anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Dołącz teraz - stań się częścią naszej społeczności!

Sony czy Samsung

krzysztofko
Początkujący

Sony czy Samsung

Witam i proszę o wyrozumiałość.
Mój LCD LG zakonczył żywota i jutro muszę kupić nowy telewizor.
Moze na tym forum zabrzmi to smiesznie, ale proszę o radę co kupić
- Sony KDL32W5500
- Samsung LE32B650
Z góry dzięki za pomoc.

37 ODPOW. 37
profile.country.pl_PL.title
Zimny_
Użytkownik

Ja uważam, że munu XMB w Sony jest jednym z przyjemniejszych. Nie jest to zwykła lista opcji, spis treści, tylko czytelne opcje podzielone w miarę logiczny sposób. Może i wprowadziłbym parę zmian, ale to jest moje zdanie i pewnie nie wszystkim te zmiany by odpowiadały.

emale napisał(a):

Oczywiście nie wiadomo jak zachowałby się serwis np Samsunga


Narzekasz na serwis Sony, poddajesz też wątpliwości serwisy innych marek. Niestety w serwisach pracują ludzie. Nie zawsze kompetentni. Raz spotkałem się z serwisem Sony i cenie ich za profesjonalne podejście. Parę dni po zakupie przez znajomego telewizora 40P5600 (albo P5500) pod wpływem przepięcia na sieci spalił się jakiś bezpiecznik. Po uzgodnieniu telefonicznym, przyjechali kolejnego dnia po wezwaniu. Sprzęt naprawili na miejscu. Z serwisami innych firm nie miałem do czynienia. Mam do naprawy laptop Asusa, ale ciągle odwlekam wysłanie. Usterka nie jest tak problematyczna. A wiem, miałem styczność z "serwisem" LG. Mam ich monitor, na którym od nowości jest świecący na zielono piksel. Jeden olbrzym. Zgłaszałem do serwisu, prosili o wyjaśnienie, wytłumaczyłem o co chodzi a oni że to nie podlega gwarancji... Z tego co opisujesz Twoja sytuacja nie jest jednak tak komfortowa, jak w przypadku naprawy znajomego od bezpiecznika.. Wspomniałeś też o serwisie Samsunga. ciekawości wpisałem w google frazę "lcd samsung serwis forum". Niestety wyniki są przerażające:
http://www.google.pl/search?hl=pl&clien ... =&aq=f&oq=
Czasy telewizorów Otake, które nie psuły się przez dziesiątki lat już minęły (mam na strychu model który ma ponad 20 lat i ciągle na chodzie - taki rodzynek :D ). Niestety, albo i "stety" żyjemy w czasach wyścigu technologicznego, co wiąże się z ciągłym pośpiechem. Powstaje pomysł i chwilę później jest przerzucany na produkcje. Coraz nowsze telewizory niestety mogą okazać się mniej trwałe, niż te stare. Może ta tendencja się zmieni. Wszytko idzie w tym kierunku. Warto zauważyć ciężką sytuacje Toyoty. Jedyny plus, to może inne firmy nauczą się czegoś z tego zamieszania. Na szczęście w elektronice segmentu domowego RTV nie jest źle. Ciągle odsetek sprzętów z usterkami jest bardzo mały. Co za tym idzie małe ryzyko. Obserwuje rynek LCD od dawna i w widać poprawę jakości produktów - a z każdą nową serią są bardziej dopracowane - za co gratulacje.

profile.country.pl_PL.title
emale-----
Początkujący

tomeko:
Faktycznie żółty przycisk działa - jeden minus mniej.
Rozwiń pytanie. Bo jak na razie to moja odpowiedź brzmi TAK.

