Błysk doświetlający jak stosować ?

[Par_Dez]

Witam !
Potrzebowałem ostatnio użyć błysku doświetlającego , aby móc doświetlić twarze będące w cieniu . Zdjęcie pod światło . No i okazało się że w a300 po otworzeniu lampy wbudowanej nie ma możliwości użycia czasu krótszego niż 1/160 sec. Tak jest ustawiona synchronizacja z lampą . Owszem jak się doczytałem jest taka możliwość , ale tylko z dedykowaną lampą zewnętrzną HVL 42AM lub 58AM Sony . Uważam to za duży minus a300 . No bo właśnie w sytuacji o której wspomniałem wyżej , chciałem ustawić czas na światło padające z tyłu , a twarze doświetlić lampą stosując kompensację błysku . Niestety - musiałem zadowolić się czasem 1/160 , a ten czas był stanowczo za długi dla świateł . Może się mylę jednak przewertowałem instrukcję i właśnie wyczytałem że taka możliwość istnieje tylko z lampą zewnętrzną . Duży minus !!!
W kompakcie który miałem poprzednio była tak możliwość .

[Tadeusz.O]

Par_Dez, zanim zaczniesz rozdawać duże minusy na prawo i lewo, może warto się najpierw zastanowić?
Fotografowałeś kiedyś analogiem? Pamiętasz jak to było? Np. w Zenicie czas synchronizacji z lampą błyskową wynosił 1/30s, a w prymitywnej Smienie - tyle ile miała, czyli 1/250s. Dlaczego?
Z tego samego powodu dla którego w kompakcie jest inaczej niż w lustrzance - wynika to z konstrukcji migawki.
Lustrzanka ma migawkę szczelinową i tą szczeliną "skanuje" matryce natomiast kompakt ma migawkę elektroniczną - (dawniej to była migawka centralna) - matryca cały czas jest czynna i tylko na moment zdjęcia jest sczytywany stan matrycy - teoretycznie w dowolnie krótkim czasie.
Czyli nie minus, a różnice konstrukcyjne. I tyle. Nie ma się o co złościć.

[Par_Dez]

Zgadzam się bo o tym wiedziałem , tylko zastanawiam się dlaczego inaczej jest w Nikonie , a przynajmniej tak wyczytałem w książce p.Jeffa Wignalla "Ekspozycja warsztaty fotograficzne "
w rozdziale o fotografowaniu lampą błyskową . Jest nawet przykładowe zdjęcie .
Cytuję podpis pod zdjęciem " Doświtlający błysk flesza .Zdjęcie zrobione obiektywem Nikkor 18 -70 mm czas 1/320 sekundy , przysłona f/4.5 "

[SZFENDAK]

zastanawiam się dlaczego inaczej jest w Nikonie

Bo w Nikonie D40 czas synchronizacji to 1/500s i to jest ewenement na rynku fotograficznym
Wszystkie inne aparaty mają czas synchronizacji między 1/125 a 1/200 sekundy

[piotruso]

Par_Dez - postaram się odpowiedzieć Ci na obydwa Twoje pytania.
Tak jak Tadeusz wyjaśnił (a Ty przyznałeś, że wiesz) czas synchronizacji błysku jest uzależniony od konstrukcji migawki. Migawka centralna lub "migawka elektroniczna" mogą synchronizować błysk ze wszystkimi czasami. Migawka szczelinowa (o przebiegu pionowym lub poziomym) może synchronizować błysk w określonych wartościach czasu. Jest to czas gdy cała klatka jest odsłonięta przez migawkę.
W Nikonie (i to chyba nie we wszystkich modelach) jest zastosowana migawka hybrydowa: mechaniczno-elektroniczna i to właśnie dzięki takiemu połączeniu jest możliwe skrócenie czasu synchronizacji.
W aparatach z migawką szczelinową producenci znaleźli sposób na skrócenie czasu synchronizacji. Jest to tzw HSS - high speed synchro - szybki (krótki) czas synchronizacji. Niestety, musi na to pozwalać lampa błyskowa tzn musi mieć taką opcję, taką możliwość. HSS polega na tym, że zamiast jednego błysku emitowanych jest kilka- kilkanaście króciutkich błysków (błysk stroboskopowy). Wtedy naświetlane są poszczególne fragmenty klatki w miarę przesuwania się migawki przed nią. Wadą tego rozwiązania jest to, że aby zapewnić tyle błysków z odpowiednią mocą to lampa musi posiadać zapas energii a więc kondensator powinien być duuuuuży. Ponieważ kondensatory są jakie są to błysk HSS jest mniejszej mocy niż "normalny" błysk. I tu (dlatego) rozwiązują się dwa kolejne problemy. Lampa wbudowana nie ma wystarczającej mocy aby możliwy był błysk HSS (LP lampy wbudowanej to 12 przy błysku HSS spadłaby jej moc do 4-5) więc zrobienie takiej funkcji jest bez sensu. I druga sprawa to błysk HSS w lampie zewnętrznej z palnikiem nie na wprost. Jeżeli tak bardzo spada moc lampy to bez sensu jest wprowadzać błysk HSS gdy odbijamy światło. A wszystko to jest pochodną równania, że moc lampy spada wraz z kwadratem odległości.
Dlatego nie ma synchro z krótkimi czasami w lampach wbudowanych w aparat.
Rozwiązaniem Twojego problemu może być zastosowanie filtru szarego na obiektyw. Zakładasz szary filtr, powiedzmy ND 0,9 dostosowując się do warunków zastanych i wtedy doświetlasz twarz błyskiem. Czas będzie mieścił się w czasie synchro.
Pozdrawiam

