anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Ujemna wartość ekspozycji w trybie P, A, S

Karol777
Początkujący

Ujemna wartość ekspozycji w trybie P, A, S

Witam
Jako, że jutro będę musiał fotografować w trybie priorytetu przysłony (A) postanowiłem poćwiczyć. I trochę mnie zdziwiło, że na skali EV strzałka cały czas pokazuje ujemną wartość. To jest jedna kreska za zerem a nie zero. Dlaczego tak jest? I jaka może być tego przyczyna? Jest tak w trybie P, A, S i przez to zdjęcia wychodzą zbyt ciemne. Czy to tak ma być?

24 ODPOW. 24
profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

wratislavian napisał(a):

doradziłem. autorowi tematu, żeby guziczka kompensacji ekspozycji sie nie bał, a tu wyszła z tego burza 😆


Raczej polemika, w wyniku której każdy pozostał przy swoim zdaniu.

Spróbuję ująć to trochę inaczej.
Ważne jest to, na czym nam zależy na zdjęciu. I jak cała scena się nie mieści w rozpiętości materiału światłoczułego (tu - matrycy) i zastosowanie technik specjalnych, typu HDR na przykład, nie wchodzi w rachubę, należy użyć pomiaru punktowego i tak naświetlać. Do tego wystarczy często zapamiętanie ustawień z pomiaru punktowego i po przekadrowaniu "poprawić" kompensacją, alb użyć trybu "M".
Pamiętam, jak (jakieś 40 lat temu) udzielałem się w kółku fotograficznym - jakiś tamtejszy autorytet powiedział - jak fotografujesz np portret na tle lasu i jeszcze przez gałęzie prześwituje słońce, podchodzisz, mierzysz światło na twarzy (portret) i tak naświetlasz, wywołujesz, itd. I nie przejmujesz się, że drzewa za ciemne, plamy światła wyjarane. Twarz ma być poprawnie naświetlona. I - z reguły - to się sprawdza(ło).

BTW zarówno z 3x255 jak i z 3x0 nic się nie wyciągnie, ale też uważam, że z lekkiego niedoświetlenia łatwiej coś uzyskać niż z prześwietlenia (szczególnie w RAWie).

------------------------------
fotoamator
profile.country.PL.title
kris..
Pasjonat

Tadeusz napisał(a):

ale też uważam, że z lekkiego niedoświetlenia łatwiej coś uzyskać niż z prześwietlenia (szczególnie w RAWie).


ja uważam inaczej. Robiąc w RAWach lepiej według mnie prześwietlić lekko. Bo to nie problem odjąć np. - 1EV. Nic sie nie traci. Natomiast podnosząc ekspozycję podczas wywoływania RAWa, podnosi się poziom szumu. Czyli jednak coś tracimy ;)

ale to takie moje własne odczucie w tym temacie (oparte swoimi własnymi testami) ....

____________________
FF. 14mm. 35mm. 50mm. 85mm. 135mm. 500mm. 70-210
thank god i'm a photographer
Skoczek
Początkujący

A ja sądzę, że w słabym świetle lepiej niedoświetlić, kompensacje ekspozycji ustawić np na -0,7.
Z trzech powodów.
Skraca to czas naświetlania, a w trudnych warunkach to ważne, (mam ciemne obiektywy ;) )
matryce CCD/CMOS lepiej radzą sobie z rozróżnianiem cieni niż świateł,
w słabym oświetleniu czasem niektóre fragmenty zdjęcia są po prostu czarne w rzeczywistości i ta strata nie jest istotna.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

Ja mam jak Kris, prześwietlam świadomie bo faktycznie łatwiej potem przyciemnić niż rozjaśniać. Matryca A700 pozwala na wyciąganie ze świateł prawie do 3,5EV więc jest dobrze.

W większości pracuję z pomiarem punktowym, korekcja EV na tylnym kółku i do boju :)

Skoczek
Początkujący

Ok, zmieniłem zdanie. Rzeczywiście przy wysokich iso lepiej jest nieco prześwietlić zdjęcie i starać się je utrzymać nieporuszone. Szumy są wtedy prawie niewidoczne nawet na iso 800, bo pojawiają się najbardziej w cieniach. A co zrobić z krótkim czasem? Tu przydaje się stabilizacja matrycy i zdjęcia seryjne. Jest spora szansa, że jeśli poprawnie trzyma się aparat to chociaż jedno zdjęcie z kilku będzie ok.