Podziel się wrażeniami!
Moja A500 od jakiegosć czasu robi pierwsze zdjęcie (po włączeniu aparatu) całkowicie czarne. Co ciekawe dzieje sie tak nie zawsze po właczeniu aparatu ale, jak zauważyłem, dopiero po jakimś dłuzszym czasie nieuzywania aparatu (kilka godzin). Kolejne zdjęcia w danej sesji aparat juz robi normalnie. Czy ktoś może się z tym juz spotkał i wie co może byc przyczyną i czy trzeba dac aparat od razu do serwisu czy jest na to jakas porada.
MARCUS68 napisał(a):
nie mogę zostać na 3 tyg. bez aparatu.
MARCUS68 napisał(a):
nie mogę zostać na 3 tyg. bez aparatu.
Wiosną oddawałem do serwisu i czekałem dokładnie 16 dni.Nie wiem czemu tak długo,może dlatego,że przez Fotojockera.Aparat wrócił z adnotacją,że jest sprawny a usterka nadal występuje.
MARCUS68 napisał(a):
Wiosną oddawałem do serwisu i czekałem dokładnie 16 dni.Nie wiem czemu tak długo,może dlatego,że przez Fotojockera.Aparat wrócił z adnotacją,że jest sprawny a usterka nadal występuje.
Dzięki za przydatną poradę.Teraz napewno tak zrobię.
Mam dokładnie ten sam problem. czasami pierwsze zdjęcie czarne.
Powiedzcie mi proszę, czy jest to kwalifikowane jako uszkodzenie techniczne (z winy użytkownika) czy jest to wada fabryczna ?
mcgregone napisał(a):
Mam dokładnie ten sam problem. czasami pierwsze zdjęcie czarne.
Powiedzcie mi proszę, czy jest to kwalifikowane jako uszkodzenie techniczne (z winy użytkownika) czy jest to wada fabryczna ?
mi to wygląda na błąd 58 tak jak to było w pradziadkach d5d,d7d
zdecydowanie serwis,raz ze nowa migawka(notabene nowy aparat)dwa że serwis podchodzi bardzo profesjonalnie do tematu przesyłek.Mi 350 powiedzieli ze naprawia w 14 dni,kurier zapukał z naprawionym sprzętem po 4 dniach
Pod tym względem serwis Sonego jest moim zdaniem najlepszy wśród producentów lusterek
Tylko szesc dni czekałem na wymianę migawki w A550. Bardzo dobry kontakt z servisem Sony.To naprawdę profesjonaliści:)
Ja jak na razie spotkałem się kilka razy z tym problemem, ale dzieje się tak coraz częściej. Zaczyna mnie to trochę martwić. Jak na razie aparatu nie będę wysyłał do serwisu. Jak usterka stanie się rzeczywiście uciążliwa to wtedy bez wahania oddam go do naprawy.