Podziel się wrażeniami!
Mam okazję potestować przez jakiś czas "czerwony system" i oto efekty:
to jest częsty błąd - śmigiełka, które nie są "Rozmyte" sprawiają wrażenie zepsutych lub jakby te samoloty były modelami, które wiszą na sznurku
o centralności nie wspomnę, ale faktycznie - nie przyłożyłeś się do kadrów. Bo po 4 zdjęciu robi się nudno
Uważam, że zdjęcia powinny bronić się same, bo jeżeli autor zaczyna to robić, to znaczy że poległ w temacie. W związku z tym, iż uważam że nie poległem to będę "trochę bronić".
Ciekawy jestem jakbyś to zrobił? Pytam zupełnie poważnie, bo sprawa (przynajmniej dla mnie) nie jest do końca taka prosta. W każdej fazie lotu śmigła kręcą się z różną prędkością i trzeba niemałej wiedzy i doświadczenia żeby wiedzieć jakie te prędkości w danej fazie są. Poza tym taki pokaz jest szalenie dynamiczny i fazy lotu zmieniają się dosyć szybko i niespodziewanie. Należałoby zmieniać parametry "na bieżąco" biorąc pod uwagę wszystkie zmienne. Nie mówię, że się nie da, ale ja nie potrafię. Ustawiłem więc jeden czas i na zdjęciach mam śmigła zamrożone i rozmazane ale na żadnym ich nie straciłem - tak by się stało gdyby czas był za długi. Więc jeżeli masz pomysł jak się do tego zabrać następnym razem to chętnie poczytam a jeżeli nie to zastanów się czy będąc na moim miejscu "przy Redbulach wydłużyłbyś czas".sadam napisał(a):
A przy Redbulach wydłużyłbym czas
Faktycznie 2-3 zdjęcia w tym zestawieniu można by wykadrować inaczej. Co do reszty to mam wątpliwości czy "upychanie" samolotów na siłę w mocnych punktach zdecydowanie wpłynęłoby na ich odbiór. Niektórych też nie da się w mojej opinii pokazać inaczej niż centralnie ze względu na rozmiary obiektu, który musi mieć trochę przestrzeni za i przed. Reasumując nie wiem czy byłoby mniej nudno gdyby samoloty były mniej centralnie - być może samotny samolot na tle pustego nieba przy którymś zdjęciu przestaje być ciekawy...kris napisał(a):
o centralności nie wspomnę, ale faktycznie - nie przyłożyłeś się do kadrów. Bo po 4 zdjęciu robi się nudno
Ciekawy jestem jakbyś to zrobił?
To akurat wiemkris napisał(a):
Cytuj:
Ciekawy jestem jakbyś to zrobił?
iso100
większa wartość "f"
a jeśli to nie pomoże, to filtr szary się przyda
czas rzędu 1/30-1/50 chyba byłby okej, a może i 1/125 dałby radę. Nie znam się ta "cyferkach", ale wiem, że nad tym można zapanować podczas robienia zdjęć - od czegoś w końcu jest ta "cyfra" i możliwość zobaczenia zdjęcia od razu
Ale w sumie tak właśnie jest - nawet w pewnym momencie chmurek zabrakłokris napisał(a):
Dla widza zmienia się jedynie model fruwadła i chmurki na niebie
Miałem na myśli coś innego. Jak zapanować nad śmigłami kiedy te, podczas jednego pokazu, co chwilę kręcą się z różnymi prędkościami? Wiem, że trzeba "na bieżąco" zmieniać czasy, ale do tego potrzebna jest wiedza kiedy śmigło przyspiesza a kiedy zwalnia. Do tego dochodzi minimalna znajomość charakterystyki pokazów aby móc spodziewać się jakiegoś konkretnego układu lub figury. W rajdach jest prościej zakręt-prosta, zakręt-prosta ew. zakręt-dzwon
W każdej fazie lotu śmigła kręcą się z różną prędkością
kris napisał(a):
Ciekawy jestem jakbyś to zrobił?
kris napisał(a):
czas rzędu 1/30-1/50 chyba byłby okej, a może i 1/125 dałby radę.
aaaaaaa, to czyli jednak się na coś ta literka "S" się przydaje :smileymrgreen:tompac napisał(a):
Jestem ciekawy po co ktos kiedyś wymyślił preselekcje czasu
o to chodziło - konkretne wartości z doświadczenia, bo ja to laik w pełnym krasietompac napisał(a):
Samoloty sportowe to czasy rzędu 1/300s +/-1/3EV, 1/200s to już niezły hardcor
Latadełka mi osobiście się podobają chodź nie sposób nie przyznać racji Sadamowi i Krisowi.
Niestety nie jest to takie proste focenie takich dynamicznych pokazów tym bardziej jak się to robi pierwszy raz sam się o tym boleśnie przekonałem w zeszłym roku w Radomiu a i tak miałem lepiej, bo na bieżąco korzystałem z wiedzy i doświadczenia kilku klubowiczów, dla których nie były to pierwsze pokazy.
Lepiej niż tompac bym tego nie ujął, a właśnie to miałem na myśli.
Nigdy nie odbieram krytyki jako atak i mam nadzieję, że inni nie odbierają tak mojej, sporadycznej, krytyki. Dzięki takim dyskusjom zyskuję dużo więcej niż z komentarzy typu "fajne fotki :smileythumbsup: "kris napisał(a):
mam nadzieję, że nie odbierasz krytyki jako atak - dobrze jest wyciągnąć wnioski na "zaś"
Taki wniosek wyciągnąłem dlatego, bo na kilkunastu ujęciach Redbull-i wykonanych z jednym i tym samym czasem śmigła są w różnym "stadium rozmazania". Stąd wydawało mi się, że podczas ewolucji prędkości obrotu śmigieł są różne - tak wynikało ze zdjęć.tompac napisał(a):
sg_cezar napisał(a):
W każdej fazie lotu śmigła kręcą się z różną prędkością
Może przy lądowaniu miałoby to i znaczenie ale przy takich grupowych akrobacjach już nie, bo tu jest już dość "mocno".
Proste nie jest, co racja to racja - to mój drugi pokaz w życiu i jestem o niebo bardziej zadowolony niż z tego pierwszego.gegra71 napisał(a):
Niestety nie jest to takie proste focenie takich dynamicznych pokazów tym bardziej jak się to robi pierwszy raz
Niech Ci będzie...sadam napisał(a):
Lepiej niż tompac bym tego nie ujął, a właśnie to miałem na myśli.