Podziel się wrażeniami!
Witam,
Mam pytanie czy to normalne że podczas wyłączania aparat wydaje taki dziwny dźwięk. Trwa to ułamek sekundy ale brzmi : "trrrrrr" ??
na youtube znalazłem taki filmik
http://www.youtube.com/watch?v=pRJ1281w ... re=related
na końcu jak gość wyłącza aparat to jest podobny dźwięk. Czy to norma w alfach 200?
Najzupełniej normalne a nawet bardzo pożądane
Hmm... Jakby to najprościej... System czyszczenia matrycy. Otrząsa się z pyłków (a przynajmniej próbuje).
kamień z serca mi spadł
Wiem że może mój problem wyda Wam się śmieszny ale instrukcja niestety nie nic na ten temat nie mówi
Szczerze mówiąc (pisząc) to chcąc udzielić dokładnej odpowiedzi przewertowałem instrukcję i dalej mam ją przed sobą i faktycznie nie widzę nic o tym "trrrrr"... :smileyredface:
doslav napisał(a):
Szczerze mówiąc (pisząc) to chcąc udzielić dokładnej odpowiedzi przewertowałem instrukcję i dalej mam ją przed sobą i faktycznie nie widzę nic o tym "trrrrr"... :smileyredface:
doslav napisał(a):
Szczerze mówiąc (pisząc) to chcąc udzielić dokładnej odpowiedzi przewertowałem instrukcję i dalej mam ją przed sobą i faktycznie nie widzę nic o tym "trrrrr"... :smileyredface:
Dziękuję za szybką reakcję. Ja też kilka razy wertowałem instrukcję i poszedłem jeszcze raz to zrobić po wpisie Tadeusza
Najważniejsza informacja to, że tak ma być i nie ma powodów do obaw.
No to żeby było już precyzyjnie...
O tym, że jest taki system - str.17, a o drganiu czujnika (ale w kontekście czyszczenia matrycy) - str. 30.
I więcej nie ma
mały offtop ale nawiazujacy do tematu;p
hmm w instrukcji stoi zeby dopiero po wlaczeniu opcji czysczenia matrycy sciagnac obiektyw. rozsądniejszym wydaje sie sciągnać obiektyw nacelować aparat w ziemie i dopieo odpalic czyszczenie bo wtedy co matryca 'szczepie' to bedzie moglo spokojnie wypasc na chodnik.
co o tym myslicie?
tak, ale tu jest mowa o innym czyszczeniu. Przy opcji czyszczenia z Menu, trzęsie się naprawdę głośno i potem następuje dmuchanko. Za to ten odgłos przy wyłączaniu jest dużo spokojniejszy - takie tam, ogarnięcie z grubsza.