Podziel się wrażeniami!
Witam
Kupiłem sobie aparat Alfa 290L z standardowym obiektywem KIT 18-55 i chcę dokupić jakiś obiektyw tele żeby mieć lepszego zooma. Doradźcie mi czy lepiej mieć dwa obiektywy jeden 18-55 i osobno 70-300 DG macro TELE czy jeden 18-200 mm. ??
Od 12 czerwca czkekam na naprawe wiec nie uzytkuje, ale maja mi wymienic na nowy model wlasnie A290 bo tamtego czyli A230 nie potrafia naprawic dlatego besztam ze czekam prawie 2 miesiace i niemam aparatu, ktory po miesiacu sie popsul. I chce dokupic do niego obiektyw ale zeby drugi raz nie przechodzic przez ta naprawe z firma SONY wole kupic innej.
erwinsans napisał(a):
Od 12 czerwca czkekam na naprawe wiec nie uzytkuje, ale maja mi wymienic na nowy model wlasnie A290 bo tamtego czyli A230 nie potrafia naprawic dlatego besztam ze czekam prawie 2 miesiace i niemam aparatu, ktory po miesiacu sie popsul. I chce dokupic do niego obiektyw ale zeby drugi raz nie przechodzic przez ta naprawe z firma SONY wole kupic innej.
Racja, ale gdybym ich nie atakował dziennie to ile bym czekał na naprawę ?? pół roku ?? już czekam tyle czasu że szkoda gadać. I nie posiadają ani jednej częśći do aparatu SONY na całą Polskę i sprowadzają 30 dni z Belgii część typu STABILIZATOR OBRAZU ?? Chyba w to nie wierzysz ??
moje części do Cajsa też były sprowadzane, bo to wyjątkowa naprawa była.
Powiedz mi gdzie oddałeś sprzęt ?
Zresztą to nie wątek o tym.
Ale jak sobie rozmawiamy to czemu nie
Warszawa CSI Foto serwis na ul. Żytniej
więc jeśli oddałeś sprzęt bezpośrednio do serwisu, to najwyraźniej taki czas jest najkrótszy jaki może być. Mogło być tak, że Twoja naprawa to nie tylko odpowiednia część (stabilizator), ale też coś jeszcze. Nie wiem, nie znam się - jestem fotografem. Wiem natomiast, że CSI się nie grzebią (w porównaniu do poprzedniego serwisu - ja na wymianę LCD w a100 czekałem 4 tygodnie, a CSI wymienia LCD w jeden, dwa dni).
Nie był to najkrótszy czas bo 15 lipca okazało się, że części nadal niema więc podjęli decyzję o wymianie na model A290L
i dziś 21 lipca i dalej czekam
Wracając do obiektywu to chyba pozostanę przy kicie 18-55 i zakupie 70-300 z Sigmy ?
IMHO uwazam,ze jezeli serwis Sony nie moze zwrocic naprawionego aparatu klientowi w ciagu powiedzmy 14 dni to najzwyczajniej powinien bezplatnie wyposazyc klienta w taki sam lub wyzszy model .
Oczekiwanie na aparat wiecej niz dwa tygodnie to juz lekkie przegiecie,nie wspominajac o dwoch miesiacach.Zakladajac hipotetycznie,ze delikwent kupil sobie lustrzanke z zamiarem obfitego focenia podczas pobytu w wakacyjnym kurorcie i spotkal go taki klops to juz moze doprowadzic do bialej goraczki.Tymbardziej,ze wada zostala stwierdzona w miare wczesnie po zakupie,wiec produkt powinien byc automatycznie wymieniony na nowy.
Serwis do chrzanu
EOT
Monty jestem tego samego zdania i gdyby nie moje naciski czekałbym chyba pół roku. Ale dziś dostałem nówkę i można trzaskać fotki
a obiektyw kupuje 70-300
70-300 ale Sigmy - mam rozumieć ? z APO czy bez ?