Podziel się wrażeniami!
Dlaczego Sony DT 16-80mm Carl Zeiss nie nadaje sie do A850 lub A900 , czy ktos mi to wyjasni ?
goga napisał(a):
Dlaczego Sony DT 16-80mm Carl Zeiss nie nadaje sie do A850 lub A900 , czy ktos mi to wyjasni ?
Starosta napisał(a):
Dlatego, że obiektywy z oznaczeniem DT są pod lustrzanki z matrycą APS-C
Dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz Zostaje przy mojej A700 ,a juz myslalam o A900
Pozdrawiam !!!
W temacie jest "pytanko" więc i ja swoje tutaj dorzucę i o radę proszę.
Kupuję CZ 16-80 i mam do wyboru:
sztukę nową w cenie 2800,00
lub sztukę używaną z gwarancją jeszcze do połowy maja za 2200,00
No i mam dylemat.....
Nie mogę tych obiektywów porównać bo zakupu dokonuję w sklepie i tam nową sztukę sprowadzą mi jak powiem że chcę nową. (do sklepu i pracownika zaufanie mam bo cały sprzęt tam kupowałam i wszystko było ok)
Używany jest "od ręki" bo ktos w rozliczeniu cały dość obszerny zestaw Sony w rozliczeniu zostawił (na Nikona wymienił ).
Mogę ten obiektyw używany przez 1 dzień w domu sprawdzić.........
Ale zupełnie nie wiem .... na co zwracac uwagę :smileyredface:
Przyznam, że mimo atrakcyjnej różnicy w cenie trochę się boję sprzętu używanego. Taka juz moja natura - wszystko lubię nowe
Dlatego do was sie zwracam....
Warto zawracać sobie głowę tym uzywanym? A jesli sprawdzać to na co patrzeć? :smileyredface:
Sprawdź słoja na wady BF/FF, pooglądaj soczewkę od strony bagnetu - czy na niej nie ma rys, tę po drugiej stronie tęż możesz pooglądać, ale większe znaczenie ma jednak ta od strony bagnetu - jeżeli na niej są rysy to sobie odpuść i to chyba tyle. Zobacz jeszcze ewentualnie czy działa przysłona (domykanie i otwieranie) oraz zoom.
Używany obiektyw jest tak samo dobry jak nowy, nie ma się czego specjalnie obawiać. Sprawdź, oceń i ewentualnie kup.
Część tych obiektywów miała kłopot z soczewkami i strasznie nieostry był chyba prawy dolny róg zdjęć ale mogę się mylić
dziękuję za "odzew"
Mam ten obiektyw do przetestowania i...
Wszystko wydaje sie być w porządku prócz jednej rzeczy.
Jak kręcę pierścieniem zmiany ogniskowej to on chodzi gladziutko jak po maśle. Natomiast gdy mamualnie chcę ustawić ostrość to pierścień tej ostrości chodzi.... jakby to powiedzieć... no tak jakby właśnie tego masełka brakowało. Czuc tarcie. Mam wrażenie jakby zamiast masełka było tam ziarenko piasku
No i pytanie - czy to normalne ? Nie powinien ten pierścień chodzić tak jak ten od ogniskowej ?
No i pytanie - czy to normalne ? Nie powinien ten pierścień chodzić tak jak ten od ogniskowej ?
Witam na chwilkę przed koncem starego roku
Ponieważ prosiłam was o radę w sprawie "ruchu pierścienia ostrości" w obiektywie którego ten wątek się tyczy (model uzywany), chciałam napisać jak to było naprawdę.
A więc... zdecydowałam sie na nowy obiektyw i taki też Mikołaj przyniósł mi pod choinkę
Okazało się że "mialam nosa". W nowym pierścień chodzi idealnie, nie trze i nie zacina się.
Jestem MEGA zadowolona z tego obiektywu i .... wszystkim go polecam
Pozdrawiam i życzę wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, obfitego w znakomite okazje do wielu wspaniałych zdjęć no i życzę by ... aparaty was słuchały i obiektywy ostro łapały to co chcecie