Podziel się wrażeniami!
Czekam na komentarze!
Słup jak słup ,troszkę leci na prawo
czy to na dole zielsko nie czasami ukryta plantacja maryski
No cóż złapałeś mnie!
A tak na poważnie może ktoś powie coś od strony "za mało światła, zrypane kolory itd". Coś technicznie co powinienem zrobić inaczej?
wiciuryn1 napisał(a):
A tak na poważnie może ktoś powie coś od strony "za mało światła, zrypane kolory itd". Coś technicznie co powinienem zrobić inaczej?
wiciuryn1 napisał(a):
A tak na poważnie może ktoś powie coś od strony "za mało światła, zrypane kolory itd". Coś technicznie co powinienem zrobić inaczej?
Creator- załóżmy, że chcesz zrobić zdjęcie tych chmur i słońca za nimi. Według porad dot. fotografii "ala zachód słońca" nie powinien być przedstawiany sam w sobie jako jedyny temat zdjęcia. Jak byś skomponował to zdjęcie? Pytam na poważnie - suche wypowiedzi wybitnych fotografów nie zawsze mogę odnieść do konkretnego zdjęcia. Czy zrobić zdjęcie samego nieba, a linie horyzontu poprowadzić by pokrywała się z dolną linią złotego podziału? Czy może zostawić słup ale przemieścić go na którąś z pionowych linii?? Czy masz jakiś inny koncept- dotyczący dokładnie tej sytuacji??
Pozdrawiam
Jeśli brać pod uwagę konkretną sytuację to musiałbym tam być żeby widzieć jak się ustawić i jak skomponować zdjęcie. Teraz nie mam takiej możliwości.
Masz rację po części co do komponowania takich ujęć z elementem, który stanowi przeciwwagę a jednocześnie podkreśla, prowadzi nas do zachodu (wschodu) itd...
Zauważ jednak, że to ma być element, który nas prowadzi, a nie dominujący fragment zdjęcia.
W Tym przypadku słup wypełnił cały kadr, dominuje. Do tego dochodzą inne elementy (tutaj inne słupy, trakcja energetyczna) bezładnie rozrzucone. Rozpraszają i tworzą bałagan w kompozycji.
Jest jeszcze kwestia tych dolnych pasów zieleni. Zauważyłeś co napisał Artur Gniezno?
Jak myślisz dlaczego? Bo ta część zdjęcia jest na tyle silna i dominująca, że zwraca na siebie uwagę i odciąga wzrok od nieba, które miało być sensem fotografii.
Do tego dochodzi jeszcze kwestia trójwymiarowości nieba. Ekspozycja jest tak ustawiona, że podkreśla szczegóły w cieniach (zieleń) i słupy a nie niebo. Przez to jest płaskie bez kolorów i w efekcie nieciekawe. Jeśli nie masz do dyspozycji filtrów połówkowych to musisz rezygnować z szczegółów położonych w cieniach na korzyść jaśniejszych partii nieba.
Moja propozycja. Na chwilę zapomnij o kompozycji z elementami i spróbuj opanować fotografowanie nieba i chmur tak, by wyszedł efekt trójwymiarowości i kolorów.
Potem zacznij wkomponowywać inne elementy tak, by stanowiły dodatek.
Osobiście polecam książkę: "Krajobrazy" Guy Edwardes. Oraz jego stronę http://www.guyedwardes.com/
jak już ktoś napisał - słup, jak słup.
Fotka może być perfekcyjnie dopracowana technicznie - ale nieciekawa i na odwrót - może obalać wszystkie "zasady", ale być bardzo ciekawym zdjęciem !
Szukasz porad technicznych, ale tak naprawdę trudno jest znaleźć na tym zdjęciu krytyczne błędy. Daj więcej fotek, na pewno coś znajdę http://klubkm.pl/forum/images/smilies/cwaniak.gif
no i pamiętaj o jednym - to TY jesteś operatorem aparatu i to TWOJE zdjęcie jest.
zapisz, zapamiętaj, używaj
Właśnie na taką pomoc z waszej strony liczyłem. Teraz faktycznie zauważyłem, że ten słup dominuje na zdjęciu- choć miał być tylko dopełnieniem- taki efekt chciałem osiągnąć.
Pamiętajcie, że aparat mam w ręku od 2 tygodni- mam namyśli, że do tej pory robiłem zdjęcia byle zrobić - teraz staram się czegoś nauczyć. Liczę na waszą pomoc w tym temacie.