Podziel się wrażeniami!
Witam serdecznie i proszę o pomoc.
Jestem na etapie żegnania się z hx1 i wyboru lustrzanki. Początkowo wahałam się pomiędzy canonem eos550 a Alpha550. i w momencie gdy już byłam zdecydowana na A550 sprzedawca zaproponował mi że nex5 będzie połączeniem tego co je dzieli a przy okazji zyskam miejsce w torebce. Natomiast moje wątpliwości są nadal wielkie, bo chciałabym rozwijać swoje umiejętności a jednak nex wygląda dość niepozornie. Była bym wdzięczna za podpowiedz
Ja nie wyobrażam sobie używać tylko ekraniku do kadrowania. Szczególnie jak mam zapięty 1,5 kilogramowy obiektyw...
Tadeusz napisał(a):
Michel napisał(a):
nie znam planowanych kierunków rozwoju pytającej, być może lustrzanka będzie lepszym wyborem, ale nie dlatego, "bo to lustrzanka".
O takim podejściu nie ma mowy - oczywiście.
Michel napisał(a):
Dlatego mój pierwszy post w tym wątku był w zasadzie odpowiedzią na lajamowe "Jednak mimo potężnych możliwości, nie jest lustrzanką."
Lajam napisał(a):
Proszę staraj się zawsze odnieść do konkretnego przypadku, a nie generalizować na temat idei.
Michel napisał(a):
Gdybyś to zrobił od razu, w ogóle nie byłoby tej dyskusji.
Michel napisał(a):
Dlatego mój pierwszy post w tym wątku był w zasadzie odpowiedzią na lajamowe "Jednak mimo potężnych możliwości, nie jest lustrzanką."
Lajam napisał(a):
jednak w tym wypadku odpowiadałem na jasno postawione pytanie:
NEX czy A550. Użyłem uproszczenia, którego Ty nie akceptujesz...nazwałem A550 "lustrzanką".
Witam troszkę mnie tu nie było a tyle się wydarzyło
Przepraszam.
Co do moich oczekiwań i planów:
Hx1 mimo, że jest tylko kompaktem pozwolił mi na odkrycie podstawowych zasad jakie kryje fotografia i dał mi przedsmak możliwości. Jednakże jako żądna wiedzy i ambitna osoba chcę się dalej rozwijać.
niestety przez te kilka tygodni z lekturą książki doprowadziły mnie do punktu zwrotnego i zmiany oczekiwań co do przyszłego sprzętu. Postanowiłam poczekać chwilkę i zobaczyć co pokażą nadchodzące premiery 55 hmmm... Szczerze to po godzinach spędzonych na wyczytywaniu wszystkiego co się da liczyłam, że Sony zaprezentuje A750. Dlaczego? Bo chyba jak już wydawać ok 5000zł to powinna być to inwestycja w przyszłość. Wybierając Entry Level pewnie na długo by mnie nie zaspokoił więc postanowiłam wejść w coś bardziej rozwiniętego. Tylko co bo 750 chyba się nie doczekam Dodam tylko że 13sierpnia jadę do Egiptu i plan jest taki aby zakupu dokonać we wrześniu aby choć ciut oswoić się z aparacikiem.
Natomiast co do planów to hmm... wszystko i nic. Architektura, Krajobrazy, Zdjęcia rodzinne, portrety ....
Witam Cię serdecznie
Na twoim miejscu na początku nie porywałbym się na starcie na puszkę półprofesjonalną
Wybierz coś z EL - seria 2, 3, 4 lub 5. A za zaoszczędzone pieniądze wybierz dobrej jakości obiektywy + akcesoria: lampa błyskowa, statyw itd
Uwierz mi, że taka inwestycja jest bardziej opłacalna (ale to moja subiektywna opinia)
I za jakiś czas jak już będziesz chciał mieć wyższy model aparatu, to sobie kupisz mając już odpowiednią do Twoich potrzeb szklarnię wraz z akcesoriami
Takie też było moje podejście gdy zakładałam ten temat 😜 ale w 2007 kupiłam pierwszy aparacik od sony W120, Hx1 kupiłam w 2009 za prawie 2000 z jakimiś tam dodatkami a już po miesiącu żałowałam, że nie zdecydowałam się na A200. I teraz kolejny tym razem sumka będzie ciut wyżej a pomyślałam, że może i zajmie mi to więcej czasu ale opanuje i półprofesjonalny aparacik a przynajmniej starczy na długooooooooooo mam nadzieję ( i chyba troszkę te wszystkie książki nakręcają maszynę 😜 bo jak się to czyta to nie takie straszne te nawet bardziej zaawansowane puszki się wydają 😜
Półprofi puszka nie jest zła Ale bez dobrej optyki możesz nie mieć zadowalających efektów
Swoją drogą taka 550 jest fajną puszką