Podziel się wrażeniami!
No wiec jak zrobić efekt bokeh?
takie coś ;]
http://farm3.static.flickr.com/2132/226 ... 12a019.jpg
posiadam sony a350 +18-70 55-200.
jestem amatorka wiec prosiłabym o szczegółową instrukcje;)
z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam .
Alf300 napisał(a):
To proste czym będziesz miała mniejsze przysłowiowe F tym twoje światełka będą okrąglejsze
Tadeusz napisał(a):
Jeśli natomiast chodzi Ci o przysłonę, to z matematyki wiadomo, że f/2 jest większe od np. f/8, a właśnie przy f/2 światełka będą "okrąglejsze" niż przy f/8
Jeśli zaś chodziło Ci o ogniskową, to też pudło, bo F=10 < F=200 i dla mniejszego F nie będzie okrąglej, a raczej ostro.
Już spieszę z wyjaśnieniem
Ponieważ do nie tak dawna sam byłem totalnym laikiem to rozumiem problemy młodych fotoamatorów .
Przysłowiowe F znaczy tyle że jeżeli F jest np 2.8 to dla kogoś kto dopiero łapie jest to małe F niż F 14 . Jest to często mylone , nie każdy łapie od razu co to pełna dziura itp.
od i tyle
Alf300 napisał(a):
Przysłowiowe F znaczy tyle że jeżeli F jest np 2.8 to dla kogoś kto dopiero łapie jest to małe F niż F 14 . Jest to często mylone , nie każdy łapie od razu co to pełna dziura itp.
od i tyle
Alf300 napisał(a):
Przysłowiowe F znaczy tyle że jeżeli F jest np 2.8 to dla kogoś kto dopiero łapie jest to małe F niż F 14 . Jest to często mylone , nie każdy łapie od razu co to pełna dziura itp.
Panowie Ok ja to wszystko rozumiem hihihi....
....Ale tompac muszę cię zmartwić Bo osoba początkująca na swoim świeżym wyświetlaczu zobaczy duże F5.6 ,6.3 ,7.1 a co gorsza otworzy instrukcję na stronie 59 i przeczyta tam:
Mniejsza wartość F pierwszy plan i tło obiektu jest rozmazane .
Większa wartość F .... itd...itd
Ale oka chyba po uzupełnieniu przez Was już wszystko będzie jasne i każdy kolejny młody fotograf zrozumie o co chodzi w uzyskiwaniu odpowiedniego efektu .
Alf300 napisał(a):
....Ale tompac muszę cię zmartwić Bo osoba początkująca na swoim świeżym wyświetlaczu zobaczy duże F5.6 ,6.3 ,7.1 a ...
Bo wyświetlacz to takie oszczędne urządzenie
W samochodzie mam skalę obrotów od 1 do 10 na minutę. Tyle, że tam zegar jest duży i się jeszcze malutkimi literkami zmieściło: x1000. Ale jak kto niedopatrzy to będzie myślał, że ma wolnoobrotowy silnik
Ale i tak nie powie: miałem 2 obroty (w domyśle na minutę) tylko każdy powie 2000 obrotów. Więc po co w fotografii przekłamywać, tym bardziej, że na motoryzacji każdy się zna, a na fotografowaniu - jak widać - nie.