Minolta 45mm 1.2

[bob_marley23]

Witam czy ktoś używał takiego czegoś? Jak tak jak się sprawdza? Jakie jest mocowanie?

[kris..]

1.2

masz na myśli obiektyw: Minolta Rokkor 45mm f/2 (LINK) ? Jesli tak, to jest to bagnet MD - więc działa tylko manualnie i to przez przejściówkę z elementem optycznym (soczewka), która ma spory wpływ na jakość zdjęć.

[kuraq.]

Chyba, że masz nexa, to wtedy element optyczny odpada i jest okej;]

[kris..]

Tak. NEX daje niesamowite możliwości. Dzięki małej odległości bagnetu od materiału światłoczułego można używać szkieł z wielu egzotycznych bagnetów (Leica, MD....) bez zaawansowanych przejściówek z elementami optycznymi

[kuraq.]

Swoją drogą, jak już jestesmy w temacie.
Wydłubał ktoś kiedyś soczewkę z przejściówki md->A?
Jak wtedy wygląda z ostrzeiem, dalleko jest 'nieskończoność' przy powiedzmy 50mm?

[bob_marley23]

tak o tym pisałem czyli ogólnie do lustra nie warto? na razie to wole się zaopatrzyć w szkiełka niż 2 aparat kupować

[kris..]

po co kombinować ?
nie lepiej dozbierać i kupić systemową budżetówkę (SAL 50mm 1.8 SAM) ?

[bob_marley23]

mam i 2 jasne manualne szkiełka też... ale f1.2 to rzadkość i szkła zazwyczaj są drogie zresztą do sony nie ma 1.2 z autofocusem tak jak np w Canonie jest 85mm 1.2 i szkiełko daje bardzo dobrej jakości obraz

[kris..]

mam i 2 jasne manualne szkiełka też... ale f1.2 to rzadkość i szkła zazwyczaj są drogie ...

ale jeśli mówimy o tym samym szkiełko, to "f" wynosi....... "2"

[bob_marley23]

fakt masz racje i dziękuje za sprostowanie - wprowadziłem zamieszanie to lepiej już kupić sobie heliosa którego bardzo sobie chwale