Podziel się wrażeniami!
Laptop, notebook – komputer przenośny, wypierający, w domu zajmujący dużo miejsca, komputer stacjonarny. Z drugiej strony wypierany obecnie przez tablety. Nie raz prowadziłem rozmowy z RASTXem, ale i nie tylko, „czy tablet jest w stanie zastąpić laptopa?”. Argumentów w każdą stronę było wiele. Według mnie – nie. Lecz nie miejsce i czas na tego typu dywagacje.
Miesiąc temu wpadł w moje ręce (dzięki uprzejmości Sony Polska) laptop Sony VAIO SVE-14A2M6EB.
Dla tych co niewiele ten symbol mówi - jest to komputer przenośny z ekranem LCD o przekątnej 14”, podświetlanym LED’ami. Rozdzielczość 1366x768. Sercem tego komputera jest procesor Intel® Core™ i3-3110M 2,4GHz. Pamięć – 4 GB DDR3 – rozszerzalne do 16 GB. Dwie karty graficzne na pokładzie : Intel® HD Graphics 4000, AMD Radeon™ HD 7670M – działające w zależności od potrzeb oprogramowania. Dysk 500 GB. Nagrywarka CD/DVD. 2 x Złącze USB 3.0, 2 x złącze USB 2.0. Czytnik kart pamięci SD i Memory Stick. Wyjście HDMI oraz wyjście D-Sub.
To tyle co do specyfikacji tego komputera. Po więcej zapraszam na stronę producenta.
Po wyjęciu zawartości pudełka naszym oczom ukazuje się piękny (chyba) skórzany pokrowiec, w którym umieszczony jest laptop. Pokrowiec utrzymany jest w kolorystyce pasującej do samego sprzętu – czarny z czerwonymi wstawkami. Poza tym w zestawie znajduje się bezprzewodowa myszka VAIO oraz klasycznie ładowarka.
Komputer wykonany jest idealnie. W tej kwestii VAIO (wg mnie) plasuje się w ścisłej czołówce. Czarna bryła wraz z czerwonymi wstawkami z pięknie zaokrąglonymi krawędziami. Do tego elementu nie ma co się przyczepić. Mając doświadczenie ze starszymi laptopami marki VAIO, cieszy rozmieszczenie portów USB. Tak jak w starych modelach 3 porty znajdowały się obok siebie (co było rozwiązaniem tragicznym, gdyż wkładając większe urządzenie do USB z automatu blokowaliśmy od razu drugi port. Jedynym rozwiązaniem było używanie przedłużaczy), tak w opisywanym modelu porty te znajdują się po bokach. 2x USB 3.0 z lewej strony i 2x USB 2.0 z prawej strony. Z lewej strony znajdują się jeszcze porty wyjścia video – HDMI i D-Sub (co było dla mnie dużym zaskoczeniem, gdyż producenci umieszczając HDMI nie dodają już innych portów), port LAN RJ-45 i wylot powietrza. Z prawej złącze mikrofonowe, słuchawkowe oraz napęd optyczny. Co ciekawe „optyka” otwiera się za pomocą klawisza nad klawiaturą, przez co ciężko go przez przypadek otworzyć . Z przodu znajdują się Ledy sygnalizacyjne oraz czytnik kart pamięci.
Po otwarciu wita nas jedna z najlepszych klawiatur oraz ogromny touchpad. Wygodne klawisze podświetlane od spodu, co ułatwia pracę w warunkach słabego oświetlenia pomieszczenia to wielka zaleta. Touchpad – jak wspomniałem – wielki. Do pracy na nim należy się przyzwyczaić. Po pierwsze przez to, że działa w technologii Multi-touch. Po drugie – cała powierzchnia służy do pracy, nawet miejsce gdzie są guziki myszy. O ile z pierwszym poradziłem sobie bardzo szybko, tak z tym drugim nadal mam problemy. Dla tych co mają problem z opanowaniem touch-pada – Sony dało myszkę. Tej jeszcze nie testowałem.
Laptop działa z dostarczonym systemem Windows 8. Gdyby to ode mnie zależało to usunąłbym od razu ten system, zastępując go „starym” poczciwym Windowsem 7. Ale to opis laptopa, więc nie będę się rozwodził nad tym systemem.
Po uruchomieniu komputer pracuje cicho. W warunkach standardowych praktycznie nie słychać wiatraka.
Dopiero gdy laptop zacznie się grzać – słychać pracę układu chłodzącego. Obraz na matrycy jest bardzo dobry. Niestety – matryca typu błyszczącego. Przy mocniejszym świetle widoczność ograniczona.
Na razie używałem laptopa to tradycyjnych zadań – przeglądanie zawartości Internetu, maszyna do odtwarzania multimediów oraz obróbka foto i stron WWW. Do tych celów laptop spisuje się bardzo dobrze.
W najbliższym czasie wykorzystam go do celów bardziej wymagających mocy obliczeniowej – obróbka audio-video oraz gry.
Na obecną chwilę to tyle.
Pozdrawiam
JuniorX.