anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Wizjer w 380

profile.country.de_DE.title
czarnakotka
Początkujący

Wizjer w 380

Witam
Jestem tu nowa nie mam jeszcze lustrzanki planuje kupić i mam zamęt w głowie, byłam w kilku sklepach i nie znalazłam 380 na półce można oczywiście zamówić, ale skoro nie wiem czy kupie to się mija z celem. Problem polega na tym, że owszem LV jest przydatne, ale wizjer też i nie wiem czy mi się wizjer spodoba miałam w ręku 350 dawno temu i ostatnio 230 i zaskoczyło mnie to, że przez wizjer wskaźniki są nieczytelne takie małe dla porównania złapałam canona i tam patrząc widział wyraźnie te parametry(nie wiem jak to się fachowo mówi) całą budowę mogę sobie w 3D oglądać na necie, ale jak wygląda patrzenie przez wizjer nie. Może mi ktoś powie jak sprawa wygląda, najlepiej jakieś 3D wizjerka. No i jeszcze pytanko 380 czy 350?
Czy są jeszcze inne lustrzanki z szybkim podglądem na żywo? :P

21 ODPOW. 21
profile.country.PL.title
szogoon
Nowicjusz

to może zamiast A380 -> A500
tańsza i lepsza ;)

co do wielkości wizjera - zazwyczaj jeśli masz super ekran z LV to kosztem wielkości wizjera

więc podejrzewam, że Canon, o którym wspominałaś, pewnie nie miał LV

profile.country.de_DE.title
czarnakotka
Początkujący

W sumie mam dylemat bo mam jeszcze na oku Nikon d5000 i Canon EOS 500D a co do Sony 500 to chyba jest droższa niż 380? Mam takie pytanko czy stabilizacja obrazu w korpusie, która jest w Alphach dużo daje amatorowi czy jest to raczej tik marketingowy.

profile.country.PL.title
Tadeusz.O
Doradca

czarnakotka napisał(a):

czy stabilizacja obrazu w korpusie, która jest w Alphach dużo daje amatorowi czy jest to raczej tik marketingowy.

Tik można mieć nerwowy na ten przykład.
A stabilizacja w korpusie daje fotografującemu tę przewagę, że nie musi kupować specjalnych (droższych) obiektywów ze stabilizacją. Po prostu działa z każdym obiektywem; nawet starym, manualnym jeśli go przez przejściówkę podpiąć do alfy.

------------------------------
fotoamator
oldguest
Początkujący

Wspomniałaś o nieczytelnych wskaźnikach w SONY 380. Ja mam ten model i wszysko mam czytelne, ale może miałaś do czynienia z sytuacją, która występuje u mnie. Ja mam wadę wzroku i ustawiam ostrość do swojego wzroku. Córka natomiast widzi dobrze, tak więc po tym jak ona robi zdjęcia ja muszę skorygować ostrość wizjera. Pozdrawiam i polecam SONY :thumbsup:

profile.country.PL.title
szogoon
Nowicjusz

czarnakotka napisał(a):

W sumie mam dylemat bo mam jeszcze na oku Nikon d5000 i Canon EOS 500D a co do Sony 500 to chyba jest droższa niż 380?



Nikon D5000 nie posiada śrubokręta w Body - więc ogranicza Cię do obiektywów z wbudowanym silnikiem

A Sony A500 można bez problemu wyrwać z kitem za 2000zł :)

tomek67-----
Początkujący

W sumie mam dylemat bo mam jeszcze na oku Nikon d5000 i Canon EOS 500D a co do Sony 500 to chyba jest droższa niż 380? Mam takie pytanko czy stabilizacja obrazu w korpusie, która jest w Alphach dużo daje amatorowi czy jest to raczej tik marketingowy.