Zimy:
Zgadzam się z tobą. Sprzęt się psuje. Spaliła mi się kuchnia indukcyjna - naprawa na gwarancji bez problemu. Laptop ACER - 2 razy w serwisie - za każdym razem usterka naprawiona - w poniedziałek wysyłany kurierem - w piątek był już u mnie. Telefon SE - w poniedziałek w serwisie w czwartek do odbioru - okazało się, że nie było usterki - ekspertyza na piśmie z wyszczególnionymi normami i wynikami diagnostyki. Serwis SONY - pierwsze podejście to badanie na oko - 2 minuty - serwisant spodziewał się martwych pikseli a skoro piksele ok to on nic nie widzi. Drugie po niemal dwóch miesiącach korespondencji w centralą już w serwisie. Oczywiście diagnoza - tv sprawny. W treści ekspertyzy jedno zdanie i telewizor nadaje się do użytkowania. Nic konkretnego na co mógłbym się powołać a jestem pewien na 100%, że obraz w moim TV nie jest taki jak powinien być - sprawdzałem już chyba z 10 innych tv (łącznie z SONY) i obraz jest równomierny.
Telewizor pomimo pewnych niedoróbek ma naprawdę fajny obraz (pomijając paski które u mnie występują) i byłbym z niego zadowolony ale na opinię marki wpływa obsługa klienta, która mnie bardzo rozczarowuje. Sprzedano sprzęt i teraz robi się wszystko by nic przy nim nie ruszać.
Obecnie szukam rzeczoznawcy bo sprawy nie odpuszczę.

profile.country.pl_PL.title
Zimny_
Użytkownik

Emale - sporo tych napraw serwisowych :c7 Czuję, że mam duże szczęście, skoro omijają :c9 mnie takie "przyjemności".
Nie jestem na Twoim miejscu, nie widziałem tej linii na własne oczy - więc ciężko jest ocenić. Jednak trzymam kciuki, żeby sprawa była wyjaśniona do końca.
Co do rzeczoznawcy, zorientuj się jakie warunki formalne musi spełnić. Na pewno "Tadzio" majstrujący po godzinach w garażu nie będzie aż tak poważany jak wyspecjalizowany serwisant. Podobnie serwisy innych firm mogą nie być obiektywne. Wystarczy spojrzeć na ich problematyczne decyzje opisywane w Internecie...
Pozdrawiam!

tomeko
Początkujący

emale napisał(a):

tomeko:
Faktycznie żółty przycisk działa - jeden minus mniej.
Rozwiń pytanie. Bo jak na razie to moja odpowiedź brzmi TAK.


Piszesz, że Sony jest do d... (szczególnie w porównaniu do Samsunga), bo nie działaja w nim (tak dobrze jak w Samsungu) bajery typu odtwarzanie z USB, DLNA, RSS i dlatego nie kupiłbyś już TV Sony, a zaraz piszesz, że Ci na tych bajerach nie zależy... No to jak to jest?

profile.country.pl_PL.title
emale-----
Początkujący

tomeko napisał(a):

Piszesz, że Sony jest do d... (szczególnie w porównaniu do Samsunga), bo nie działaja w nim (tak dobrze jak w Samsungu)....


Po czym wnioskujesz, że porównuje do Samsunga? "Umiejętnie" cytując nieco zmanipulowałeś moją wypowiedź.
Wymieniłem tylko rzeczy, które moim zdaniem mogłyby być zrobione lepiej w TV tej klasy - zaznaczyłem również jego mocne strony więc interpretacja, że SONY jest do d... chyba trochę na wyrost. Fakt, może się wydawać, że minusów jest więcej ale dla mnie osobiście są to mało istotne rzeczy czego w poście nie zaznaczyłem a powinienem. Dla mnie jedynym kryterium przy wyborze była jakość obrazu - dlatego wybór to BRAVIA, która w warunkach sklepowych znacznie lepiej radziła sobie z obrazem niż stojące obok Samsungi i LG (moja osobista opinia). Niestety trafił mi się taki a nie inny egzemplarz (notabene z kiepskim obrazem) i konieczne było zawiadomienie serwisu.... Właśnie ów serwis jest dla mnie powodem, dla którego zanim znów kupię produkt SONY zastanowię się dwa razy. Odczepiłbym się, gdyby podano mi jakie robiono testy, jakie były ich wyniki i normy w jakich mój TV podobno się mieści ale nikt mi takich nie chce dać. Autor postu zapytał co wybrać więc ja odpowiadam.

