Gwarancja

[destin6]

Jestem nowym posiadaczem Sony A350 i zaproponowano mi w sklepie żebym przedłużył sobie gwarancje na 5 lat za około 300zł. Warto ją wykupić czy dać sobie spokój

[RASTX.]

Niestety sprawa nie została wyjaśniona, a raczej wyjaśniona na moją niekorzyść, aparat był po raz czwarty w serwisie, nie otrzymałem nawet pokwitowania odbioru sprzętu z naprawy, FF jak występował tak występuje co przedstawiłem na zdjęciach w wątku:

http://www.forum.sony.pl/viewtopic.php?f=39&t=2638

Decyzja podjęta przez firmę Sony na podstawie przesłanych zdjęć także potwierdza opinię serwisu (aparat sprawny).
Proszę o wytłumaczenie mi, dlaczego robiąc "sprawnym aparatem" zdjęcia wychodzą z widocznym FF:?:
pozdrawiam

PS. pisałem na PW, ale nie wiem czy wiadomość doszła...

Na wiadomość PW odpisałem.
Niestety, na podstawie zdjęć nie jestem w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi jaka jest przyczyna przedstawionego „efektu”. W imieniu gwaranta, w „sprawach technicznych” stanowisko zajmuje Autoryzowana Stacja Serwisowa Sony. Natomiast kontakt z Sony Poland możliwy jest poprzez konsultanta Działu Obsługi Klienta:

Tel. 0 801 500 500 lub 22 / 33-88-700 ( Pn. - Sob.: 8 - 22, Niedziela: 10 – 18 )
E-mail: sonyinfo.pl@eu.sony.com

[foni-r]

Na początek chcę się ładnie przywitać -Pozdrawiam wszystkich.!!
Przeczytałem dokładnie od początku do końca cały ten post i nie za bardzo się tu zgadzam z wypowiedziami kolegi od Sony.
Od kiedy wstąpiliśmy do Unii Europejskiej wszystkich sprzedających jakikolwiek towar osobom prywatnym obowiązuje jeden i ten sam okres gwarancyjny-24 miesiące.
To,że jakaś firma reklamuje dłuższy okres jest dozwolone i przez nas mile widziane.
Nie jestem w tych sprawach fachowcem ale pamiętam choćby wypowiedzi prawników Rzecznika Praw Konsumenta z telewizji .
Mówili o tym,że nie dana firma ustala okres gwarancyjny,
a odgórne prawa Unijne.
A prawo to mówi jasno-24miesiące na każdy zakupiony towar w tym kraju.
Czy się mylę,słuchałem dokładnie??
I jak to jest ,Sony daje łaskawie rok i następny jeśli jesteś prywatnym odbiorcą.
A od którego okresu naliczają płatną przedłużkę gwarancji?

[Lajam.]

Czy się mylę,słuchałem dokładnie??
I jak to jest ,Sony daje łaskawie rok i następny jeśli jesteś prywatnym odbiorcą.

Witaj

Pozwól, że zacytuję wypowiedź RASTX'a z ego wątku, rozwiewa chyba wszystkie wątpliwości:

RASTX napisał(a):

Sony Poland ( gwarant 😞

1. Każdy kupując aparat fotograficzny Sony otrzymuje gwarancję 12 miesięczną Sony Poland.
2. Przez rok od daty nabycia użytkownik lustrzanki może nabyć drugą gwarancję ( „Gwarancja Extra” ). Po upływie roku, wykupienie dodatkowej gwarancji nie jest możliwe. „Gwarancja Extra” proponowana jest na okres 3 lub 5 lat. Nie dodajemy okresu podstawowej gwarancji 12 miesięcznej do „Gwarancji Extra”. Przez pierwszy rok obie gwarancje biegną równocześnie. Nie jest również możliwe wykupienie gwarancji na okres 3 lat, a później dokupienie drugiej. Wyboru na jaki okres zostanie wystawiona „Gwarancja Extra” ( 3 lub 5 ) dokonujemy raz, w pierwszym roku od daty zakupu. Podane stawki w poprzedniej informacji są aktualne. Wpłaty dokonujemy na konto Sony Poland lub w najbliższym salonie Sony Centre czy Sony Style.

Za reklamację z tytułu gwarancji odpowiada Sony Poland.

Sprzedawca:
Nie jest gwarantem, jednak może przyjąć reklamację z tytułu gwarancji ( uprzejmość sprzedawcy ) i pośredniczyć w przesłaniu do stacji serwisowej. Natomiast sprzedawca odpowiada przed kupującym z tytułu:

1. „Niezgodności towaru z umową” przez okres 24 miesięcy, jeżeli sprzedał Konsumentowi ( zakup nie na firmę ).
2. „Rękojmi” przez okres 12 miesięcy, jeżeli nabywca zakupił sprzęt dla firmy.

