Pikanie lampy

[kamil1114]

Zauważyłem , że gdy lampa zewnętrzna (SONY HVL-F42AM) jest założona na aparat (SONY ALFA 350) i lampa i aparat są włączone , to lampa co około 1 sekundę cichuteńko pika, piszczy. Czy coś jest nie tak , czy tak ma być ? Mógłby ktoś przyłożyć ucho do swojej lampy jak będzie podłączona do aparatu i aparat i lampa będzie włączona ? Z góry dziękuję. Żeby to usłyszeć trzeba przyłożyć ucho do aparatu. I zauważyłem , że jak zgaśnie wyświetlacz (minie tam ileś sekund i aparat wyłączy ekran) , to lampa przestaje pikać.

[acinloop]

W mojej lampie słychać bicie serca
http://klubkm.pl/forum/images/smilies/hahahaha.gif

[maro_ka]

kamil1114 mam tak samo, pytałem CSI - tak ma być.

[kamil1114]

Ok , dziękuję za pomoc. Myślałem , że jakiś kondensator uległ uszkodzeniu.

[maro_ka]

wkleję ci co napisałem to CSI i jaką odpowiedź uzyskałem

"Witam,
Lampa jak mi się ładuje to piszczy i to jest normalne wiem, ale po naładowaniu piszczy tak co 3 sekundy. wydaje z siebie taki cichutki pisk co 3 sek.? Oczywiście przycisk test pali się na bursztynowy kolor
Normalne to jest? "

Odpowiedź CSI
"jest to normalny objaw i nie ma się czym martwić."


kamil1114 - ostatnio zaobserwowałem u Ciebie sprzętową paranoję
nie wkręcaj sobie że coś jest nie tak bo sobie wykraczesz i w końcu się doszukasz / doczekasz

Korzystaj ze sprzętu na luzie

[kamil1114]

wkleję ci co napisałem to CSI i jaką odpowiedź uzyskałem

"Witam,
Lampa jak mi się ładuje to piszczy i to jest normalne wiem, ale po naładowaniu piszczy tak co 3 sekundy. wydaje z siebie taki cichutki pisk co 3 sek.? Oczywiście przycisk test pali się na bursztynowy kolor
Normalne to jest? "

Odpowiedź CSI
"jest to normalny objaw i nie ma się czym martwić."

Jeszcze raz dziękuje za pomoc.


kamil1114 - ostatnio zaobserwowałem u Ciebie sprzętową paranoję :smileyhappy:
nie wkręcaj sobie że coś jest nie tak bo sobie wykraczesz i w końcu się doszukasz / doczekasz

Korzystaj ze sprzętu na luzie :smileythumbsup:
No może trochę ostatnio przesadzam.

[maro_ka]

kamil1114 napisał(a):

No może trochę ostatnio przesadzam.

Pamiętaj - sprzętu się używa a nie przeżywa :smileythumbsup:

[oldguest]

Pamiętaj - sprzętu się używa a nie przeżywa

Nie wiem jak inni, ale ja wolałbym raczej przeżyć swój sporzęt

[maro_ka]

franek4always napisał(a):

Nie wiem jak inni, ale ja wolałbym raczej przeżyć swój sporzęt

Uroki języka polskiego... w tym co napisałem nie chodzi o długość życia

[SZFENDAK]

może w dość prosty sposób na przykładzie wyjaśnię skąd się bierze piszczenie by uniknąć powtórnych pytań na ten temat
na rysunku mamy bardzo prościutki układ lampy błyskowej
tranzystory Q2 i Q3 (żółte) wraz z uzwojeniem pierwotnym(zielony) transformatora T1działają jako generator dość wysokiej częstotliwości który to układ wydobywa z siebie te nieszczęsne piszczenie
układ ten ma za zadanie przetworzyć 1,5V zasilania poprzez T1 na napięcie około 300v które pojawia się na uzwojeniu wtórnym(czerwone) i naładować kondensator C2(niebieski) który służy do zapalenia palnika lampy FL