Antentenne - zdjęcia. Poczatkująca.

[Antentenne]

Witam serdecznie

Juz jakiś czas temu dostałam aparat, ale dopiero niedawno zaczęłam fotografować. Tzn. nie wiem, czy można to nazwać fotografowaniem ale zaczynam się powoli uczyć. Będę wdzięczna za wszelkie uwagi i sugestie

[Antentenne]

Ej, bo popadnę w samozachwyt, tak nie można
A tak na poważnie, Alcazar, kaska_s, lupus - dziękuję
Bardzo mi miło, aczkolwiek uważam, że przesadzacie

Postaram się porobić jeszcze jakieś zdjęcia - ostatnio jestem tak zalatana, że nie ma czasu :smileyredface:

[luki1975-----]

Dziękuje bardzo tak narazie szybko spojrzałem na twoje zdjecia i opinie innych i oczywiście zgadzam sie z tymi pozytywnymi nie wiem czy były negatywne,widać że sa pomysły zamysł kompoozycyiny itd i bardzo fajnie tak trzymać

[Antentenne]

luki1975, dzięki

Taki portrecik znad jeziora.. :

[Creatoor]

Może trochę dziwnie wygląda fotograf używający lampy błyskowej w jasny dzień, ale to jest klasyczny przykład na to, że nawet (a właściwie zwłaszcza) wtedy gdy słonko ładnie daje należy używać wypełnienia fleszowego do zniwelowania cieni jak na przykład ten na prezentowanym zdjęciu (że o jakimś dyfuzorze nie wspomnę).
Pozdrawiam

[Antentenne]

Creatoor napisał(a):

Może trochę dziwnie wygląda fotograf używający lampy błyskowej w jasny dzień, ale to jest klasyczny przykład na to, że nawet (a właściwie zwłaszcza) wtedy gdy słonko ładnie daje należy używać wypełnienia fleszowego do zniwelowania cieni jak na przykład ten na prezentowanym zdjęciu (że o jakimś dyfuzorze nie wspomnę).
Pozdrawiam

Próbowałam własnie z lampą również, ale wychodziły strasznie nienaturalne... A o dyfuzorach jak na razie nie mam niestety pojęcia :smileyredface:

[Creatoor]

Antentenne napisał(a):

Próbowałam własnie z lampą również, ale wychodziły strasznie nienaturalne...

Być może wynikało to z tego, że błysk był zbyt silny. Rzuć okiem na str. 62 instrukcji, mowa tam o regulacji mocy błysku. Światło flesza nie może dominować, czyli być silniejsze od zastanego jeśli ma to być wypełnienie tylko. Musiałabyś poeksperymentować. A dyfuzory to nic strasznego to po prostu coś jak białe płótno umieszczone między światłem (słońcem tutaj) a twarzą modela, coś co rozproszy ostre światło. Ale spokojnie, nie od razu Rzym zbudowano.

[Rest-----]

... zdjęcie 14 - super! Duży plus za ujęcie i za pomysł.

[Tadeusz.O]

Masz przy sobie chusteczkę higieniczną? Białą. Wystarczy ją przed lampą umieścić i masz załatwiony dyfuzor i ograniczenie mocy błysku równocześnie
A czy ją złożyć na pół, na cztery czy jeszcze bardziej - to kwestia eksperymentu - ale to przecież cyfrówka, nieudane próby można skasować.

[Kierniak]

Dołączam się do reszty - 14 bardzo "smaczna". Pozdrawiam.