Zimny: To fakt - ja niestety mam pecha do elektroniki 😕

Jak będę miał trochę czasu wrzucę nowe fotki mojego TV - ocenicie sami.

3943-----
Początkujący

Witam
Jeśli można kilka słów.
Nie od wczoraj napis na produkcie (Sony Samsung itp) nie gwarantuje niczego podobnie jak made in.. . Moim zdaniem chyba trafnie skwitował sprawę ktoś na forum HDTV "papka elektroniczna zlepiona z podzespołów różnego pochodzenia". Oliwy do ognia dolewają specjaliści od marketingu, skrzętnie pomijając istotne informacje i wielkimi literami podkreślając zalety, niekoniecznie będące, powtarzając za klasykiem plusem dodatnim np widzimy wielki napis LED TV ale są trzy sposoby wyświetlania za pomocą LED nie brnąc w szczegóły jeden super dwa prawie jak żywiec (to nie moja ocena znowu inne forum) myślę że, ten element nie jest często opisany wielkimi literami, a jest to podstawa w TV WYŚWIETLANIE. Dlatego chyba mimo wszystko, dobrze będzie przed dokonaniem zakupów, poświęcić trochę czasu i pogmerać po stronach, na pewno uda się określić co nas interesuje i na co naprawdę warto zwrócić uwagę. A marka, no cóż świat się zmienia, raczej zastosowane technologie coś powiedzą o produkcie. I na koniec rady panów w czerwonych fartuszkach w 99% to szczera chęć pozbycia się starego fajansu z magazynu.
Pozdrawiam :c37
PS serwis nie jest wyrocznią ani sądem im też można dobrać się do d..

Ravi-----
Początkujący

Zacznijmy od tego, że nigdy nie wolno kupować telewizora tylko i wyłącznie po podawanych parametrach i lekturze na "sucho", trzeba pochodzić popatrzeć, zobaczyć czy np. menu jest dla nas komfortowe, teraz sklepy dają takie możliwości więc dobrze jest z nich korzystać. Co do samych sprzedawców to niestety zazwyczaj jest tak jak mówisz, aczkolwiek zdarzają się wyjątki.

profile.country.pl_PL.title
Zimny_
Użytkownik

Nie od wczoraj napis na produkcie (Sony Samsung itp) nie gwarantuje niczego podobnie jak made in.. .


A marka, no cóż świat się zmienia, raczej zastosowane technologie coś powiedzą o produkcie


Ojj Kolego, tu nie mogę się zgodzić. Dlaczego? Każda firma ma inne podejście jakościowe, każda firma ma swoje patenty, swoje fabryki lub dostawców, swoich inżynierów mających konkretny pogląd, doświadczenie i podejście do tego co robią. Jak głębiej się temu przyjrzysz, zobaczysz jak bardzo produkty danych firm różnią się, jaka jest filozofia Sony, Samsunga czy Panasonica i jak bardzo się od siebie różnią.

Co do LEDów zgadzam się. Ale samo podświetlenie nie świadczy o jakości obrazu. Wystarczy porównać telewizory z podświetleniem EGDE LED z telewizorem np. NX800 z Deep Black Panel. Nie jest to chwyt marketingowy, ale panel który faktycznie znacznie lepiej wyświetla obraz i wspomaga EGDE LED.

