Podziel się wrażeniami!
Witam,
Sprawdziłem dzisiaj wpisy w menu serwisowym w Sony Bravia 40EX500.
I co się okazało? - że nowy telewizor kupiony w Sony Center 15 dni temu, ma przepracowane już prawie 3300 godzin i ok 400 włączeń!
Osobiście uważam że taka sprzedaż jest jawnym oszustwem i to w dodatku w sklepie firmowym Sony!
Myślałem że takie numery to można spotkać na allegro a nie w sklepie firmowym poważnego sprzedawcy elektroniki!
Oczywiście sprzedawcy w momencie zakupu nie poinformowali nas że TV jest używany.
Jakie są możliwości reklamowania tego zakupu?
Czy ktoś się już spotkał z taką sytuacją w Sony?
Z góry dziękuję za pomoc
Wiem, wszystko ok naważniejsze abym ja załatwił swoją sprawę + dla innych (może też dla Sony - choć wątpię) jakieś z tego wypłyneły pozytywne wnioski i może przestroga?
Panowie, o co ta kłótnia? Szczerze, to zupełnie nie rozumiem napięcia jakie tu wystąpiło, jest bez sensu.
Po pierwsze każdy może mieć swoje zdanie, które należy uszanować a nie insynuować jakieś wyzwiska i tworzyć nieprzyjemną atmosferę. Należy to uszanować.
Po drugie ani ja, ani chyba żadna osoba biorąca udział w dyskusji nie zna procedur, kanałów dystrybucji itd. jakie są występują w sieciach sklepów CS. Więc dyskusja na ten temat nie jest opierana na faktach a na domysłach - więc nie można się opiniować takimi "werdyktami".
Po trzecie, w sklepach CS nie pracują roboty, tylko ludzie. Każdy w życiu popełnia błędy, zdarzyło się sprzedawcy - nie znaczy że to jest jakiś sabotaż czy ukartowana zagrywka na kolegę Pencil37. Ma kontakt z sklepem, na pewno załatwi to.
Po czwarte (szczególnie kierowane do Woytasa) prawo obowiązuje również na forum.
Woytas napisał(a):
rozumiem , że za nazywanie rzeczy po imieniu i straszenie na forum paragrafami to w ramach zakresu obowiązków " dbanie o wizerunek salonu i marki "
Klawisze wciskamy jak dobrze pamiętam przy wyłączonym TV
Kończąc powoli zaczęty przeze mnie wątek - w końcu po miesiącznym oczekiwaniu wymieniono mi TV na nowy. Od Sony Polska nie usłyszałem żadnego słowa "przepraszam" o gratyfikacji nie wspominając. Sam sprzedawca TV przeprosił nas i po upomnieniu się dostaliśmy w ramach przeprosin płytę z filmem. Na własny koszt (ok 40km w jedną stronę) musieliśmy zawieść telewizor do salonu. Sprzedawcy się nawet nie pofatygowali aby pomóc zanieść nam go do auta - choć pierwszym razem takie coś nastąpiło. Usłyszeliśmy słowa "przepraszam" oraz jeszcze raz tłumaczenie że nie byli świadomi że ten telewizor był używany jako pokazowy. Podobno takie TV specjalnie oznaczają na kartonach a ten nie miał takiego oznaczenia. Nadmienię tylko że jak osobiście jako osoba kupująca po około kilkunastoletniej przerwie pierwszy raz telewizor jestem już to wstanie sam stwierdzić!
Poprzedni przy (ten pokazowy) w stosunku do obecnego Z(nowego) różnił się całą masą różych założonych folii min na logo TV, na obudowie itd - to tak gwoli przestrogi.
I tak na maginesie jeszcze nie mam nowej gwarncji do nowego TV choć już upłyneło ponad 2 tygodnie... no cóż zobaczymy co dalej...
Kupiles telewizor w sklepie - to czemu sony mialoby przepraszac!?Jak kupisz przeterminowany serek w markecie z przebita data waznosci to masz pretensje do producenta czy do sklepu ktory to zrobil?Przeciez producent nie moze odpowiadac za to co robia sprzedawcy ech...pencil37 napisał(a):
Klawisze wciskamy jak dobrze pamiętam przy wyłączonym TV
Kończąc powoli zaczęty przeze mnie wątek - w końcu po miesiącznym oczekiwaniu wymieniono mi TV na nowy. Od Sony Polska nie usłyszałem żadnego słowa "przepraszam" o gratyfikacji nie wspominając.