3. Dodatkowo wybrane sklepy ( firmy handlowe ) niekiedy oferują tzw. „dodatkową gwarancję – ubezpieczenie”, którą opłacamy w miejscu nabycia sprzętu. Koszt takiego „ubezpieczenia” jest najczęściej wyższy niż opłaty za „Gwarancję Extra” Sony Poland. Tak jak wspomniał kamil1114 może obejmować sytuacje losowe, zalania sprzętu, upadki, nawet zarysowania. Spotkałem się z taką formą przy zakupie zewnętrznego dysku do komputera. Warto wcześniej dokładnie przeczytać umowę.

Za reklamację z tytułu „niezgodności towaru z umową” lub „rękojmi” odpowiada wyłącznie sprzedawca.

Należy pamiętać, że do ewentualnej reklamacji w opisanych wyżej wszystkich przypadkach najważniejszym dokumentem jest paragon fiskalny lub faktura VAT.
Nie łączymy ( dodajemy ) różnych form, np. gwarancja ( 12 miesięcy ) + „niezgodność towaru z umową” ( 24 miesiące ). Jako nabywcy sprzętu, wybieramy formę reklamacji, tzn. reklamujemy z tytułu gwarancji lub „niezgodności ...”.

Mam nadzieję, że pomogłem w zrozumieniu różnych form reklamacji. Jeżeli jednak miałbyś jakieś wątpliwości, pytaj proszę, warto wyjaśnić wszystko wcześniej.

A od którego okresu naliczają płatną przedłużkę gwarancji?
Sam posiadam wykupioną gwarancję extra i jest ona liczona od dnia zakupu

Pozdrawiam,

[foni-r]

Hm!
Kolego Lajam chyba mnie nie zrozumiałeś.
Przytaczasz tu prawa jakie sobie ustalił Sony Poland a ja piszę o tym,że Sony nie może nam narzucać swoich gwarancji,bo od tego jest Unia Europejska która jasno mówi-24miesiące!!

Jest też niezłym oszustwem w tej sytuacji dodatkowa "EXTRA GWARANCJA" proponowana nam przez Sony zaczynająca się po pierwszym roku gdzie obowiązuje dalej 24miesięczna gwarancja Unijna.
Zastanów się nad tym.
Wykupujesz gwarancję na 3 lub 5 lat gdzie tak naprawdę o rok ten czas trzeba skrócić ,bo prawnie masz pierwsze 2 lata.
Prawnicy Rzecznika Praw Konsumenta mówili jasno

Jeśli sprzedawca lub serwis nie będzie chciał przyjąć do naprawy sprzęt w okresie 24miesięcy trzeba go poprosić o powód na piśmie,przesłać go do biura Rzecznika Praw Konsumenta a oni już załatwią resztę.

I tego też nie rozumiem:
Jak to,kupiłem Sonego 24 grudnia ,25go wykupuję dodatkową gwarancję i leci od razu z dzień wcześniej nabytą gwarancją z zakupionym sprzętem??
Dwie gwarancje na raz?

Pozdrawiam,

[Lajam.]

Przytaczasz tu prawa jakie sobie ustalił Sony Poland a ja piszę o tym,że Sony nie może nam narzucać swoich gwarancji,bo od tego jest Unia Europejska która jasno mówi-24miesiące!!

Z całym szacunkiem, ale mam wrażenie, że jednak niepoprawnie interpretujesz wypowiedź RASTX'a.

Zapraszam Cię do przeczytania artykułu na stornie Federacji Konsumentów.
Jest tam bardzo ładnie i jasno wyjaśnione co to jest gwarancja, co to jest niezgodność towaru z umową, jak składać reklamacje itp.
Link do artykułu

Pozdrawiam,

[smoku215]

Sony jako producent daje rok, to jest z tytułu gwarancji, natomiast 24 m-ce to jest z tytułu niezgodności towaru z umową. Jeżeli sprzęt Ci padnie w pierwszym roku to pędzisz prosto do serwisu i tyle, a jeżeli minie już pierwszy rok to pozostaje ta druga opcja. Udajesz się do miejsca zakupu i nie mówisz że chcesz oddać np. aparat na gwarancję bo takowej już nie ma, tylko paragon i powołujesz się na ustawę o niezgodności towaru z umową. Sklep naprawia go na własny koszt, z pewnością też w tym samym serwisie jak gdyby był naprawiany w pierwszym roku.
Tak ja to rozumie, jak coś to niech mnie ktoś poprawi...

