Podziel się wrażeniami!
Przykład "kreatywności" z naszego polskiego podwórka. Nie pierwszy i nie ostatni zapewne
http://youthoughtwewouldntnotice.com/blog3/?p=6480
pzdr
no tak no bo nie Chińska przecież
znalażem fajny link do cennika ZPAF http://www.zpaf.pl/pl/download/tabele-zpaf-04-2005.pdf
Alcazar napisał(a):
lokalna to znaczy jaka?
Właścicielem RE jest firma LPP S.A. z siedzibą w Gdańsku. Pozostałe ich marki to min. Cropp i House. Poza Polską sprzedaż prowadzą jeszcze na Węgrzech i w Czechach. Więc jakby nie patrzeć to w obliczu światowych marek LPP jest firmą lokalną. To miałem na myśli.kris napisał(a):
Polska?
wystarczy wejść na strone:
Polska
Rosja
Czechy
Ukraina
Wegry
Bułgaria
Estonia
Litwa
Łotwa
Rumunia
Słowacja
Byłem, ale jakoś zbyt intensywnie nie szukałem. Znalazłem tylko te dwa kraje, które wymieniłem w poprzednim poście. Zresztą dla naszej dyskusji to nie jest ważne w jakich krajach Re (czy dokładnie LPP) prowadzi sprzedaż.Alcazar napisał(a):
wystarczy wejść na strone:
W tym kontekście napisałem, że firma jest lokalna. Jakoś ciężko jest mi wyobrazić sobie nastolatki np. w Japonii szturmujące sklepy i wydzierające sobie "kontrowersyjny" podkoszulek. Tym bardziej autorka zdjęcia nie stanie się światową ikoną walki z korporacjami.Alcazar napisał(a):
Wszystkie siksy na całym świecie już niedługo będą marzyć o tym miernym podkoszulku
popatrzcie na to zagadnienie, nie tylko pod kątem naruszenie pr. autorskich do zdjęcia ale PRZEDE WSZYSTKIM naruszenia prawa do wizerunku osoby ze zdjęcia.