Jaki teleobiektyw wybrać?

[filip_1124]

Witam, mam Sony 300 i kitowy obiektyw 18-70. ostatnio zacząłem się rozglądać za jakimś teleobiektywem. Myślałem o tych:
1. Sony DT 55-200mm f/4.5-5.6 SAM
2. Sony 75-300 f/4.5-5.6
3. Sigma 70-300mm (nie wiem czy z APO czy bez, jak radzicie?)

Który wy byście radzili?? Obiektyw będzie używany do fotografowania krajobrazu, zwierząt i ludzi.

[Tadeusz.O]

Proszę bardzo
Jednak jeśli byś chciał zająć się macrofotografią tak poważniej, to jednak niezbędny będzie obiektyw dedykowany.
TUTAJ, masz przykład (fakt, że słaby) różnicy pomiędzy obiektywem macro Sony 100/2,8, a takim z funkcją macro, czyli Sigmą 70-300APO. Różnica jest dość wyraźna

[wojtek0]

Miałem podobny dylemat co kupić ,zdecydowałem się na Minolte 70-210 3.5-4.4.5 dodam po testowaniu właśnie sonego 55-200 ,minolta jest też mała a według mnie znacznie lepciejsza,klorki daje naprawdę fajne i jest przy tym ostra ,mam parę portrecików i nie tylko z wakacji jak chcesz to CI podeślę.

[lustereczko]

chętnie poznam propozycje w cenie do 2-3k zł

pzdr

[piotruso]

lustereczko napisał(a):

chętnie poznam propozycje w cenie do 2-3k zł

pzdr

Każdy "systemowy" obiektyw będzie pasował i nie ma znaczenia tutaj body.
A co można polecić? W zależności od jakości i czy nowy czy używany, w jakim zakresie ogniskowych. Ja bym zaczął polecanie od 55-200/4-5,6 czyli tzw. długiego kita. Kosztuje ok 400-600 zł a jego jakość jest zaskakująco dobra. Potem można się zastanawiać nad Sigmą 70-300/4-5,6 APO Macro (koniecznie APO Macro bo te bez APO są dużo gorsze optycznie). Drożej ale już świetnie optycznie jest Sony 70-300mm f/4.5-5.6 G SSM. Są obiektywy producentów niezależnych: Sigma 70-200/2,8, Tamron o podobnych parametrach, Sigma 120-400 f/4.5-5.6 DG APO OS HSM.
Każdy z tych obiektywów ma zady i walety. Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie do czego ma być en obiektyw, jakie właściwości powinien mieć. Jasne obiektywy Sigmy czy też Tamrona są wielkie i ciężkie ale za to jasne, Sony G to rewelacyjna jakość i bardzo szybki obiektyw.
Napiszę Ci na swoim przykładzie. Fotografując sport potrzebuję jasnego teleobiektywu. Mam więc Sigmę 70-210/2,8. Może nie jest super szybki (a do sportu przydałby się szybki, na razie muszę się zadowolić tym) ale jest jasny więc mogę fotografować w hali. Natomiast swoje waży. Wyjeżdżając więc z rodziną w góry nie mam teleobiektywu bo go nie zabieram. Nie chcę mi się taszczyć 2 kg sprzętu więcej, nie jadę tam w celach stricte fotograficznych a wypoczynkowo/rodzinnych więc brakuje mi czegoś w stylu długiego kita. Natomiast gdybym miał fotografować samoloty to wybrałbym Sony G bo światła trochę jest, obiektyw jest bardzo dobry od pełnej dziury a jest szybki i pewny AF.
Ja na Twoim miejscu wybierałbym pomiędzy Sony 55-200 a Sony 70-300 G SSM tylko zaopatrzyłbym się w drugą baterię. Obiektywy z silnikiem potrzebują energii i A 33 też więc bateria bardzo szybko się skończy.

[lustereczko]

Dziękuję za profesjonalną odpowiedź.
czy te twoje fotki z zoo były robione tym tele który posiadasz?

[piotruso]

lustereczko napisał(a):

Dziękuję za profesjonalną odpowiedź.
czy te twoje fotki z zoo były robione tym tele który posiadasz?

Nie, foty z ZOO były robione Sigmą 135-400/4,5-5,6 APO DG (i kilka Sony 16-105/3,5-5,6 - żółwie i ptaki). Sigmą 70-210 były robione fotki z pikników lotniczych w Góraszce i Płocku.

[lustereczko]

dzieki za odpowiedź. super fotki.

[DariuszG.]

ja tez borykam sie z tym samym problemem jaki obiektyw wybrac.Nie wiem czy gdy nazywa sie go kitem oznacza ze jest on kiepskim.Mam tzw kita 18-55(gdzie s wyczytalem ze te szkielka sa calkiem calkiem) i nie wiem czy kupic drugiego "kita"SAL 55-200 czy sigme 70-300 i tym samym miec przerwe pomiedzy 55 a 70 i czy to jest wielka strata,

[Tadeusz.O]

"Kitem" nazywamy obiektyw standardowo sprzedawany razem z aparatem. Może to być nawet Zeiss (do puszki wyższego standardu).

SAL55-200 i 70-300APO Sigmy, są podobnej klasy. Tyle, że w Sigmie jest funkcja macro, umożliwiająca odwzorowanie 1:2@300mm. Poza tym 55-200 jest raczej dość równy jakościowo, zaś Sigma ma dość spory "rozrzut" - potrafi być "żyleta" i zdarzają się egzemplarze... słabsze. No i występuje czasem problem z zębatkami - naprawiane na gwarancji.