profile.country.pl_PL.title
Test na pewno nie jest przyuczany, pierwszy raz spotykam się z takim stwierdzeniem. Clouding również nie jest cechą telewizorów Sony, ale cechą technologii LCD i różnego rodzaju podświetleń. Tak samo jak w Sony, clouding można spotkać u innych marek, jak Sharp, Samsung, Panasonic itd. W Plasmach masz za to efekt "green ghosting" - zielone rogi Technologią telewizorów która ma najmniej defektów i jest w pełni dostępna na rynku jest Full LED. Masz ułożone diody pod całą powierzchnią panelu, które świecą równomiernie. Do tego inteligentne wygaszanie w niektórych modelach.
Wymiana panelu faktycznie może nie dać, raczej wymiana podświetlenia (o ile przebarwienie nie jest spowodowane uszkodzonym panelem).
I nie mylmy traktowania klienta przez producenta, z traktowaniem klienta przez sklep, czy serwis. Bronią na nieodpowiedzialny serwis jest możliwość zgłoszenia sytuacji z serwisem do jakiegoś wewnętrznego działu danej firmy, czy biura obsługi klienta.
wiejak napisał(a):
Co mnie boli to wciskanie niepełnowartościowego towaru, brak rzetelnej kontroli jakości a co gorsza świadome działanie na niekorzyść klienta.
Nie wiem jak wygląda kontrola jakości Sony ale sądzę, że nie jest tak jak uważasz. Dlaczego? Świadome działanie na niekorzyść klienta w każdym kraju Unii Europejskiej i pewnie w większość krajów na świecie - podlega pod kodeks. Są na to paragrafy i żadna firma, czy nawet mały, prywatny przedsiębiorca nie może tak grać.
Również uważam, że nie powinno być telewizorów z cloudingiem. Skoro jest jak jest, widocznie wyeliminowanie tego efektu jest technologicznie jest to nieosiągalne. Słyszałem historie, że clouding pojawił się po jakimś czasie. Czyli co, każdy telewizor powinien działać przez ileś godzin i używany trafiać do sklepów? Kontrola jakości nie jest tu skuteczna... Mimo tego w ciągu 3 lat widać ogromną poprawę. W nowych modelach nie słyszałem o tym efekcie, fakt zróżnicowane modele i różne podświetlenia.
0online
1877815posty/postów