Podziel się wrażeniami!
Nie wiem, czy było, ale najwyżej napiszę jeszcze raz, trochę ku przestrodze...
Otóż - w sieci, na Allegro i w różnych sklep[ikach internetowych obiektywów Sigmy jest mnóstwo. A te, choć dobre, to jednak czasem zepsuć się mogą. I dochodzimy do meritum.
Sprawa ma się tak, że jeśli kupiliśmy obiektyw u oficjalnego przedstawiciela na Polskę lub z jego dystrybucji, to zapewne dostaliśmy wraz z nim polską gwarancję. I tylko taka jest honorowana w polskim serwisie. Jednak obiektyw może pochodzić z innych źródeł, i wówczasbędziemy mieć gwarancję podbitą wyłącznie na tekturce fabrycznej gwarancji międzynarodowej, która - UWAGA - nie jest honorowana w Polsce. Mogę sobie pojechać do niemiec i oddać obiektyw do naprawy gwarancyjunej, zwrócić do sklepu gdzie kupiłem a on tę wysyłkę przeprowadzi za mnie lub... naprawić w Polsce poza gwarancją. Dodam tylko, że koszt naprawy pogwarancyjnej w przypadku 70-300 APO waha się w granicach 305-631 zł (tak przez telefon)...
Jak dla mnie jest to jakiś totalny absudr, bo choć rozumiem, że gwarancja krajowa może być dwuletnia a międzynarodowa roczna, ale żeby odmówić naprawy gwarancyjnej obiektywu kupionego rokpół roku temu to już lekka przesada. Zwłaszcza, że gwarancjaSigma Corporation jest ważna na całym świecie. Tylko nie w Polsce...
W Polsce gwarantem jest nie Sigma, tylko jej generalny dystrybutor K-CONSULT. I dlaczego niby miałby odpowiadać za szkła pochodzące spoza tego kanału dystrybucji?
Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że naprawy gwarancyjnej Golfa kupionego w salonie w Czechach można dochodzić tylko w Czeskiej Republice, a w Polsce gwarancja już nie obowiązuje...
Powiem tak - sprawa będzie załatwiona, trochę dłużej poczekam na naprawę i tyle. Trudno. Ale nie wydaje mi się to w porządku i myślę, że gdybym udał się z tym do UOKiK i do prasy to mógłby być niezły dym. Bo widzisz - ja kupiłem obiektyw w polskim sklepie, dostałem gwarancję i kupę róznych innych papierków. Między innymi taki, gdzie są wyszczególnieni gwaranci na całym świecie, także w Polsce. To nie jest gwarancja pana Kowalskiego, to jest gwarancja Sigma Limited. I to, że K-consult się nie chce nie zmienia faktu, że w świetle papierów jakie dostałem pół roku temu wraz z fakturą zakupu i nowym obiektywem widzę czarno na białym, że są ZOBLIGOWANI do napraw gwarancyjnych obiektywów Sigma...
A post napisałem ku przestrodze - bo jeśli ktoś rozważa kupno Sigmy w sklepie internetowym, to może mu się przyda informacja o "pewnych niedogodnościach", przemyśli sprawę i zapłaci więcej w salonie.
Gdyby miał być dym, to by dawno był Nie jesteś pierwszym przypadkiem. Poczytaj sobie o ostatnim wyroku w sprawie Tamron vs. Crown. Firmy walczą z nielegalna dystrybucją. W przypadku Sigmy jest to brak gwarancji.
ale dlaczego końcowy użytkownik ma być ofiarą tego procederu ?
Dlaczego "ofiarą"?szogoon napisał(a):
ale dlaczego końcowy użytkownik ma być ofiarą tego procederu ?
Dodkładnie tak, więc lepiej sprawdzić co się kupuje i z jakich żródeł .
Hej...
Nie kupowałem od Kowalskiego na straganie. Nie kupowałem też w sklepiku, który w ofercie ma jeden obiektyw i dwa rodzaje filtrów UV.
Kupiłem w normalnym sklepie, który ma siedzibę w mieście wojewódzkim, salon sprzedaży i witrynę internetową. Więc bardzo przepraszam, ale co? Za każdym razem jak coś chcę kupić to muszę się najpierw upewnić, że towar w sklepie przeszedł przez magazyn oficjalnego dystrybutora? To absurd... Kupuję w sklepie, dostaję gwarancję do ręki więc powinna być honorowana na całym świecie. I jest - tylko nie w Polsce.
W związku z tym obiektyw naprawi się za granicą, koniec końców potrwa to miesiąc a nie dwa tygodnie, a za wszystko i tak zapłaci Sigma Co. Dlaczego? Bo jej przedstawiciel nie honoruje międzynarodowej gwarancji i stoi na stanowisku, że w Polsce ważna jest tylko ta drukowana po polsku a Wola dla Wolaków. Widzisz w tym sens? Ja nie widzę...
Zastanawia mnie dlaczego koniecznie uparłeś się, żeby korzystać z naprawy gwarancyjnej?
Skoro dokonałeś zakupu w sklepie, mogłeś skorzystać z opcji niezgodności towaru z umową.
Lajam napisał(a):
Zastanawia mnie dlaczego koniecznie uparłeś się, żeby korzystać z naprawy gwarancyjnej?
Skoro dokonałeś zakupu w sklepie, mogłeś skorzystać z opcji niezgodności towaru z umową.