anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

odwzorowanie kolorów i ostrość w A700

profile.country.pl_PL.title
marian1000
Początkujący

odwzorowanie kolorów i ostrość w A700

Jakie są Wasze odczucia w temacie odwzorowania kolorów w A700 ? Kiedy kupiłem 700-kę ( zmiana z A100 + 18-200) zorientowałem się szybko,że zdjęcia są mocno niedosycone ( początkowo ten sam 18-200) po dosyceniu z poziomu aparatu ( nie chce mi się bawić w komputerze w obróbkę- oczekuję dobrego zdjęcia prosto z pudła) trochę lepiej- ale - No właśnie pozostaje ale- czerwony to nadal ciemny pomarańczowy ( na zdjęciu) , a fioletowy to coś między granatowym a fioletowym. Nic nie pomogło wgranie mowego softu. I jeszcze jedno- ostrość- początkowo zwalałem wszystko na mój zużyty słoik 18-200 , ale po zmianie na 16-105 ostość niewiele się poprawiła ( a miało być tak dobrze).
Co do balansu bieli- również dużo zastrzeżeń. Szczególnie trudno osiągnąć zamierzony efekt korzystając z temperatury barwowej.
Kiedy już jestem prawie zadowolony z efektów otwieram pliki ze zdjęciami z 100-ki i znowu mam doła.
jak to jest- fantastyczne pod względem obsługi pudło z całą furą możliwości, a efekty pracy na nim jakieś takie kiepskie.Z mojego punktu widzenia-Sony ma kiepskie oprogramowanie- innego wytłumaczenia nie ma.
Nie trafiają do mnie argumenty, że zdjęcie trzeba obrobić w kompie.

A na koniec - i tak nic nie przebije zdjęć z mojego dynaxa5 .Tych z cyfrówek nawet nie próbuję powiększać do formatu 30x 45( oczywiście na papierze).

87 ODPOW. 87
profile.country.PL.title
Rafhart
Nowicjusz

hmm.... warto ?

profile.country.PL.title
Rafhart
Nowicjusz
profile.country.PL.title
Rafhart
Nowicjusz
profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Rafhart napisał(a):

I co ??


i.....brak danych Exif :|

profile.country.PL.title
Rafhart
Nowicjusz

Zgodnie z przepisem ostrość i nasycenie + 2, i które są z A100 a które z A700 ?
W A100 ostrość również na +2 Iso 200 ten sam obiektyw ta sama odległość od fotografowanych przedmiotów.

profile.country.pl_PL.title
Matti-----
Początkujący

Mnie martwi inny fakt, ze zarowno w jednym jak i drugim biale jest zolte ;S

profile.country.PL.title
Rafhart
Nowicjusz

Bo WB był ustawiony na auto, a oświetlenie mam specyficzne, ale nie o WB chodzi tylko o ostrość.

profile.country.pl_PL.title
Jamal_pl
Poszukiwacz

Zrób jeszcze test z ręcznym ostrzeniem w A700 bo coś mi się wydaje że ostrość masz za obiektem.

profile.country.pl_PL.title
Andi-----
Początkujący

marian1000 napisał(a):

Ależ właśnie chodzi o to, że kolory te nie są produkowane przez aparat Sony tylko przez program do obróbki. Kolory , które produkuje aparat widoczne są na jego wyświetlaczu ( skądinąd fantastycznym ) oraz w jpegach wyświetlanych bez obróbki na innym monitorze.
Panowie proszę czytać ze zrozumieniem ( lub śledzić wątek od początku)- od pierwszego postu podkreślam,że CHODZI mi o nieobrobione zdjęcie w jpegu ( i wyjaśniam dlaczego). Międzi innymi dlatego, że nie żyję z fotografii i nie dorabiam w ten sposób. Rejestruję nim atrakcyjne aspekty rzeczywistości i nie ślęczę potem przed kompem, żeby tą rzeczywistość poprawić- nie bawi mnie to, i czasu na to nie mam.
Stwierdzenie, że trzeba być przedstawicielem SONY było przysłowiowem kijem wetkniętym w mrowisko- odzew był natychmiastowy, ale nie taki jak chciałem.
I jeszcze jedno- od kilkunastu lat jestem użytkownikiem systemu Minolta/Sony , ale nie będę piał bezkrytychnie hymnów pochwalnych kiedy coś mi w aparacie nie pasuje.


