Zima trzyma i tylko najwięksi twardziele wybierają się w teren z aparatem, do tego wieczory, które choć już krótsze to i tak wystarczająco długie aby przed snem oddać sie postprodukcji fotograficznej.
Chciałem Wam zaproponować zabawę w przycinanie kadrów, która polegałaby na tym, że kilka/kilkanaście osób umieszcza w wyznaczonym wątku (nie tym) surowe pliki (o zadanych wymiarach). Następnie osoby biorące udział w zabawie ściągają pliki pozostałych uczestników i poddają je cięciu wg. własnego spojrzenia. Potem zdjęcia publikujemy i porównujemy co nam wyszło. Co Wy na to? Kto chętny?
Sprawy techniczne do obgadania po akceptacji pomysłu.
UWAGA Mały "regulamin" pojawił sie tu
