Pokrowiec cieplny - nowe pytanie.

[Toxek.]

Odsyłam do postu najniższego.

[SZFENDAK]

MaSzt napisał(a):

Jeśli nie chodzi ci o nurkowanie to na plenerku wypróbowaliśmy pokrowiec MATIN'a

Marku ale właśnie zauważyłem na tym że plenerku że wewnątrz zachodzi parowanie z łapek i wszystko było by ok do godziny powiedzmy ale jak mamy zamiar pobyć na zewnątrz trochę dłużej to może być nieciekawie

[MaSzt.]

Jak się wcześniej rzuca śniegiem to i konsekwencje muszą być W pokrowcu jest wielostopniowa wentylacja, można dobrać optymalne ciepełko coby się nie spocić i wtedy wszystko Nosiłem 3 godziny bez przykrych konsekwencji, kupiliśmy po Noworocznym nocnym foceniu kiedy marznąca mżawka przerodziła się w 2 mm skorupkę na aparatach a wrażliwość łapek stała się porównywalna z podeszwą butków...

[piotruso]

OsiRis napisał(a):

zrobie sobie test wyjmę akku i dam do lodówki albo zamrażalnika na pare minut do -20C

ciekawe jak na to zapis sony : Temperatura w środowisku pracy (°C) 0 – 40

Ale po co Ci taki test? Od razu powiem Ci, że pojemność akumulatora spadnie, praca w takich warunkach będzie krótsza a gdy aku się wyczerpie to po przyjściu do ciepłego pomieszczenia i ogrzaniu okaże się, że możesz jeszcze trochę na nim pracować.
A zapis o środowisku pracy mówi tylko o tym, że w temperaturach 0 - 40 °C sprzęt będzie pracował poprawnie a poza tymi temperaturami mogą (nie muszą) być problemy ale to na odpowiedzialność użytkownika. Gdy np. wyładuje Ci się akumulator po 50 zdjęciach, wyświetlacz będzie pokazywał inne kolory lub nie zadziała wcale, nie będzie chciał działać AF w obiektywie to nie powinieneś mieć pretensji do producenta. Oni przekazali Ci wskazówki o zakresie temperatur poprawnej pracy a to, że koledze wszystko działało przy -20 to nie znaczy, że i Tobie zadziała.

[Toxek.]

Dobrze, więc teraz kolejne pytanie. Gdybym się zdecydował na ten pokrowiec polecany przez: MaSzt - czy byłby to dobry wybór gdyby chodziło mi o fotografię w górach, na dworze, najczęściej na stoku.

Szukam tutaj opinii, bo 100zł to też pieniądz, a one nie są po to żeby je marnować

[wicher-----]

w dniu wczorajszym byłem na stoku w Czarnej Górze Sony&350 pracowała cały dzień na mrozie od -10C do -20C bez żadnej utraty szybkości itd. ostrzenie szybkie . Jedyny problem to zmarznięte ręce podczas robienia zdjęć

[Toxek.]

Chyba się zdecyduje. Wolę mieć zabezbieczenie. Wiadomo, że nic się nie musi stać... ale - może. 100 zł to w/g mnie niewygórowana cena. Pozatym przemawia do mnie wykonanie pokrowca, który sam w sobie ma być dodatkowo wodoodporny. Co za tym idzie, nie musi być używany tylko w zimie. Pozdrawiam, wszystkim dziękuję za pomoc. Temat do zamknięcia (kris - coś dla Ciebie ).


Po zakupie i wypróbowaniu, podzielę się z Wami recenzją tego produktu. Mam nadzieje, że wypadnie dobrze i będę mógł zachęcać do kupna tego bajeru Tomek.