Podziel się wrażeniami!
wynikiem czego jest takie "coś jak tu na górze zdjęcia kurzu czy może zarysowania obiektywu bo matryca jest raczej czysta(obiektywu nie zdejmowałem od nowości no narzazie mam tylko jeden ) a mam to prawie na każdym zdjęciu:( nawet po wyczyszczeniu mikrofibrą) a i czy macie jakiś sposób na sprawdzenie czy obiektyw jest czysty niektórzy kierują obirktyw na duży strumień światła ale nie trzeba być dobrym fotografem żeby wiedzieć że to zabójstwo
trochę się pogubiłem
jeżeli to nowy aparat i na gwarancji proponuję wizytę w serwisie (ktoś gdzieś napisał) że robią to na gwarancji za darmo...
OsiRis napisał(a):
jeżeli to nowy aparat i na gwarancji proponuję wizytę w serwisie (ktoś gdzieś napisał) że robią to na gwarancji za darmo...
czyli rozumiem zr jak na zdjęciu jest po prawej to mam wyczyścić lewą strunę?
tak.
zresztą w tym artykule, do którego podałem Link - jest zdjęcie obrazujące całą sprawę
tak tylko ja nie wiem....bo do tej pory myślałem ze to się mówiąc prosto bierze gruche dmucha w dziurki i po prawie a tu czytam ze cos waciki ze na sucho ze na mokro trochę się pogubiłem
jeszcze jedno pytanko czy mogę czyszcząc aparat położyć go na biurku czy muszę go trzymać tak jak jest e instrikcji??
Ponieważ zaleca się, żeby był skierowany bagnetem w dół, to kładąc na biurku raczej niczym do środka nie dmuchniesz? Chyba, że masz otwór w biurku.
a wciągnąć ich nie można naciskając gruchę do końca i puszczając nad matrycą aparat leżałby bagnetem do góry?
a oto i efekt dam nie wiem co o tym myśleć niby go nie ma ale są czarne punkty a wy co o tym myślicie??