Po półtora roku aparat przestał działać, wysunął się obiektyw i tak został. Nie można włączyć aparatu. Wcześniej może z dwa razy ekran wyświetlił się na biało i po zresetowaniu ( wyciągnięcie baterii ) zaczął wogóle reagować . Sklep ( Fotojoker ) odrzucił reklamację (wogole nie przyjął) towaru wydanego nie zgodnie z umową. Jestem rozczarowany, że po tak nie wielu wykonanych zdjęciach tak dobry aparat się zepsół. Nawet nie zapełniłem jednej karty 4- giga. Na razie Miejski Rzecznik Praw konsumenta się moją sprawą zajął, ale wszystko wskazuje na to, że sprawa skończy się w sądzie. Może ktoś miał podobne problemy i mógłby mi coś podpowiedzieć, będę bardzo wdzięczny.