Może dlatego że to Sony Center? Może się mylę ale jest "firmowy" salon Sony?
A może mamy różne standarty sprzedaży? Firma w której pracuję, sprzedaje swoje produkty min. przez zewnętrznych sprzedawców i jeśli się zdarzy że klient nie jest zadowolony z obsługi nie mówimy że ten serek jest kupiony w supermarkecie bo to klienta średnio interesuje ale staramy się sprawę załatwić po myśli klienta... bo jakoś tak wychodzi że klient kojarzy markę a nie sprzedawcę... tym bardziej jeśli sprzedaż nie odbywa się na targu, allegro, czy jak napisałeś w supermarkecie ale w autoryzowanym punkcie...
Ale może się mylę? A wydawało mi się że to Sony dobiera sobie kto prowadzi ich salony i pownni czuć się odpowiedzialni za swoich że tak powiem ambasadorów.
Choć chętnie wysłucham innych opinii - i może się okaże że nie mam racji?
Moim zdaniem, ktoś powinien ponieść konsekwencje na sklepie bo to jest w 100% ich wina. Nie smak zostaje co prawda do firmy sony, ale jako pracownik firmy która importuje urządzenia sprzedawane w Polsce, przez nas jak i przez sieć dystrybutorów, trudno jest odpowiadać za postępowanie każdego z nich przecież.
Fakt jeżeli klient zostanie "oszukany" przez któregoś z nich to cięgi zbieramy my jako serwis centralny i importer.
Znając życie, pewnie nawet centrala nie wie że coś takiego miało miejsce, więc nie ma się co na sony wyżywać.
Sam złego słowa nie mogę na tą firmę powiedzieć, przynajmniej jeżeli chodzi o monitory, telewizory, aparaty. Bo do audio z sony mam mieszane uczucia.
W sumie zgadzam się z Twoim postem - ale co do Sony : moja wina, nie dopisałem jednego szczegółu. Kiedy po zgłoszeniu do sklepu całego faktu, po około dwóch tygodniach nie było dalszego kontaktu co do wymiany, napisałem na stronie Sony zgłoszenie o zaistniałym fakcie a następnie równiez rozmawiałem z konsultantem na infolinii. Dostałem tylko informację zwrotną od Sony (mailem) że kontaktowali się z Sony Center i że telewizor do wymiany będzie dostępny ok 21 stycznia.
Woytas napisał(a):
włacz tv w tryb analogowy ( TV ze zwykłej anteny )
wyłącz go pilotem
potem wciśnij kolejno na pilocie
+I
5
VOL+
włącz TV pilotem
w service menu będziesz miał przepracowany czas
to co napisał kolega .... nie dość , że kupił pewnie za kupę kasy więcej to jeszcze używane g...no
3000 tyś godzin licząc średnio , że używasz TV od 17 -23 to ok 500 dni czyli ponad 1,5 roku czyli tyle po jakimś czasie zaczynają padać matryce w tych TV
no chyba, że cudownie SONY podniosło jakość w serii W patrząc na forum niebieskie i hdtv jest cała masa osób ,którym te TV już padł po 1,5 roku .... mi osobiście zresztą też ! dostałem TV po naprawię z niby nową matrycą , w której już świecą 2 pixele
Sony Centre przez przypadek (z niewiedzy) wydało/sprzedało telewizor ekspozycyjne nie informując o tym klienta.
Po odkryciu faktu zobowiązali się wymienić TV na nowy jak tylko takowy przybędzie w nowej dostawie. Słowa dotrzymali wydali także film na BD extra. Klient nadal nie jest zadowolony...
W każdym razie proszę o zamknięcie tematu, a rozmowy na temat menu serwisowego przenieść do innego wątku bo nie o tym traktuje ten temat.
Rozmawiać o tym można np. tutaj: viewtopic.php?f=222&t=8815