Podziel się wrażeniami!
Witam forumowiczów
Dwa dni temu w moim Vaio wysiadło gniazdo zasilania. Nie wiązało się to z upadkiem laptopa, czy pociągnięciem za kabel zasilający. Kabel zasilajacy jest sprawny, sprawdzony na drugim Vaio mojej żony.
Zadzwoniłem więc na infolinie, tam poinformowano mnie na wstępie, że najpawdopodobniej jest to uszkodznie mechaniczne. Cały czs podkreślano, że jeżeli zamówię kuriera muszę się liczyć z kosztem 400zł. Jeżeli serwis uzna, że uszkodzneie jest mechaniczne.
Nie chciałem ryzykować, więc Pan poprosił mnie o zdjęcia. Wysłąłęm je chiwlę później. tego samego dnia odpowiedzi się nie doczekałem, a gdy dzwoniłem nikt nie odbierał słuchawki.
Dzisiaj po kilku telefonach, ktoś podniósł słuchawkę, ale stało się to dopiero gdy zmieniłem numer identyfikacyjny w czasie dzowneinia.
Dopiero po mojej interwencji telefonicznej Pan otworzyl Email. Po chwili (ok 30 sek) dwóch ekspertów juz obejrzało zdjkecia, (nie wiem jak można to tak szybko zrobić). I dowiedziałem się, że i tak nie wiadomo jakiego typu to uszkodzenie.
Więc jezeli chcę reklamować laptopa wysyłam go w ciemno i muszę się liczyć z możliwością poniesienia kosztu kuriera (400zł!!!). Nie wiem co mam z tym fantem zrobić.
W trakcie zakupu sprzedawca wychwalał serwis pod niebiosa, a prawda jest troszkę inna. Koszt 400 zł skutecznia odstrasza od reklamacji produkt, ale może właśnie o to chodzi.
Proszę forumowiczów o pomoc i próbę oceny gniazda. Zdjecia poniżej:
Jak widać na godznie 6 obudowa jest nadpęknięta od około 4 mscy, natomiast gniazdo jest całe.
Możesz z tym tematem odwiedzić firmę naprawczą w warszawie. prowadzą pogwarancyjny serwis sony. Myśe że zrobią to troche taniej
Message was edited by: -Nagata-
wyedytowano link aktywny i nazwe firmy
1,5 tygodnia mija a Sony się nie odzywa bardzo kiepsko traktuja klienta. Jestem rozczarowany