Witam!
Dużymi krokami zbliżałem się do zakupu tego właśnie tamrona. Natknąłem się jednak na dziwny komentarz na stronie cokupic.pl.
http://cokupic.pl/Szczegolowy_podglad_opinii/W-poszukiwaniu-stalego-swiatla/4323117/1
Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić o co chodzi...
Będę wdzięczny
kasiakaaz napisał(a):
Tak mi się właśnie wydawało, dzięki.
P.S.
To po co mu przełącznik AF/MF?
Jeszcze do archeologii - tamron nie ma silnika dla sony a przełącznik AF/MF to spadek po wersjach dla nikona i canona, tamronowi nie chciało się projektować i wdrażać specjalnej wersji, powiem też, że przełączanie AF/MF w pierścieniu jest mega wkurzające, bo często przypadkiem włącza się AF lub na odwrót.
Miałem tego tamrona i sony 100/2.8, polecam jednak setkę sony, jest jednak lepszy optycznie i do tego ma lepszą odległość roboczą (niezmiernie istotne w macro) a przy tym nie jest taką kobyła jak sigma 150, 180 i tamron 180, gdzie już z błyskiem robi się dość trudno, bo odległość spora (i trudniej doświetlić np. z dyfuzorem) a i czasy się wydłużają. No i przełączanie AF/MF jest normalne, nie ma możliwości przypadkowego przełączania jak w tamronie.
0online
1878131posty/postów