fotoamator-ka - dla odmiany-badylki

[fotoamator-ka]

Stało się, raz kozie śmierć :smileyredface:
Postanowiłam pokazać trochę moich prób fotografowania i posłuchać waszych rad i opinii. Krytyki sie nie boję i mam nadzieję, że z Waszą pomocą będę robić lepsze fotki

Na początek wrzucam kilka "starych" zdjęć, robionych A100

[fotoamator-ka]

Witam po dłuuuugiej przerwie

Powoli wracam do normalności. Jakoś przeżyliśmy ten "gipsowy czas".
Żeby było śmieszniej to jeszcze mój 16-letni syn skręcił nogę w kostce i tez miał gips przez 3 tygodnie - fatum jakieś psiakość
Wiktoria ma już zdjęty gips (syn też) i uczy sie chodzić.
A ja.... znów sie uczę trzymać aparat w rękach... ech...

Dziś wyszliśmy sie przewietrzyć i próbowałam cos focić ale nie jest łatwo uziemić 2,5 letnie dziecko w wózku i szukać ciekawych kadrów. Córka chciała chodzić, więc za rączki prowadzać ją musialam....
Dlatego o wyrozumiałość proszę

[fotoamator-ka]

a tu.... miało być fajnie a w ostatniej chwili mi się owad za platek schował... wrrrrrrr

[Aniqa.]

33 i 35 fajne
I życzę wielu udanych kadrów po tej przymusowej przerwie

[doslav.]

Witam po nieobecności długiej! Fajnie, że sytuacja opanowana i wszystko się dobrze skończyło
Widać (gdzieś między linijkami) pęd do nowych zdjęć A trzy ostatnie udane... Robale już zasuwają - jak widać więc i na nas czas

[fotoamator-ka]

Aniqa, doslav - dzięki
Pęd jest, oj jest, tym bardziej że za oknem pięknie. Gdybym tak mogła jeszcze z domu się sama wyrwać........
A podczas "przerwy" sklep mój zaprzyjaźniony odwiedziłam i zakupiłam wężyk i gripka
Zadowolonam jak nie wiem co

[pablo_duch]

ostatnie trzy podobaja mi sie

[fotoamator-ka]

pablo dziękuję

[.cezar.]

Witaj.
38 - jak najbardziej na "tak"
37 - nie za bardzo (może przez ten cień, albo przez to, że Mała spogląda w dół...)
36 - to nie moje tematy, nie znam się więc się nie wypowiem
pzdr

[fotoamator-ka]

sg_cezar - dzieki za odwiedziny i pozostawione słowo
Moje dziecko niestety rzadko w obiektyw patrzy, uparta bestyjka A na tym zdjęciu zrobila minkę którą u niej lubię dlatego dla mnie ta fotka "ma to coś"

[.cezar.]

Moje dziecko niestety rzadko w obiektyw patrzy, uparta bestyjka

Zaczynam mieć to samo...
A na tym zdjęciu zrobila minkę którą u niej lubię dlatego dla mnie ta fotka "ma to coś" To jest chyba problem wszystkich tych, którzy fotografują swoich bliskich. Podchodzimy do zdjęć bardzo emocjonalnie przez co poziom samokrytycyzmu bardzo opada .Udaje się nam "złapać" sytuacje, gesty lub miny, które w naszym mniemaniu są wyjątkowe, lecz niestety "oglądacze" nie są w stanie tego zrozumieć. To nie oznacza oczywiście, że zdjęcie jest złe - to jedynie oznacza, że ja nie dostrzegam w niej "tego czegoś".
Pozdrawiam