Dylematy czy warto inwestować w A33 lub A55

[Par_Dez]

Witam !
Bardzo żałuję że nie mogłem przyjść na spotkanie w klubie , ale praca nie pozwoliła.
Z uwagą czytałem wszystkie nowinki na temat nowych modeli alf i muszę przyznać że trochę
się napaliłem na ten model , ale tylko trochę.Jak to będzie w praktyce okaże się po testach
robionych przez fachowców amatorów znających się na rzeczy.
Niezaprzeczalne plusy (jak dla mnie) to nie klapiące lustro i co za tym idzie - ostrość.
Zdjęcia seryjne , chociaż akurat dla mnie jest to mniej istotne jako że zdjęć w ruchu robię mało - już nie ten refleks na stare lata.
HDR - to mnie rajcuje - robię sporo landszaftów i zdjęć wnętrz kościołów.
Co do filmów i udogodnień z tym związanych w nowych modelach , to akurat nie urzeka mnie
za bardzo jako że (wyłącznie moje subiektywne odczucie) uważam że lustrzanka jest do robienia zdjęć , a do kręcenia filmików służy kamera.Tym bardziej że nowoczesną dobrą komórką można nakręcić sobie całkiem niezłe klipy.
Swoją A300 zrobiłem na wczasach ok.350 fotek (Bieszczady , Solina), i na aparat nie mogę
narzekać.Od strony kompozycji jednak jeszcze muszę sporo się nauczyć , natomiast jeśli
chodzi o technikę robienia zdjęć tu już jest znacznie lepiej.
Najwygodniej jest mi pracować w trybie manualnym i RAW , także wszystkie nowinki związane z trybami automatycznymi w nowych modelach są mi obojętne - choć na pewno
ważne i przydatne.
Dylemat polega na dokonaniu wyboru - czy oszczędzać na dobre szkła do A300 np.\
Sony 16-105mm lub Sigma 18-250mm i stałka Sony (35mm) - czy kupić samo body
A33 ?
No cóż poczekam na dokładne testy i zastanowię się co wybrać.
Pozdrawiam
Marek R.

[3967-----]

Matryca C-MOS to bez porównania lepsza opcja. Ja zainwestowalem w tą matrycę(a450)
i tego nie załuję.
Dodatkowo masz wiele nowych rozwiązań ktorych ja np. niemam w 450. pomimo,ze a450 to też tegoroczna nówka.
Żadne szkło nie da ci tego, co jakość z matrycy C-MOS w gorszych warunkach.
Duża czulość i nowe oprogramowanie.
Ja zrobiłem bardzo dużo dobrych zdjęć a230. I wcale nie uważam, że to jest zły aparat.
(odpowiednik 300).
Natomiast zmora wszystkich fotgrfow to rozpiętość tonalna. W tym modelu masz dobry HDR.
Bronek

[kasiakaaz]

cyt.:
Dylemat polega na dokonaniu wyboru - czy oszczędzać na dobre szkła do A300 np.\
Sony 16-105mm lub Sigma 18-250mm i stałka Sony (35mm) - czy kupić samo body
A33 ?

A jakie szkło (szkła) chcesz podpiąć do A33? Jakie podpinasz do A 300?

[Par_Dez]

kasiakaaz napisał(a):

cyt.:
Dylemat polega na dokonaniu wyboru - czy oszczędzać na dobre szkła do A300 np.\
Sony 16-105mm lub Sigma 18-250mm i stałka Sony (35mm) - czy kupić samo body
A33 ?

A jakie szkło (szkła) chcesz podpiąć do A33? Jakie podpinasz do A 300?

Wiadomo że wszystkie obiektywy z mocowaniem Sony będą pasować do A33/55.
Mnie chodziło o kasę , jak kupię jedno z w/w szkieł to już nie kupię body A33/55,
bo nie będę już miał kasy.I dlatego mam dylemat czy kupić obiektyw do swojej A300, czy body
A33/55 ?

[Par_Dez]

Zgadzam się w pełni matryca b.ważna w aparacie w szczególności CMOS , możliwość stosowania na tej matrycy wysokich czułości jest b.dużą zaletą , oglądałem sample na różnych
czułościach - jakość nie porównywalna z A300.
Jednak umiejętnie wykorzystując możliwości PS CS5 + plugin Dfine , udaje mi się osiągnąć zadowalające rezultaty.
Możliwość HDR w A33/55 to duży plus , ale i z tym można sobie poradzić w PS i dopieścić obraz.Tyle że zajmuje to sporo czasu.Czasami muszę poświęcić ok.godziny na jeden obraz.
PS CS5 ma naprawdę duże możliwości.

[kasiakaaz]

kasiakaaz napisał(a):

cyt.:
Dylemat polega na dokonaniu wyboru - czy oszczędzać na dobre szkła do A300 np.\
Sony 16-105mm lub Sigma 18-250mm i stałka Sony (35mm) - czy kupić samo body
A33 ?

A jakie szkło (szkła) chcesz podpiąć do A33? Jakie podpinasz do A 300?

Wiadomo że wszystkie obiektywy z mocowaniem Sony będą pasować do A33/55.
Mnie chodziło o kasę , jak kupię jedno z w/w szkieł to już nie kupię body A33/55,
bo nie będę już miał kasy.I dlatego mam dylemat czy kupić obiektyw do swojej A300, czy body
A33/55 ?

Wiadomo, wiadomo, że będą pasować... i stąd moje pytanie, gdyż może posiadasz dobre szkło, które będziesz mógł podpiąć do A33/55 i wtedy nie ma problemu. Jeśli nie, to ja inwestowałabym jednak w szkiełko. Fajnie jest mieć dobrą szklarnię, którą w przyszłości i tak będziesz mógł podpiąć do bagnetu A (a więc do tych, czy innych nowości).

