Podziel się wrażeniami!
Witam. Kilkakrotnie po włączeniu aparatu Sony A 550 miałem sytuację taką, jakby pod body nie został podpięty obiektyw ( stosowny komunikat oraz brak danych dotyczących parametrów na jaki nastawiony został obiektyw ). Po zdjęciu obiektywu i ponownym założeniu problem znikał bądź za pierwszym razem, bądź po kilku tego typu operacjach. Sytuacja taka dotyczy nie jednego obiektywu, ale wszystkich, którymi dysponuje. Czy to normalne ( zdarza się ), czy też konieczny może być serwis ? Pzdrw.
Na początek proponuję przeczyścić styki w body.
OK, zrobię to i sprawdzę, czy sytuacja się powtarza poczym oczywiście dam znać, czy jest poprawa. Póki co mam akumulator w ładowarce. Nie sądzę jednak, żeby brudne styki były przyczyną opisanego zjawiska. Body ma dwa miesiące, nie było jakoś szczególnie intensywnie eksploatowane. W sumie obiektywy zmieniałem w nim najwyżej 30-40 razy.
może też być tak, że bagnet się jeszcze "nie wyrobił" (stawia opory) i nie dokręcasz obiektywu do końca.
Ja tak mam z każdym nowym korpusem, że muszę pilnować by dobrze zapiąć obiektyw
Styki przetarłem lekko, nie były brudne. Skłaniam się jednak do teorii Krisa, bowiem uświadomiłem sobie, że zjawisko "zanikania" obiektywów dotyczy jedynie szkieł, które dokupiłem. Kiedy miałem podpięte obiektywy kitowe nie zauważyłem tego zjawiska. Przepraszam, za wprowadzenie w błąd. Podpiąłem obiektyw stałoogniskowy Sony i było w porządku. Dziękuje wszystkim za sugestie.