Podziel się wrażeniami!
Witam
Mam (znów) dylemat co mieć do "błyskania". Czy to co już siedzi w plecaku czyli Minoltę 5600 HSD czy też przesiąść się na Metza 54 MZ4.
W Minolcie przeszkadza mi to że nie zawsze mimo wszystko poprawnie doświetla (niestety nie ma 100% powtarzalności błysku) oraz co dla mnie jest równie ważne jej czas ładowania do kolejnego błysku pozostawia "sporo" do życzenia...
A jak to jest z Metzem?
Lajam napisał(a):
Od kiedy kupiłem ładowarkę Sony BCG-34HUE4 nie poznaję moich akumulatorów.
Poprzednio miałem taką zwykłą ładowarkę co cykl zajmował ponad 12 godzin.
W kwestii lampy - może i Metz jest fajny, ciekawszy na pewno od 5600/HVL-56 ale jednak wolałbym zakupić HVL-58 - ten rewolucyjny układ palnika jest kapitalny. A i w serii zachowuje się wspaniale.
I to jest odpowiedź dająca "światło" w temacie
Może ta prezentacja skusi Cię do zakupu: LINK
jedną z bolączek hvl58 jest czas ładowania - nie jest to to samo co canonowski odpowiednik - a to dlatego, że hvl58 nie jest lampą reporterską
zrobiłem z nią 3 śluby nie zawiodła mnie. A czasami trzeba konkretnie wiele błysków zrobić (zabawa....rzucanie welonem itp.)
odchylany palnik w systemie Quick SShift Bounce jest NIESAMOWITY
no i w porównaniu do wielu lamp - hvl58 nie trzeba naciskać by zmienić kąt palnika
hvl58 to rewelacyjna lampa, szczerze polecam
Uzupełniając dyskusję to acinloop nie masz racji co do tego, że problemy z naświetlanie 5600HSD to wina niepełnego naładowania. Niestety lampa ta nie jest doskonała i ma czasem spore problemy z poprawnym dobraniem siły błysku. Przy nowych Alfach i tak jest już dużo lepiej, ale z D7D to potrafiło solidnie wariować. To samo z 3600HSD. Te same problemy dotyczą oczywiście HVL-F36AM i HVL-F56AM, bo to te same konstrukcje co Minolta.
Metz vs 56 - metz jest solidniejszy, zauważalnie szybszy i ma lepszą powtarzalnośc błysku (nie chodzi o robienie fotki z nie naładowaną lampą ale o pomiar światła i dobór mocy lampy, metz jest w tym zauważalnie pewniejszy), do tego metz ma 2 palniki, co szczególnie w plenerze przy odbiciu bocznym od np. ściany daje znakomite efekty a i w pomieszczeniach pozwala na więcej swobody niż 56.
Natomiast porównując z 58, która jest nowoczesniejsza konstrukcją, to konstrukcyjnie wybrałbym 58, szczególnie gdy dochodzi do położenia bocznego, bo w metzie też można dość swobodnie ustawić palnik ale metz nie ma takich molziwości w przypadku położenia bocznego, resztę potrafi tak samo. Gdyby jeszcze do 58 mozna było dodać lepsza szybkość metza. W przypadku zmiany systemu, przy metzie zmieniamy kostkę i już mmay lampę do np canona czy nikona.