Podziel się wrażeniami!
nie wiem, czy wiece, czy się wybiera ktoś, ale jakby co to podaję info:
http://www.pikniklotniczy.krakow.pl
ja się wybieram
Na to wygląda, że "Żelaźni" pokażą się dopiero w niedzielę (pokaz grupowy). Więc sobotę chyba sobie odpuszczę i pomyślę nad niedzielą.
no to nieźle namieszali (mi) z Żelaznymi
No jak dla mnie to właśnie pokaz "Żelaznych" i solo Jurgisa, to dwa najmocniejsze punkty pikniku.Wiem już, że w sobotę na 100% nie dam rady, a niedzielę żona próbuje mi zagospodarować wyjazdem do Zakopanego
niedzielę żona próbuje mi zagospodarować wyjazdem do Zakopanego
Prosta sprawa - po drodze w Krakowie wysiadasz, małżonka kontynuuje do Zakopca, a wracając odbiera Cię w Krakowie. Wilk cały i owca syta! :smileymrgreen:Tadeusz napisał(a):
Prosta sprawa - po drodze w Krakowie wysiadasz, małżonka kontynuuje do Zakopca, a wracając odbiera Cię w Krakowie. Wilk cały i owca syta!
Tylko nie wiem czy chcę usłyszeć to co będzie miała do powiedzenia na takie rozwiązanie
W sumie... To trochę jak w tym kawale o końcu szkoły:kris napisał(a):
e tam - zatyczki do uszu nie są drogie
Fajnie by się było spotkać to fakt. Dodatkowo, są to moje ostatnie chwile z "czerwonym" systemem, bo nieuchronnie zbliża się rozstanie i fajnie by było jakąś imprezę nim (nomen omen) oblecieć...kris napisał(a):
fajnie się będzie spotkać - chętnie pomacam Twój nowy sprzęt
Fajnie by się było spotkać to fakt. Dodatkowo, są to moje ostatnie chwile z "czerwonym" systemem, bo nieuchronnie zbliża się rozstanie i fajnie by było jakąś imprezę nim (nomen omen) oblecieć...
... z czerwoną ze złości małżonka Dobra, w takim razie coś wykombinuję (w sensie zacznę dzisiaj pertraktacje) i postaram się być w niedzielę. Jak tylko dojdzie do jakiś ustaleń nie omieszkam poinformowaćkris napisał(a):
z czerwonym systemem, na czerwone pokazy (żelaźni)
Hmmm...
Czyli jednak niedziela "ustoi"
Moglibyśmy jakoś się umówić na miejscu? Ja planuję być koło 10 - 11 (plus czas niezbędny na "odnalezienie się na miejscu"