Gośc zaczyna sie robic agresywny ...zamiast być tylko dociekliwy.
A jednoczesnie kilku kwestii nie rozumie. 1. nie rozumie kalibracji monitora; kazdy monitor TV oraz komputerowy - za wyjątkiem modeli dedykowanych fotografom, posiada inna kalibrację i podbite kontrasty, czyli zdjecie to samo na kazdym niemal monitorze wyglada inaczej. 2. Podgląd zdjeć w aparacie - to juz amatorszczyzna, i twierdzenie że od tego jest aparat by pokazal efekt. jesli wyswietlacz wogóle moze w aparacie do czegos słuzyc to chyba tylko do : a. podgladania ustawień aparatu, b. ogladania histogramu ... skoro aparat kosztuje 4000 a profesjonalny program do grafiki powyzej 4000 / to jak mozna wierzyc , że soft w aparacie do ogladania zdjec na wyswietlaczu - mowi cokolwiek !!!!!????

wiecej pokory kolego / to moze sie czegos dowiesz


marian1000 napisał(a):

Ależ właśnie chodzi o to, że kolory te nie są produkowane przez aparat Sony tylko przez program do obróbki. Kolory , które produkuje aparat widoczne są na jego wyświetlaczu ( skądinąd fantastycznym ) oraz w jpegach wyświetlanych bez obróbki na innym monitorze.
Panowie proszę czytać ze zrozumieniem ( lub śledzić wątek od początku)- od pierwszego postu podkreślam,że CHODZI mi o nieobrobione zdjęcie w jpegu ( i wyjaśniam dlaczego). Międzi innymi dlatego, że nie żyję z fotografii i nie dorabiam w ten sposób. Rejestruję nim atrakcyjne aspekty rzeczywistości i nie ślęczę potem przed kompem, żeby tą rzeczywistość poprawić- nie bawi mnie to, i czasu na to nie mam.
Stwierdzenie, że trzeba być przedstawicielem SONY było przysłowiowem kijem wetkniętym w mrowisko- odzew był natychmiastowy, ale nie taki jak chciałem.
I jeszcze jedno- od kilkunastu lat jestem użytkownikiem systemu Minolta/Sony , ale nie będę piał bezkrytychnie hymnów pochwalnych kiedy coś mi w aparacie nie pasuje.


co to za bzdury o zdjeciach produkowanych przez aparat. Tak jak kiedyś w analogowych tak teraz - zawsze istniala obróbka kolorów. Kiedyś chemiczna teraz cyfrowa. Tonacja zdjecia zalezała od chemikaliów, od parametrow w foto- labie i nawet od papieru fotograficznego oraz kliszy ...Konica- robila tonacje zimne z Kodak - cieple .... co to za bzdury o tym, że zdjecia wychodza z aparatu ...zawsze to byl caly proces od fotografowania na odpowiednim materiale - po wywolanie ... i tak zostalo


marian1000 napisał(a):

Niektórzy zrozumieli o co mi chodzi. Wyobrażenie wyobrażeniem- tak jak ktoś napisał wyżej -każdy ma prawo do subiektywnego postrzegania rzeczywistości ( tutaj dyskutujemy o odwzorowaniu kolorów). Niestety w naszych czasach relatywizacja rozciąga się na niemal wszystkie dziedziny życia.
Według mnie jeśli ktoś chce poprawiać zdjęcia pod własne wyobrażenia powinien zostać malarzem / grafikiem a nie fotografem.
Dla mnie fotografia ma odzwierciedlać rzeczywistość i korygować nasze mylne wyobrażenia, a nie odwrotnie.Zapewniam Was, że im więcej czasu upłynie od zrobienia zdjęcia, tym nasze wyobrażenie o warunkach /obiekcie jakie zachowamy będzie bardziej spaczone. A zdjęcie ma nas sprowadzać do parteru korygując to wyobrażenie .
Taka jest moja filozofia. I dlatego denerwuje mnie fakt,że fotografia cyfrowa skazała mnie na poprawianie zdjęć np. po 2 tygodniach - kiedy obrazy zapamiętane w płatach czołowych niekoniecznie będą adekwatne do tego co chciałem utrwalić( dlatego tak ważne jest dla mnie odzorowanie kolorów również na wyświetlaczu). Trudno wywoływać RAW-y od razu po zrobieniu zdjęć i porównywać efekt do realu.
Jeśli robicie zdjęcia pod zamówienie/ zorobkowo - musicie zadowolić zleceniodawcę, a nie trzymać się tego co widzieliście.I to już jest inna bajka.

