Podziel się wrażeniami!
Witam, śledzę to forum już od dłuższego czasu jako miłośnik fotografii i pomyślałem, że jest ono odpowiednim miejscem, aby poradzić się w pewnej istotnej sprawie Otóż, planuję zakup osłony przeciwsłonecznej na kitowy obiektyw (18-70mm) do mojej Alfy. Chciałbym po prostu uzyskać fachową poradę, tzn. czy to ma być "tulipan" czy taka "pełna" osłona, w jaki sposób różnią się one przeznaczeniem/wykonaniem, jaki model wybrać... Nadmienię, iż interesują mnie produkty w okolicach 100 zł. Załączam linki:
SONY ALC-SH105
SONY ALC-SH104
SONY ALC-SH102
SONY ALC-SH0007
OK... Nie mam pytań
Dziękuję za, hm, uświadomienie
P.S. Wstyd przez duże W.
Physis napisał(a):
OK... Nie mam pytań
Dziękuję za, hm, uświadomienie
P.S. Wstyd przez duże W.
No bo wszyscy jak słyszą osłona przeciwsłoneczna to spodziewają się czegoś dużego
A tu taka drobnostka
Physis napisał(a):
OK... Nie mam pytań
Dziękuję za, hm, uświadomienie
P.S. Wstyd przez duże W.
też kiedyś myślałem że w zestawie nie ma osłony dopiero po przeczytaniu instrukcji się szczaiłem o co kaman
Jak byłem na rodzinnym plenerku w Mosznej, mniej więcej połowa lustrzanek tam to były alfy Z czego, poza chyba dwoma, którzy mieli 18-200 wszyscy mieli osłonę założoną "jak fabryka dała" . Nawet przy 75-300 - a słoneczko było takie, dosyć...
Najwyraźniej posiadacze 18-200 wiedzą co dobre
Powinni załączać takie zdjęcia j.w. - PRZED i PO założeniu
doslav napisał(a):
Teraz czas na fotki
można, ale zwróć uwagę, że nie dodają tej osłonki bez powodu. i nie bez powodu nazywa się ją przeciwsłoneczną. mówi się, że dodaje nasycenia kolorom, ale napewno chroni przed odbłyskami flarami i innymi.
ja jej zywczajnie nie przekręcam do tyłu. bo miesci mi sie nakręcona na kita w torbie. no chyba, że jakiś filtr chce nakręcić. wtedy sciągam.
dodam, że osłonę PS warto nosić założoną ZAWSZE !
z doświadczenia wiem,że aparat lubi spadać na obiektyw - więc lepiej sobie uszkodzić osłonę + gwint, niż obiektyw