Mam Sony A330 i Nikona D3000.
Moim zdaniem stabilizacja w obiektywie działa sporo lepiej.
Być może wpływ ma tu też solidniejsza obudowa Nikona,
tak jakby mniej drgał przy zwolnieniu migawki.
Fakt, że Sony stabilizuje wszystkie obiektywy.
Na korzyść Nikona moim zdaniem przemawia też AF,
nieporównanie lepiej się sprawuje gdy jest ciemniej lub obiekt jest mało kontrastowy.
W Sony gdy jest ciemniej to czasem mnie doprowadza do szału
bo albo w ogóle nie chce działać albo potwierdza ostrość mimo,
że ustawia ją w ogóle gdzieś indziej.
W tanim Nikonie zmiana aktywnego pola AF to naciśnięcie jednego guzika,
w Sony trzeba wchodzić do menu.
Aha Nikony mają mocno rozbudowane Auto ISO,
ustawiasz dowolną najniższą i najwyższą czułość oraz najdłuższy czas.
Sony ma auto ISO z max 400ASA, nie można też wybrać czasu.
Dla mnie jedyną zaletą Sony jest szybkie Live View
no i kolory mi się podobają nic więcej.

profile.country.PL.title
szogoon
Nowicjusz

tomek67 napisał(a):

W sumie mam dylemat bo mam jeszcze na oku Nikon d5000 i Canon EOS 500D a co do Sony 500 to chyba jest droższa niż 380? Mam takie pytanko czy stabilizacja obrazu w korpusie, która jest w Alphach dużo daje amatorowi czy jest to raczej tik marketingowy.


Mam Sony A330 i Nikona D3000.
Moim zdaniem stabilizacja w obiektywie działa sporo lepiej.
Być może wpływ ma tu też solidniejsza obudowa Nikona,
tak jakby mniej drgał przy zwolnieniu migawki.
Fakt, że Sony stabilizuje wszystkie obiektywy.
Na korzyść Nikona moim zdaniem przemawia też AF,
nieporównanie lepiej się sprawuje gdy jest ciemniej lub obiekt jest mało kontrastowy.
W Sony gdy jest ciemniej to czasem mnie doprowadza do szału
bo albo w ogóle nie chce działać albo potwierdza ostrość mimo,
że ustawia ją w ogóle gdzieś indziej.
W tanim Nikonie zmiana aktywnego pola AF to naciśnięcie jednego guzika,
w Sony trzeba wchodzić do menu.
Aha Nikony mają mocno rozbudowane Auto ISO,
ustawiasz dowolną najniższą i najwyższą czułość oraz najdłuższy czas.
Sony ma auto ISO z max 400ASA, nie można też wybrać czasu.
Dla mnie jedyną zaletą Sony jest szybkie Live View
no i kolory mi się podobają nic więcej.



w sony wybierasz tryb lokalny i też wybierasz jednym guzikiem pole AF

co do 'rozbudowanego Auto ISO' - po co używać auto, skoro lepiej mieć nad tym kontrolę...

nie można wybrać czasu ? o czym Ty mówisz?

tomek67-----
Początkujący

co do 'rozbudowanego Auto ISO' - po co używać auto, skoro lepiej mieć nad tym kontrolę...
nie można wybrać czasu ? o czym Ty mówisz?


Chodzi mi o czas w Auto ISO.
W Nikonie ustawiasz np. ISO od 100 do 3200 (dowolnie zmienia się obie wartości)
i czas np. 1/30s. (można to zmieniać w szerokim zakresie)
Aparat automatycznie reguluje czułość w granicach od 100 do 1600ASA,
żeby czas nie był dłuższy jak 1/30s.
Moim zdaniem jest to bardzo wygodne i daje dużą swobodę.
Nie zawsze jest czas na ręczna zmianę ISO.
w sony wybierasz tryb lokalny i też wybierasz jednym guzikiem pole AF


W Nikonie bez wchodzenia do menu naciskam jeden z 4 guzików i punkt AF zmienia się.
Nie trzeba odejmować aparatu od oka.
W Sony ustawiam sobie ten tryb lokalny i jedyny sposób w jaki mogę zmienić aktywne pole AF to z menu.
Nie udało mi się znaleźć innego sposobu.
A to jest długie i dla mnie mało przydatne.

profile.country.PL.title
Lajam.
Expert

tomek67 napisał(a):

A to jest długie i dla mnie mało przydatne.


Menu, guziokologia i podobanie się tychże lub nie, jest ZAWSZE kwestią bardzo subiektywną.

Dlatego dyskusje o tym, które jest lepsze jest moim zdaniem pozbawione sensu i prowadzi do niepotrzebnych sporów.

Należy jednak dodać, że człowiek jak chce, to się do wszystkiego przyzwyczai. ;)

Pozdrawiam,