Wracając do sedna. Czy program do RAW-ów dodawany przez SONY do aparatu wystarcza? Czy ( i za ile ) muszę kupić Photoshopa? ( co mnie osobiście mierzi)


fiksujesz sie na maksa bo stawiasz błedne tezy ...wierzysz, że aparat ma zrobic ideal;ne zdjecie a nie uwzgledniasz wszystkich parametrów które o tym decyduja , co widzisz ...łacznie z monitorem ... upierasz sie przy swoim zamiast poszerzyc wiedze w tym zakresie: poszukaj sobie haseł: kalibracja monitora, monitor dla fotografa, straty przy jpg. odwzorowanie kolorów, balans bieli, temperatura barwowa, stopnie Kalvina, filtr, ...inaczej mowiac doucz sie, skoro nie odczytujesz informacji od cierpliwych kolegów którzy uwierzyli, że rozumiesz co do Ciebie mowią

marian1000 napisał(a):

Nie do końca się zgodzę.Fotografia ma być odzorowaniem rzeczywistości! Oczywiście nie całej, ale jej wycinka- tego co na tobie zrobiło wrażenie. I ten fragment, który Tobie wypalił się w istocie szarej, a dodatkowo został zarejestrowany przez matrycę aparatu w chwili zdarzenia powinien być identyczny. I nie ma tu znaczenia osobniczo zmienne postrzeganie barw -jeśli obraz jest tożsamy z realem oko fotografa powinno go odbierać identycznie!
I druga sprawa- wiadomo foto jest dwuwymiarowe, ale nie wtym rzecz, przymykasz jedno oko i praktycznie tracisz zdolnośc widzenia dwuwymiarowego .
Inne zmysły? Zdaję sobie sprawę z ograniczeń i od zdjęcia wymagam jedynie tego, żeby było płaskim odwzorowaniem widzianego obrazu.


nie znam, żadnego profesjonalnego fotografa, który nie obrabialby zdjec a programie. To bardzo proste, pomiar fizyczny swiatla oraz parametry aparatu - to nie sa algorytmy ludzkiego oka i zmyslu wzroku. Obrobka jest po to by "przywrócić" to co zarejestrowalo sie jako swiadek zdarzenia... bedziesz wiec pierwszym ...który "przeskoczy" doswiadczenie profesjonalistów.... idź sie pouczyc ...zamiast ferować tu dyletanctwo


Matti napisał(a):

Taaa...
A dla mnie AWB w A700 sie myli i w wiekszosci wypadkow trzeba go poprawiac.
Amen.


jak ktos stosuje auto na AWB ... to chyba przepłacila za aparat ...trza było kupić "idiotenaparat"


marian1000 napisał(a):

PO PIERWSZE-oczekiwania względem sprzętu są wyrazem filozofii użytkowania- stąd wątek .
Po drugie- ja ten wątek rozpocząłem
PO TRZECIE- aparat był w serwisie-podła stabilizacja ( podobno baaaardzo rzadkie).Poza padniętą stabilizacją nie mieli do niego zastrzeżeń.( poza wymianą stabilizacji gratisowo upaćkali matrycę więc aparat przejechał się do STOLYCY - serwis SONY jeszcze raz oczywiście na koszt gwaranta)
Po trzecie wątek rozpocząłem żeby się dowiedzieć, czy zastrzeżenia mam tylko ja ( czy jestem dziwolągiem) - jeśli inni mają tak samo ( ale im to nie przeszkadza) faktycznie rozwiązaniem będzie zmienić system!!