[Par_Dez]

Serdecznie dziękuję za bardzo dobre wyjaśnienie tego problemu . Rozumiem że nawet stosowanie dedykowanej lampy Sony nie rozwiązuje całkowicie problemu . Czyli jednak rozwiązanie zastosowane w Nikonie jest bardziej uniwersalne .
Spróbuję kupić szary filtr - tak jak radzisz i zobaczę czy się sprawdza .

[piotruso]

Serdecznie dziękuję za bardzo dobre wyjaśnienie tego problemu . Rozumiem że nawet stosowanie dedykowanej lampy Sony nie rozwiązuje całkowicie problemu . Czyli jednak rozwiązanie zastosowane w Nikonie jest bardziej uniwersalne .
Spróbuję kupić szary filtr - tak jak radzisz i zobaczę czy się sprawdza .

To nie tak, dedykowana lampa ma możliwość HSS z pozycji zamocowanej na aparacie jak również przy sterowaniu WL (bezprzewodowe sterowanie lampą umieszczoną poza aparatem). Jedynie gdy przekręcisz palnik aby odbić światło np. ściany, sufitu wyłączy się HSS. Ale tak będzie w każdym systemie, nie tylko Sony.
A co do uniwersalności zastosowania migawki hybrydowej - pewnie ma inne wady bo inaczej większość producentów by korzystała z takich rozwiązań (a na pewno Nikon umieszczał by takie rozwiązania w topowych modelach).

P.s. O, widzisz, już znalazłem. Wadą migawki hybrydowej jest blooming czyli powstawanie w miejscu prześwietlonych elementów dużych placków pozbawionych jakiejkolwiek informacji o obrazie.

[Par_Dez]

Też sobie przypomniałem , że czytałem gdzieś o bloomingu i jej wadach , dlatego Nikon w topowych modelach nie stosuje tej technologii . Ale mam sklerozę , dzięki Tobie przypomniałem sobie że sporo czytałem o tym wszystkim , tylko już dawno temu , jeszcze zanim kupiłem lustrzankę . A możesz mi napisać fotografujesz stosując właśnie szary filtr , tak w skrócie .
Czyli tak - mierzysz światło zastane , ustawiasz te parametry w trybie M i wtedy włączasz lampę wbudowaną , ale to i tak chyb drogą prób i błędów ?

[SZFENDAK]

Czyli tak - mierzysz światło zastane , ustawiasz te parametry w trybie M i wtedy włączasz lampę wbudowaną , ale to i tak chyb drogą prób i błędów ?

W trybie M zawsze będziesz miał na zasadzie prób i błędów, stosuj tryb A lub S a automatyka aparatu sama dobierze odpowiednie parametry naświetlania obojętnie czy z filtrem czy bez, to samo tyczy się zastosowania lampy

[piotruso]

A możesz mi napisać fotografujesz stosując właśnie szary filtr , tak w skrócie .
Czyli tak - mierzysz światło zastane , ustawiasz te parametry w trybie M i wtedy włączasz lampę wbudowaną , ale to i tak chyb drogą prób i błędów ?

Jeżeli fotografujesz w trybach automatycznych lub półautomatycznych to tak jak napisał SZFENDAK nie zobaczysz różnicy poza wydłużeniem czasu i otwarciem przysłony. Jeżeli więc wcześniej w sytuacji wymienionej przez Ciebie fotografowałeś w trybie półautomatycznym (A lub S) lub trybie automatycznym (P - choć nie wiem do jakiego trybu tak naprawdę zakwalifikować P; lub zielonym) to filtr przytłumi światło docierające do obiektywu a aparat wykona wszystko tak jak dotychczas tylko przy dłuższych czasach lub bardziej otwartej migawce (albo i jedno i drugie). W trybach S i A (i chyba P) będziesz mógł sterować zmianą otwarcia przysłony czy też długością czasu.
W trybie M nigdy nie korzystałem z wbudowanej lampy błyskowej więc nie podpowiem. Z zewnętrzną lampą ustawioną na TTL lampa dobierze moc do Twoich nastaw na body. Jeżeli zewnętrzna lampa będzie w trybie manualnym to Ty będziesz sterował wszystkimi parametrami naświetlania wybierając czas, przysłonę i moc lampy jako odpowiednią do oświetlenia (bądź tylko doświetlenia - ale to też przecież oświetlenie) planu zdjęciowego.
Do sterowania siłą błysku we wszystkich trybach masz kompensację błysku.