Podziel się wrażeniami!
Witajcie!
Przy ostatnim użytkowaniu aparat działał dobrze, tylko troszeczkę zmókł z wierzchu (była mżawka). Po powrocie do domu oczywiście go osuszyłem. Dzisiaj przy włączeniu aparatu pojawiła się nowość: mocne brzęczenie (pi razy drzwi w połączeniu body z obiektywem) połączone z wyczuwalnymi wibracjami. Trwa to jakies 2s po czym brzęczenie zanika. Aparatem mogę normalnie robić zdjęcia ale przy ostrzeniu znowu pojawia się brzęczenie (krótsze, zależne od długości ostrzenia) po czym aparat łapie ostrość i mogę normalnie zrobić zdjęcie (wszystko w trybie AF). Czasem, kiedy obiekt jest za daleko lub za blisko słychać trzaski i aparat nie łapie ostrości, jednak wystarczy trochę oddalić/przybliżyć i gotowe. Przy wyłączaniu również słychać 2-sekundowe brzęczenie i czuć wibracje. Natomiast w trybie MF brzęczenie pojawia się tylko przy włączaniu aparatu i ostrzeniu, przy wyłączaniu nie. Proszę, poradżcie coś. Co to może być? czy można to naprawić?
Pozdrawiam
Sasquie
Sugeruję kontakt z serwisem:
C.S.I. FOTO I VIDEO
ul. Żytnia 15
01-015 Warszawa
http://www.e-csi.pl
e-mail: info@e-csi.pl
tel. 022 3792090
fax. 022 3792091
Bez serwisu raczej się nie obędzie. Najprawdopodobniej to coś ze stabilizatorem - miałam ten sam problem.