dostałes mądre odpowiedzi, na wszystkie pytania ... łacznie z tym , że jak poczytasz na testach paratów np. optyczne , każdy model a nawet obiektyw inaczej odwzorowuje kolory ... nie dostałeś tylko jednej odpowiedzi: potwierdzenia twojej tezy ... poniewaz teza jest idiotyczna ... nit nie udzielił Ci odpowiedzi jakiej chcialeś usłyszeć ... natomiast dostale rozsadne rozwiazania ...obróbka zdjecia ... jeszcze raz ...obróbka zdjecia ... taj jak to było od pierwszego dnia istnienia fotografi ... chcesz odwzorowania rzeczywistosci zamiast lustrzanki noś lustro .... ale wtedy zameczysz nas pogladami że w lustrze obraz jest odwrócony i to bład techniczny lustra

marian1000 napisał(a):

Nie mam Dynaxa cyfrowego tylko analog.
Sony przyjęło dział fotograficzny minolty razem z całym dobrodziejstwem inwentarza- również z działem badawczym ,inzynierami- więc dlaczego w modelu wyjściowym- Dynax-ie 5D soft jest lepszy od tego w A700 który jest zdecydowanie bardziej zaawansowanym modelem ( odpowiednik Dynaxa 7)?


"soft był lepszy' ...chłopie ... dostales kolejna instrukcje / i nie kumasz ... kazdy ceniacy sie fotograf chce dostac surowy material a nie przetworzony i podkrecony przez soft ... sprzedej te alfe i kup cos gorszego - dla Ciebie bedzie to cos lepszego


marian1000 napisał(a):

W moim poście nigdzie nie jest napisane,że dynax 5d jest aparatem wyjściowym do projektowania A700- proszę nie nadinterpretować!
Chodzilo jedynie o to,ze dynax 5d był ostatnim aparatem pod szyldem Minolty,a potem całość zmieniła nazwę na sony. Nastąpiła fuzja technologii-wydaję się,że głównie przeniesienie doświadczeń sony ( w temacie aparatów kompaktowych) do korpusów Minolty ( mowa również o korpusach analogowych będących podstawą do projektowania modeli wyższych).
I tu niespodzianka-soft gorszy niż w niższym modelu firmy wyjściowej. Możemy się jedynie pytac dlaczego.


no ..pacan ....

marian1000 napisał(a):

Ja staram się być poszukiwaczem "prawdy absolutnie prawdziwej". Współczuję tym ,którzy zadowalają się trzecim rodzajem prawdy ( tej z cytowanego duchownego czy też inaczej- po prostu z "filozofii " góralskiej)- są bowiem bardzo podatni na manipulację. A tego z zasady staram się wystrzegać. Żyjemy w czasach ordynarnego maksymalnego upiekszania rzeczywistości ( oczywiście tam ,gdzie manipulatorzy sobie tego życzą). Czy musimy dokładać dokładać jeszcze trochę od siebie?
Co do cytatu- słowotwórstwo -zlepek słów w antycznym języku który ma mieć przybliżone znaczenie- czy według Ciebie mozna nazwać fotografią obrazek wypalony laserem na metalowej płytce- przecież jest to obraz " rysowany światłem"?


no wlasnie - niepostrzezenie Ty najbardziej sie tego domagasz...upiekrzenia rzeczywistosci:
- soft który obrabia i podciaga zdjeci - jest lepszy niz surowy
- aparat - odwzorowuje rzeczywistość - tak sam z siebie
- wyświetlacz pojazuje - zdjecie takie jakie jest ...

a świstak ...zawija sreberka ...

stary jesli ktos tutaj stawia żadania itezy - co do idelanego obrazu w aparacie ...to własnie Ty ... inni odpisuja Ci natomiast - jak sobie radza z rzeczywistoscią ...

--------------
Łączenie 9 postów . Proszę używać edycji postów ("zmień") w celu dopisania treści
-------------

profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

Andi napisał(a):

..pacan ....


Proszę o lepsze dobieranie słów w stosunku do użytkowników tego forum

____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer