Podziel się wrażeniami!
Witam, chciałbym nabyć pierścienie pośrednie. Wiem że produkt KENKO jest doskonałej jakości, ale mnie nie stać na wydanie ponad 600 zł i szukam jakiejś alternatywy. Znalazłem coś takiego firmy DELTA: http://allegro.pl/pierscienie-posrednie-sony-a230-a500-a380-a350-i1362696937.html Czy ktoś z forumowiczów korzysta z takich pierścieni i mógłby się wypowiedzieć na ich temat? I jeszcze jedno pytanie: jak bardzo "ciemnieje obiektyw" przy stosowaniu pierścieni?
Witaj. W/w pierścienie powinny dobrze współpracować z każdą Z tym zastrzeżeniem, że w przypadku obiektywów ze "śrubokrętem", czyli nie wyposażonych w silnik (SAM,HSM,SSM), ostrzyć trzeba ręcznie - ale w macro to normalka - rzadko AF się przydaje.
Pytasz o "ciemnienie"? W zasadzie podane wartości przysłon są prawdziwe tylko przy ostrzeniu na "nieskończoność". Im bliżej, tym faktyczna przysłona jest mniejsza (ciemniej). Nie mam pod ręką wzorów do obliczeń. Jeśli Ci zależy na dokładnych obliczeniach, obiecuje że poszukam w wolnej chwili.
Sam posiadam pierścienie pośrednie KENKO, co prawda, ale nie zauważyłem problemów ze znacznym "ciemnieniem" powodowanym przez nie. Jest to praktycznie niezauważalne, aczkolwiek, musisz liczyć się z tym, że jeżeli używasz pierścieni, potrzebujesz statywu lub naprawdę dobrego światła, aby zrobić fajne zdjęcie makro. Na wakacjach próbowałem trochę łapać różne owady tymi cudami i było czuć, że potrzeba szybkiej migawki, ponieważ potrzebujesz do tych zdjeć dość dużej ogniskowej (trzeba mieć naprawdę stabilne łapska), a roślinki, jak to roślinki, lubią się ruszać na wietrze Tutaj masz przykładowe zdjecie zrobione pierścieniami: Zdjęcie
Oj, ale się zapędziłem...
W każdym razie, podsumowując, pierścienie coś tam ściemniają, ale niezauważalnie. Nie masz się czego obawiać (tak sądzę :smileymrgreen:)
Pozdrawiam.
Dziękuję za szybkie odpowiedzi, poczekam jeszcze może wypowie się ktoś kto używa pierścieni DELTA. Głównie chodzi mi o to czy nie ma problemów z przenoszeniem automatyki obiektywów oraz jak wygląda sprawa z jakością/trwałością wykonania.
Odnośnie skali odwzorowania i "ściemniania" na forum optyczne.pl znalazłem takie wzory:
1.Skala S=d/f, gdzie d to wysuw (długość pierścieni) a f to ogniskowa
2.Strata światła (f+d)/f
Czyli dla powiedzmy obiektywu 35/1.8 przy pierścieniu 36 mm mam skalę 1:1 i światło mniejsze o 2EV czyli 2.8?
stasiek2002 napisał(a):
Witam, chciałbym nabyć pierścienie pośrednie. Wiem że produkt KENKO jest doskonałej jakości, ale mnie nie stać na wydanie ponad 600 zł i szukam jakiejś alternatywy. Znalazłem coś takiego firmy DELTA. Czy ktoś z forumowiczów korzysta z takich pierścieni i mógłby się wypowiedzieć na ich temat? I jeszcze jedno pytanie: jak bardzo "ciemnieje obiektyw" przy stosowaniu pierścieni?
Toxek napisał(a):
Sam posiadam pierścienie pośrednie KENKO, co prawda, ale nie zauważyłem problemów ze znacznym "ciemnieniem" powodowanym przez nie. Jest to praktycznie niezauważalne, aczkolwiek, musisz liczyć się z tym, że jeżeli używasz pierścieni, potrzebujesz statywu lub naprawdę dobrego światła, aby zrobić fajne zdjęcie makro. Na wakacjach próbowałem trochę łapać różne owady tymi cudami i było czuć, że potrzeba szybkiej migawki, ponieważ potrzebujesz do tych zdjeć dość dużej ogniskowej (trzeba mieć naprawdę stabilne łapska), a roślinki, jak to roślinki, lubią się ruszać na wietrze Tutaj masz przykładowe zdjecie zrobione pierścieniami: Zdjęcie
Oj, ale się zapędziłem...
W każdym razie, podsumowując, pierścienie coś tam ściemniają, ale niezauważalnie. Nie masz się czego obawiać (tak sądzę :smileymrgreen:)
Pozdrawiam.
stasiek2002 napisał(a):
Czyli dla powiedzmy obiektywu 35/1.8 przy pierścieniu 36 mm mam skalę 1:1 i światło mniejsze o 2EV czyli 2.8?
piotruso napisał(a):
Jeżeli posiadasz obiektyw z dość dużą skalą odwzorowania (lub masz pierścienie) to możesz sprawdzić na wbudowanym światłomierzu: ustaw aparat tak, aby w kadrze znajdowała się jednolita i jednolicie oświetlona powierzchnia (ściana, kartka papieru). Ustaw ostrość na minimum (nie musisz złapać ostrości w wizjerze, do niczego to nie będzie potrzebne) lub załóż pierścienie pośrednie. Ustaw poprawnie wartość naświetlania. Teraz nastaw ostrość na nieskończoność (lub zdejmij pierścienie) i z tej samej odległości co poprzednio ponownie zmierz światło. Porównaj te dwie wartości. Zaręczam, że będą inne.
stasiek2002 napisał(a):
Sorry, ale nie qmam. O co chodzi z tym światłem na min/max ostrzenia?
piotruso napisał(a):
stasiek2002 napisał(a):
Sorry, ale nie qmam. O co chodzi z tym światłem na min/max ostrzenia?
Obiektyw makro, który wysuwa swoją grupę soczewek w trakcie zmiany skali odwzorowania działa jak gdybyś dokładał pierścienie pomiędzy obiektyw a aparat. Ostrzenie na nieskończoność i na minimum to nic innego jak właśnie zmiana skali odwzorowania tego obiektywu (a więc zmiana odległości soczewki od matrycy ze wzoru - w wypadku obiektywu / grupy soczewek jest to zmiana środka optycznego obiektywu / grupy soczewek). Zmieniając skalę odwzorowania obiektywu można przekonać się o zmianie światła danego obiektywu, można to dostrzec w wizjerze.
Podawane wartości przysłony odnoszą się do obiektywu wyostrzonego na nieskończoność.
Każde ustawienie ostrości na bliższą odległość, powoduje (zgodnie z fizyką) pewne przyciemnienie - największe właśni w miarę zbliżania się do skali macro (czyli 1:1).
Tadeusz napisał(a):
Podawane wartości przysłony odnoszą się do obiektywu wyostrzonego na nieskończoność.
Każde ustawienie ostrości na bliższą odległość, powoduje (zgodnie z fizyką) pewne przyciemnienie - największe właśni w miarę zbliżania się do skali macro (czyli 1:1).