3943-----
Początkujący

Witam
Tu masz rację, spłaszczyłem temat na maksa, ale napisz jak myślisz czy przeciętny Kowalski powinien poznawać kolejno podstawy technologii potem ich kolejne mutacje i na na koniec zdobywszy odpowiednią wiedzę aby mogli stwierdzić co jest bełkotem ludzi od marketingu a co przydatną i ważną informacją. Dalej z tak zdobytą wiedzą można lecieć na zakupy i powiedzieć panu w sklepie że telewizor który właśnie ci poleca ma stać w salonie a nie w piwnicy. Świetnie że posłużyłeś się przykładem Deep Black Panel bo tu bez dyskusji technologia wniosła nową jakość. Postawię przewrotne pytanie jak długi byłby ten artykuł gdybym zaczął wymieniać "Technologie" wprowadzające w gruncie rzeczy nową cenę?
O legendarnej "niezawodności" firm Sony, Mercedes i gdzie okiem sięgnąć szkoda gadać, linkami obdzieliłby encyklopedie, ale zawężając temat, w kilku miejscach spotkałem się z wypowiedziami że panele LCD w Sony nie są za trwałe co nie powinno wywoływać uśmieszku na twarzach szczęśliwych posiadaczy np Samsunga ale w tym młynie znalazłoby się pewnie więcej producentów. Chcę tu jasno podkreślić te informacje pochodzą z innych źródeł ja osobiście nigdy nie miałem przykrych doświadczeń z Sony a już na pewno nie jest to jakąś regułą. Ot tak sobie coś tam znalazłem, przyszło mi tylko do głowy że znalezienie tego typu rewelacji kiedyś zajęłoby dużo więcej czasu i raczej nie tłumaczyłbym tego rozwojem internetu.
Pikanterii tematu dodają specjaliści od otumaniania,tu może żeby troszkę z innej beki podam przykład dotyczący HD ale w innym aspekcie. Kiedyś ktoś chcąc zebrać najlepsze cechy odtwarzania materiału audio w najwyższych standardach wprowadził oznaczenie THX. Ceny sprzętu barbarzyńskie ale wymogi ostre najogólniej jak można:
spłaszczenie pola odsłuchu w głośnikach żeby dźwięk nie plątał się od sufitu do podłogi i odwrotnie, odpowiednie rozszerzenie tego pola żeby nie trzeba było trzymać głowy w jakimś wybranym punkcie pokoju, przemienione fazy tyłu i lista długa. Chaba przez litość dla sąsiadów nie określony został minimalny poziom decybeli. Efekt Samsung tryumfalnie ogłasza wprowadzenie na rynek zestawu THX uwaga za cenę (tu naprawdę wyrażę się najdelikatniej jak potrafię) jednego bardzo bardzo przeciętnego głośnika przedniego. Nie chcę tu się mądrzyć ale Samsung poszedł chyba po rozum do głowy, żeby dźwięk się odbił od sufitu i nie spowodował interferencji najpierw musi mieć siłę żeby tam dolecieć.
Mocno się rozwlekłem i nawet pobieżnie nie zdołałem zebrać do kupy zagadnienia, tego się chyba raczej nawet nie da zrobić.
Jestem głęboko przekonany że pierwszym krokiem przed podjęciem jakichkolwiek decyzji odnośnie zakupu telewizora, powinno być jasne określenie co będziemy od niego oczekiwać. To też w oparciu o to co w danej chwili oferuje rynek i jakim kosztem. Tak można niestety tylko zwiększyć szansę na pełny sukces. A dla osób nie czujących się na siłach albo nie chcących się w to wszystko bawić i tu raczej w podjęciu ostatecznej decyzji telefon do przyjaciela. Po prostu myślę że za dużo razy widziałem uśmiech zadowolenia po zakupieniu np komputera w markecie, szybko przemieniający się w grymas rozczarowania kiedy na spokój "szczęśliwy" posiadacz sprzętu przeanalizuje zakup w domu.
Pozdrawiam

tomekkk-----
Początkujący

Jaka firma nie ma działu marketingu? Jaa firma nie ma serwisu? Patrz na jakosć obrazu, funkcje i cene. Gdybanie i rozmyślania tego typu są bezsensu.