Poziom szumów A500

[h4tt0ri]

Witam,
to już nie pierwszy raz, kiedy przy obróbce zdjęć w Lightroomie 4 zastanawiam się czy poziom szumów na zdjęciach z mojej A500 jest normalny, bo przy minimalnym ISO200 wydaje się że tych szumów jest dość dużo. Dlatego też uznałem, że spytam tutaj na forum - bo pewnie macie więcej doświadczenia

Jako, że zamieścić mogę najwyżej plik o rozmiarze 400kB, link do przykładowego pliku RAW:
http://hattori.pop.e-wro.pl/foto/DSC08164.ARW (~12MB, wiadomo)
wszystkie metadane są, niemniej jednak foto zrobione przy użyciu, A500 + Minolta 70-200 f/4. tryb manualny, 180mm, ISO200, f11, 1/400s.

Celem sprecyzowania - czy tak duże szumy są normalne dla tego modelu? Dodam, że warunki do zrobienia zdjęcia były niemal idealne.

[piotruso]

h4tt0ri napisał(a):

Witam,
to już nie pierwszy raz, kiedy przy obróbce zdjęć w Lightroomie 4 zastanawiam się czy poziom szumów na zdjęciach z mojej A500 jest normalny, bo przy minimalnym ISO200 wydaje się że tych szumów jest dość dużo. Dlatego też uznałem, że spytam tutaj na forum - bo pewnie macie więcej doświadczenia

Jako, że pracuję na GSM to zanim się ściągnie plik to trochę napiszę.
Poziom szumów bardzo się uwidacznia nawet przy ISO 100 (lub ISO 200 w zależności od matrycy) gdy zdjęcie zostało niedoświetlone a Ty próbujesz "wyciągnąć" je do prawidłowych wartości. Z danych, które napisałeś wynika, że ekspozycja ustawiona jest na pełne słońce (słoneczna szesnastka). Jeżeli na zdjęciu są jakieś obiekty w dużym cieniu to gdy próbujesz je doprowadzić do takiego naświetlenia jak to co w słońcu to szumy wyskoczą i to duże (różnica między cieniem a słońcem to tak około 3 EV).
Te przemyślenia, które napisałem są na podstawie moich doświadczeń, zaznaczam, że jeszcze nie widziałem zdjęcia (transfer mam dość słaby i pobieranie zajmie około 30 min).
Gdy zdjęcie się pobierze i je zobaczę to może (piszę może bo na obróbce się nie znam, nie potrafię posługiwać się komputerem) coś więcej napiszę.

[h4tt0ri]

Dziękuję, jasne. Wszystko rozumiem. Tylko chodzi mi nawet o poziom szumów na samym że tak powiem "czystym" zdjęciu, bez żadnej ingerencji w niego, nawet bez wyciągania czegokolwiek z cienia - bo to wiadomo, że w takim wypadku szumy bardzo mocno się pokazują.

Tak, zgadza się również, że zdjęcie było robione w pełnym słońcu, ale ustawienia jakby nie pochodziły z zasady "słonecznej szesnastki". Chciałem domknąć trochę przesłonę, abym mógł uzyskać na tym obiektywie maksymalnie dużo ostrości - więc chciałem zbliżyć wartość przesłony do wartości środkowej jak bardzo mogłem, a czas dobrałem odpowiednio z pomiaru i wiedząc że muszę dać minimalnie 1/200s aby nie było poruszone. (to tak na marginesie)

[piotruso]

No więc na moje oko to zdjęcie jest niedoświetlone o około 2 EV. Wczytałem je do sonowskiego IDC i zapisałem bez żadnej obróbki, wczytałem do programu, którego używam i skorygowałem do wyglądu jaki mi by odpowiadał. Oczywiście na sylwetkach samolotów pojawił się szum. Postarałem się go troszkę zredukować i otrzymałem na moje kaprawe oko normalne zdjęcie. Podejrzewam, że gdybyś ustawił korekcję na co najmniej +1 EV to nie miałbyś problemów z szumami. Reasumując, dla mnie to nie jest złe zdjęcie, aparat szumi normalnie. Jeżeli chcesz otrzymywać zdjęcia gładkie jak pupcia dziecka to musisz dokładniej naświetlać a wtedy zdjęcia będą lepiej się obrabiać (pod kątem szumu).

[h4tt0ri]

Dziękuję za odpowiedź. To chciałem usłyszeć tak na prawdę.