości jak bardzo.
wydaje mi się, że to akurat zabawa dla dzieci a nie dojrzałych ludzi którzy powinni rozmawiać na poziomie, używać merytorycznych argumentów, bądź chociaż do nich zbliżonych.