Podziel się wrażeniami!
Witam,
Sprawdziłem dzisiaj wpisy w menu serwisowym w Sony Bravia 40EX500.
I co się okazało? - że nowy telewizor kupiony w Sony Center 15 dni temu, ma przepracowane już prawie 3300 godzin i ok 400 włączeń!
Osobiście uważam że taka sprzedaż jest jawnym oszustwem i to w dodatku w sklepie firmowym Sony!
Myślałem że takie numery to można spotkać na allegro a nie w sklepie firmowym poważnego sprzedawcy elektroniki!
Oczywiście sprzedawcy w momencie zakupu nie poinformowali nas że TV jest używany.
Jakie są możliwości reklamowania tego zakupu?
Czy ktoś się już spotkał z taką sytuacją w Sony?
Z góry dziękuję za pomoc
Woytas napisał(a):
no to zapomnij o tych czasach , kierowca , który mi odwoził mi TV miał pełne auto dostawcze TV po naprawach
Woytas napisał(a):
poczytaj fora nie pod kątem och i ach i się lekko zdziwisz
Woytas napisał(a):
no to wielka łacha , że po tym jak Cię zwyczajnie próbowano oszukać wymienią Ci TV na
franek napisał(a):
pencil37 - jeśli to nie tajemnica za ile kupiłeś ten telewizor?
Oczywiście nie jest to tajemnicą - telewizor w Sony Center kosztował 2899zł (brutto).
Wiem że jest to drożej niż w innych sklepach, ale tam standardowo okres gwarancji wynosi 2 lata + istnieje możliwość dokupienia ubezpieczenia na kolejne 3 lata (koszt ok. 20% wartości zakupionego sprzętu), natomiast kupując w Sony Center w cenie jest 5-letnia gwarancja Sony.
Co do drugiego wątku - czyli ewentulanego zadośćuczynienia za taki "extra" zakup - zdaję sobie sprawę że na model X700 to mi go nie wymienią ale byłbym usatysfakcjonowany np. rabatem na inny produkt - no cóż zobaczymy co Sony wymyśli.
w aucie kierowca z serwisu miał full TV różnych marek ... co do średniej ilości uszkodzonych TV to ile osób dotrze do takiego forum ?
a co do rekompensaty .... jakby ktoś Ci wepchnął w salonie samochodowych nowe niby nowe auto za cenę nowego z przebiegiem 50 tyś to byś był zadowolony rabatem na wycieraczki ?
ktoś świadomie z premedytacją sprzedał Ci używaną rzecz jako nową !!!
Woytas napisał(a):
to co napisał kolega .... nie dość , że kupił pewnie za kupę kasy więcej to jeszcze używane g...no
Woytas napisał(a):
w aucie kierowca z serwisu miał full TV różnych marek ...
Woytas napisał(a):
co do średniej ilości uszkodzonych TV to ile osób dotrze do takiego forum ?
mam w domu TV Sony .... nie jedno , kupie pewnie kolejne SONY tylko zaczyna mnie razić spadająca jakość i robienie cenowo klientów w bambuko
Co do chamskiego wciskania powystawowych TV klientom przez jakieś CS to całkowicie inna sprawa !!! ( pewnie taki egzemplarz trafił do klienta przypadkowo ) Jestem bardzo ciekaw rozwoju wydarzeń , człowiek się cieszy , że mu cichaczem teraz TV na nowy wymienią a wcześniej zwyczajnie próbowano człowieka oszukać !
pewnie rurka by bardziej zmiękła jakby gość poszedł z tym prokuratury albo w sklepie pojawił się jakiś reporter z kamerą ....
Oczywiście w takich sytuacjach każdy producent się odcina bo to , żaden punkt fabryczny czy jakiś autoryzowany sprzedawca tylko odrębny podmiot gospodarczy prowadzący własną działalność i rączki się od takich tematów szybko umywa
naprawdę jest to przykre bo taki pseudo sprzedawca SONY powinien być natychmiast wyeliminowany z rynku
Woytas napisał(a):
Co do chamskiego wciskania powystawowych TV klientom przez jakieś CS to całkowicie inna sprawa !!! ( pewnie taki egzemplarz trafił do klienta przypadkowo ) Jestem bardzo ciekaw rozwoju wydarzeń , człowiek się cieszy , że mu cichaczem teraz TV na nowy wymienią a wcześniej zwyczajnie próbowano człowieka oszukać !
Woytas napisał(a):
robienie cenowo klientów w bambuko
no to czekamy na relację drugiej strony i zainteresowanego
rozumiem , że za nazywanie rzeczy po imieniu i straszenie na forum paragrafami to w ramach zakresu obowiązków " dbanie o wizerunek salonu i marki "
żenada i żegnam to forum sprzedawców
A jest Pan świadom że nazwanie kogoś oszustem jest karalne? Jest to przestępstwo znieważenia (art. 216 k.k.) podlega ściganiu z oskarżenia prywatnego. Proszę się powstrzymać od takich komentarzy. Nie zna Pan sprawy (została przedstawiona tylko jedna strona) a Pan wiesza psy...
pencil37 napisał(a):
Co do przedstawienia sprawy, tym razem ja się mogę poczuć urażony - przedstawiłem (choć fakt tylko są to moje słowa) tak jak ona miała miejsce.
Nie naciągałem faktów ani ich nie interpretowałem.
pencil37 napisał(a):
Pozatym nie wiem jakie są odczucia szanownych członków forum - ale chyba pieniaczem to mnie nie można nazwać ,