[RASTX.]

Przeczytałem dokładnie od początku do końca cały ten post i nie za bardzo się tu zgadzam z wypowiedziami kolegi od Sony.
Od kiedy wstąpiliśmy do Unii Europejskiej wszystkich sprzedających jakikolwiek towar osobom prywatnym obowiązuje jeden i ten sam okres gwarancyjny-24 miesiące.

Nie jestem w tych sprawach fachowcem ale pamiętam choćby wypowiedzi prawników Rzecznika Praw Konsumenta z telewizji .
Mówili o tym,że nie dana firma ustala okres gwarancyjny,
a odgórne prawa Unijne.
A prawo to mówi jasno-24miesiące na każdy zakupiony towar w tym kraju.
Czy się mylę,słuchałem dokładnie??
Bardzo często spotykam się z łączeniem odpowiedzialności gwaranta z odpowiedzialnością sprzedawcy. Być może moje słowa uznałeś za niewiarygodne, jednak link podany przez Moderatora Lajam kieruje do strony Federacji Konsumentów, na której m.in. możemy przeczytać:

„....Wystawienie gwarancji nie jest obowiązkowe. ...”
„...Prawo nie narzuca czasu trwania gwarancji, wobec czego gwarant może określić go według swego uznania.”

W załączeniu fragment tego rozdziału, polecam jednak zapoznanie się z całym artykułem.
Podstawą prawną jest ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176).

[RASTX.]

smoku215 napisał(a):

Sony jako producent daje rok, to jest z tytułu gwarancji, natomiast 24 m-ce to jest z tytułu niezgodności towaru z umową. Jeżeli sprzęt Ci padnie w pierwszym roku to pędzisz prosto do serwisu i tyle, a jeżeli minie już pierwszy rok to pozostaje ta druga opcja. Udajesz się do miejsca zakupu i nie mówisz że chcesz oddać np. aparat na gwarancję bo takowej już nie ma, tylko paragon i powołujesz się na ustawę o niezgodności towaru z umową. Sklep naprawia go na własny koszt, z pewnością też w tym samym serwisie jak gdyby był naprawiany w pierwszym roku.
Tak ja to rozumie, jak coś to niech mnie ktoś poprawi...

W pierwszym roku Konsument może złożyć reklamację z tytułu gwarancji w punktach naprawczych wskazanych przez gwaranta ( Autoryzowane Stacje Serwisowe Sony ) lub z tytułu „niezgodności towaru z umową” w miejscu zakupu. Jeżeli Konsument nie wykupił drugiej gwarancji ( „Gwarancja Extra” ), w drugim roku pozostaje możliwość złożenia reklamacji wyłącznie u sprzedawcy. Na temat sposobu rozwiązania reklamacji przez sprzedawcę nie wypowiem się, każdy sklep może posiadać inny tryb postępowania.

[smoku215]

RASTX napisał(a):

.... każdy sklep może posiadać inny tryb postępowania.

Dokładnie, mogą go naprawić w autoryzowanym serwisie jak i równie dobrze w jakimkolwiek punkcie gdzie jakość naprawy może być różna

[Azazel-----]

smoku215 napisał(a):

Dokładnie, mogą go naprawić w autoryzowanym serwisie jak i równie dobrze w jakimkolwiek punkcie gdzie jakość naprawy może być różna

Albo odrzucić roszczenie i w ogóle nie naprawić.
Gdy po półtorej roku coś się w aparacie uszkodzi, nawet w wyniku prawidłowego wykorzystywania aparatu, o jakiej niezgodności towaru ma być mowa?
Sprzęt przecież sprzedawany był w 100% sprawny i dokładnie taki jak miał być.

Niezgodność jest m.in. jak np specyfikacja/właściwości towaru są inne niż informował nas sprzedawca itd, a nie bo coś się zepsuło (w skrócie i dużym uproszczeniu).
Nikon wypuścił partię wadliwych D5000 (do czego sam na swojej stronie się przyznaje), chodzi o coś z zasilaniem, aparat w którymś momencie wyłącza się i już nie włącza - żaden sklep nie przyjmie czy tym bardziej nie naprawi/wymieni aparatu z tytułu niezgodności, tylko odeśle do serwisu Nikona. A jak ktoś się będzie upierał, bawił w pisma, pozwy itd, to racja będzie po tego stronie którego prawnik będzie znał więcej kruczków prawnych