Podziel się wrażeniami!
Witam !
Kupiłem sony A300 z kitowym obiektywem + 55-200.Brak kasy na porządny obiektyw dedykowany do tego aparatu.
Jak zdążyłem się zorientować można kupić bardzo tanio obiektyw na allegro typu M42 + adapter za 45 zł (bez potwierdzenia ostrości , chociaż jest też taki adapter o nazwie dandelion ,
ale zdania na jego temat są podzielone).
Chodzi mi czy jakość zdjęć z takiego obiektywu np.f/1.8 -2.0/50mm będzie lepsza niż z kitowego sony 18 - 70 ?
Odpowiedź nie jest wcale taka prosta. Widziałem na tym forum zdjęcia zrobione 'kitem' , które powalały na kolana. Widziałem zdjęcia zrobiona super szkiełkami (w tym dobre szkła M42) a efekt to żenada. W zasadzie wszystko zależy od Ciebie. Wiele szkiełek M42 to naprawdę super optyka, jasne, ładnie oddające kolory itd... itp.. Kwestią zostaje czy dasz radę wykorzystać ich atuty.
Ogólnie rzecz biorąc zabawa z systemem M42 jest wyśmienita. Musisz tylko pamiętać, że to manual więc nie jest aż tak prosto.
Moja rada: kup na początek dobrego Heliosa np. 44M-6 58mm f/2, za około 60 zł. można już dostać, pierścień i wypróbuj.
Pozdrawiam
Ps. Dandelion to nie nazwa pierścienia lesz tego małego ustrojstwa (elementu elektronicznego) co jest do niego przyklejony i odpowiada za funkcję potwierdzania ostrości. Ale masz rację opinie są podzielone.
Dzięki za odzew (b.szybki).Zgadzam się całkowicie ze stwierdzeniem że można zrobić bardzo
dobre zdjęcie kitowym obiektywem i bardzo kiepskie obiektywem za 3000 - 8000 zł.
Wszystko zależy od umiejętności , praktyki , inwencji twórczej oraz znajomości zasad optyki zarówno w teorii jak i w praktyce.
Ja mam pewne doświadczenia ale to jeszcze z czasów fotografii analogowej.Przez rok miałem
(i mam) kompakta fuji , także zdążyłem zauważyć jakie możliwości otwierają się przede mną
kupując lustrzankę.
Także proszę mnie źle nie zrozumieć - jeszcze mi bardzo daleko do robienia dobrych technicznie i artystycznie zdjęć - muszę się nauczyć bardzo wiele.Tak myślałem że do podstawowych prób nada się mój stary (ale sprawny) Helios f/2 - 50mm.Wiem że po podłączeniu go poprzez adapter muszę pracować całkowicie w manualu. I tu problem czy będę
potrafił poradzić sobie z ustawieniem ostrości , bo do czytania muszę używać okularów +2.5.
Są ponoć dodatkowe wizjery i okulary korekcyjne tylko że niestety dosyć drogie.
Właśnie już fotografując swoim fujii miałem problemy z ustawieniem ostrości.
Ja posługuję się w tym przypadku skalą głębi ostrości, która jest na obiektywie. Wymaga to co prawda doświadczenia ale jest skuteczne i niezawodne. Wizjery i inne o których wspomniałeś nie do końca się zdadzą. Kwestia leży po stronie matówki, jest co tu mówiąc kiepska jeśli chodzi o ręczne ostrzenie.
Są podobno matówki do sony A300 czy to warto kupować ?
A tak z czystej ciekawości - na dole zauważyłem że zawodowo pracuje Pan Nikonem
- czy sądzi Pan że popełniłem błąd kupując Sony ?
Chciałem ale nie wystarczyło kasy.
Są podobno matówki do sony A300 czy to warto kupować ?
Bardzo serdecznie dziękuję za cenne (i obiektywne) porady.
Teraz utwierdzam się w przekonaniu że trzeba się uczyć , eksperymentować i potrafić
dostrzegać własne błędy wysnuwając wnioski -wtedy to zaowocuje (jak w życiu).
Pozdrawiam
Marek R.
w tamacie obiektywy a jakość - http://foto.pszoniak.net/porady_foto/po ... iektyw.pdf" target="_blank" target="_blank" target="_blank ... ciekawy artykuł. choćtraktuje sprawę wycinkowo
ja mogę powiedzieć tylko tyle, że manualami m42 foci mi sie przeznakomicie.
zdecydowanie najlepiej pod względem jakości wypadają takumary (mam 200 ale próbowałem z kilkoma innymi) to jest klasa sama w sobie, ale jestem też bardzo zadowolony z mojego Heliosa 44-3 MC, że nie wspomnę o unikatowym Jupiterze 11A 135. no i oczywiście pentacon 50. moja wielka miłość jeszcze z czasów praktiki chociaż w A200 daje ogniskową dłuższą niż standard
teraz kupiłem z ciekawości Soligora 35 (z tego co wyczytałem to jest po prostu Cosina tylko pod marką Soligora) i czekam żeby sobie wyjść w plenerek
następny zakup u mnie to bankowo Zenitar Fish Eye 16 mm
jeśli miałby coś poradzić to po prostu trzeba eksperymentować. taki foto crossover nie jest drogim hobby a daje kupę frajdy i czasami naprawdę powalające efekty.
tak jak Creatoor napisał - na początek Helios, a potem już samo pójdzie, bo to jest jak nałóg. będziesz grzebał na targach, w komisach i na allegro szukając "rodzynków"
pozdro
Dzięki , dzięki ,dzięki - na reszcie ludzie bardzo wyrozumiale i po ludzku podchodzący
do problemów innych , nie przeszkadza że są nowicjuszami.
Masz rację to jest bakcyl raz spróbujesz i nie możesz się oprzeć dalszym eksperymentom.
każdy kiedyś zaczynał. ja też niezbyt dawno podpiąłem m42 pod moją A200. tylko, że ja kiedyś fociłem zenitem i praktiką dlatego mam sentyment.
pamiętam jak szkła które teraz kupuję za grosze kilkanaście lat temu były obiektem nigdy nie mających się ziścić marzeń
to też jest powodem, dla którego używam słoiczków m42 chociaż oczy mam nie te co kiedyś:)