Zgadzam się w pełni matryca b.ważna w aparacie w szczególności CMOS , możliwość stosowania na tej matrycy wysokich czułości jest b.dużą zaletą , oglądałem sample na różnych
czułościach - jakość nie porównywalna z A300.
Jednak umiejętnie wykorzystując możliwości PS CS5 + plugin Dfine , udaje mi się osiągnąć zadowalające rezultaty.
Możliwość HDR w A33/55 to duży plus , ale i z tym można sobie poradzić w PS i dopieścić obraz.Tyle że zajmuje to sporo czasu.Czasami muszę poświęcić ok.godziny na jeden obraz.
PS CS5 ma naprawdę duże możliwości.

CMOS fajna rzecz, ale nie przeceniałabym jej tak. Wszystko ma swoje wady i zalety. Matryca CCD mz "daje" fajniejsze kolorki i lepiej "rejestruje/odwzorowuje" rozpiętość tonalną. Są to moje subiektywne odczucia względem A 700 i A 350. Fakt, nie miałam możliwości przetestowania nowinek w postaci CMOS Exmor - pewnie to inna bajka. Ale i tak inwestowałabym najpierw w szkła. Puszkę zawsze możesz wymienić pozostawiając dobrą optykę, którą do niej podepniesz.
Co do HDR, to tak naprawdę taki pseudo-HDR, choć niewątpliwie ciekawe i fajne rozwiązanie.
I jeszcze kwestia samych szkieł, odpuściłabym sobie Sigmę 18-250mm, a zainwestowała w Sony 16-105mm i jasną stałkę, bo jak piszesz robisz głównie landszafty i wnętrza kościołów, więc ciemne tele gorsze jakościowo od S 16 - 105 nie bardzo Ci się przyda.
Jednym słowem gdybym miała możliwości finansowe, chętnie zaopatrzyłabym się w A33/55, ale oprócz moich alfetek i dobrych szkieł (a przydałaby się jeszcze dwa wymarzone...), ale nie zamiast
Pozdrawiam.

[SkywalkerPL]

testach robionych przez fachowców amatorów

Więc nie tylko ja mam czasem wrażenie, że te testy robią amatorzy? :smileyhappy:


No dobra, a co do samego aparatu - Ja na razie czekam aż będzie w salonach Sony i będzie można pomacać
Dobre szkło to podstawa, wiadoma sprawa, ale ISO 666 666, czy ile tam w tych nowych Alfach jest, nie ma co gardzić A to trochę pomorze przy ciemniejszej szklarni. A dynamika i ostrość zdjęć zdają się rewelacyjne więc o ile ergonomia będzie Tobie odpowiadać to wybrałbym jednak aparat ponad szkła.

[LLC-----]

Jak kościoły to może zostać przy tym co masz i dokupić rybie oko Samyanga 8mm - po 980zł na allegro i efekt murowany:
http://www.fotocommunity.de/pc/pc/display/19716735

[tomek67-----]

No dobra, a co do samego aparatu - Ja na razie czekam aż będzie w salonach Sony i będzie można pomacać
Dobre szkło to podstawa, wiadoma sprawa, ale ISO 666 666, czy ile tam w tych nowych Alfach jest, nie ma co gardzić A to trochę pomorze przy ciemniejszej szklarni. A dynamika i ostrość zdjęć zdają się rewelacyjne więc o ile ergonomia będzie Tobie odpowiadać to wybrałbym jednak aparat ponad szkła.

Rok temu kupiłem A330 z kitem i 50mm 1.4
Fotki z kitem były przeciętne, np. Olympus z kitem robił co najmniej równie dobre,
a Nikon z 18-105mm wyraźnie lepsze.
Kita Sony szybko sprzedałem (nie twierdzę, że był zły)
Natomiast fotki z 50mm 1.4 do dziś mnie zachwycają.
Moim zdaniem dobry obiektyw zapewnia zupełnie inny kontrast i ogólnie wyraźnie lepszą jakość obrazu.

http://www.imaging-resource.com/IMCOMP/COMPS01.HTM
Porównywałem fotki pod tym linkiem i mam spore wątpliwości czy faktycznie przewaga matryc CMOS w aparatach SONy jest duża przy wysokim ISO.
To, że maksymalna wartość jest kosmiczna to mnie w ogóle nie interesuje,
mi zależy tylko na takiej, która zapewnia bardzo wysoką jakość obrazu.
Natomiast podoba mi się brak kłapania lustra, w starych modelach Sony było one spore, i pewnie mogło mieć wpływ na poruszanie fotek przy dłuższych czasach naświetlania.

[piotruso]

Dylemat polega na dokonaniu wyboru - czy oszczędzać na dobre szkła do A300 np.\
Sony 16-105mm lub Sigma 18-250mm i stałka Sony (35mm) - czy kupić samo body
A33 ?
No cóż poczekam na dokładne testy i zastanowię się co wybrać.
Pozdrawiam
Marek R.

Jak będziesz miał kiepskie szkło to nawet najwyższe ISO Ci nie pomoże (no, może troszeczkę ).
Moje zdanie jest takie: kupić jak najlepszy obiektyw a potem ewentualnie, jak już poznasz puszkę i będziesz wykorzystywał ją na maxa, i stwierdzisz, że Cię ogranicza to dokupisz nowsze body, do tego czasu może się okazać, że dzisiejsze nowości to pikuś przy następnych . No i jest jeszcze kwestia ekonomiczna. Szkło tak szybko nie traci na wartości jak body. Zawsze możesz sprzedać z niewielką stratą (a niektóre obiektywy to nawet zyskują w miarę upływu lat - szczególnie te, które okrzyknięto kultowymi ).