Podziel się wrażeniami!
Witam Was serdecznie
Zastanawiam się nad kupnem nowego obiektywu. Chciałbym żeby było to coś jasnego. W związku z tym, proszę Was o pomoc, w wybraniu czegoś z trzech w/w obiektów lub zaproponowanie innej, równie fajnej puszki.
Mam również dokładne pytania:
1: Czym różni się (poza światłem) 50 1.4 od 1.8?
2: Lepiej wydać 400zł na 1.8 czy "dozbierać" na 1.4?
3: Jak do tych 50-ek ma się 85 2.8
4: Który z tych obiektywów będzie wydajniejszy do portretów i zdjęć np. na przedstawieniach teatralnych?
5: Czy to prawda, że lepiej kupić 50 1.8, ponieważ jest tańsza, a jasności 1.4 i tak żadko się używa?
Z góry dziękuję, pozdrawiam i życzę wszystkim Wesołych Świat.
Podstawowa różnica z tych szkiełek to to że 1.4 pokrywa FF, a 1.8 nie
Do portretów wolałbym 85, ale do teatru to zdecydowanie 50 którąś, różnica w świetle (między np. 1.8 a 2.8) jest na prawdę odczuwalna.
Dzieki Michał
Czekam na więcej wypowiedzi. Chciałbym się również dowiedzieć, co sądzicie o kupowaniu obiektywów na allegro, tam, np. można kupić krótko używaną 50 1.4 za trochę ponad 700 złotych! Napewno się opłaca, ale... czy jest jakieś ale?
Toxek napisał(a):
Dzieki Michał
Czekam na więcej wypowiedzi. Chciałbym się również dowiedzieć, co sądzicie o kupowaniu obiektywów na allegro, tam, np. można kupić krótko używaną 50 1.4 za trochę ponad 700 złotych! Napewno się opłaca, ale... czy jest jakieś ale?
Widziałem. Akurat na to patrzyłem się aż za długo na allegro. Pozatym to nie jest odpowiedź na moje pytanie...
Toxek napisał(a):
Widziałem. Akurat na to patrzyłem się aż za długo na allegro. Pozatym to nie jest odpowiedź na moje pytanie...
pawelszymanski6 dzięki za odpowiedź
Na aukcjach naprawdę da się trafić na 50 1.4 za taką kasę :smileymrgreen:)
Dwa słowa ode mnie.
SAL50F14, za 700 zł - bardzo dobra cena, tylko czy szkiełko w 100% sprawne? Najlepiej moc odebrać osobiście i przed zakupem przetestować.
Alternatywnie 50/1,8 nie jest wcale złe (mam).
Do portretów jednak polecałbym 85mm. Nawet jak nie trafisz tanio i dobrze na alle 85/1,4 to 85/2,8 też daje radę (i pokrywa FF - jakby co - na przyszłość).
Do teatru... Taak, niby jasne szkło się przydaje, ale czy zawsze taka mała głębia ostrości będzie przydatna? Czy czasem, żeby mieś ostry 1 i 2 plan, nie trzeba będzie przymknąć?
W teatrze i tak z reguły używa się wyższych czułości.
Ale jak ciemna scena to nic nie pomoże, a jak jupitery zaświecą, to i do f/5,6 - f/8 będzie można przymknąć
Dawno nie byłem w teatrze, ale na koncercie f/2,8 dawał radę (przy ISO 400-1600) i casem można nawet było przymknąć, przy rozsądnym czasie migawki.
Tadeusz napisał(a):
Dawno nie byłem w teatrze, ale na koncercie f/2,8 dawał radę (przy ISO 400-1600) i casem można nawet było przymknąć, przy rozsądnym czasie migawki.
Pozwolę sobie nie zgodzić się. Miałem 3xx i używałem ISO1600 - nie jest wcale tragiczne, moim zdaniem jest spokojnie używalne w razie konieczności, choć przyznaję, że najczęściej fotografowałem przy ISO200-400. Przy 800 jest w porządku, a 1600 trzeba trochę obrobić.pawelszymanski6 napisał(a):
olega Toxex patrząc na exify w jego galerii ma a350 więc powyżej iso 400 to już się robi nieciekawie szczególnie w kolorze...