Podziel się wrażeniami!
Witam wiem, że jest to forum sony i pewnie będziecie obstawiać przy sony, ale może znajdzie się ktoś obiektywny....
Chce zmienić alphe 300+minolta 50mm. 1.7f+tamron 17-50 f2.8 i hvl-58 na któryś z w/w aparatów i kompletnie nie wiem który wybrać. Z jednej strony jestem przyzwyczajony do sonego, ale denerwują mnie jego szumy i dość wolna praca af. no i ogolnie ostatnio mi szwankuje...dlatego tez myślę o zmianie.
Sony 850 oferuje pełną klatkę ale później ceny obiektywów mnie dobiją, Bo z moich to chyba tylko minoltę mogę podpiąć?
co sądzicie o w/w aparatach?
Pozdrawiam Leszek
Ano właśnie...
Siła oddziaływania przekonania jednak robi swoje.
Kie też były opluwane jako "kijowe", ale teraz wielu się chwali napisem na tylnej szybie "A moja Kia ma ...lat gwarancji".
Wracając do wątku. Jakoś mnie nie dziwi że kol. Foters tak się rzuca, bo choć mało zaglądam na to forum, to i tak zapamiętałem Fotersa jako głównie marudę, szukającego problemów w klapce, zbyt małym uszczelnieniu itd...(założone przez niego specjalnie wątki).
Widzę, że niewiele dały odpowiedzi i dalej to samo.
Jak kolega chce mieć bardzo szczelny i mocny aparat, z którego chce być dumny, to uprzejmie sugeruję prawdziwy korpus profesjonalno-reporterski. Niestety- to kosztuje...ale:
Tamże uszczelek Wam dostatek, a i wytrzymałość jest odpowiednia.
Co naprawdę waćpan zrobisz z takim aparatem, to już nie moja sprawa.
Zwłaszcza, że tylko bardzo nieliczni wyciągają ze swoich lustrzanek (amatorskich i semi-pro) naprawdę więcej niż 50-70% ich możliwości.
Pozdrawiam.
Miałem ostatnio okazję pobawić się w plenerze tym ponoć mega wypasionym dzieckiem canona o nazwie 7D z zapiętym 400/5.6L (więc bardzo szybki zestaw) i......chyba nieco się rozczarowałem.
Nie wiem jakich cudów oczekiwałem (chyba chciałem aby łapał ostrość zanim pomyślę o naciśnięciu spustu ) ale nie zauważyłem aby ten zestaw był jakoś wyczuwalnie szybszy od mojej A700+70-200/2.8G (a to szkło jest wolniejsze od śrubokrętowego maf 80-200/2.8 ). Na środkowym czujniku nie widziałem specjalnej różnicy, na skrajnych dało się nieco odczuć wyższość canona ale ogólnie spodziewałem się że ten aparat z tym hiper-ultra AFem zmasakruje mój zestaw....nic takiego się nie stało.
Rozważałem zmianę na 7D ale chyba się już wyleczyłem.
Aha...jedno trzeba powiedzieć - te wszystkie opowieści netowe mówiące o mega szumach (jak na canona) i marnym obrazowaniu 7D to można między bajki wsadzić.....ja nic takiego nie zauważyłem.
Wracając do początku tematu : który korpus? Dotąd fociłem a100 i a200 i czsami a700, chwilę a900.
Za uprzejmością kolegi pofociłem trochę ostatnio EOSem 50D i EOSem 7D i szkłami Sigmy. Potem, w tym samym dniu wziąłem jeszcze raz a900 ze szkłami Sigmy. Tymi samymi co w przypadku Canona. I moje - subiektywne - spostrzeżenia są następujące:
- AF był bardzo porównywalny,
- LCD w a900 zdecydowanie lepszy,
- sposób sterowania między EOSem 7D a a900 podobny,
- jakość wykonania zbliżona,
- brak sterowania w EOSie 50D lampami poza body z poziomu korpusu,
- powtarzalność zdjęć z błyskiem porównywalna, trochę lepsza w Canonie (użyte były lampy Sony 56 i Canon 580, być może z 58 nie zauważyłbym różnic)
- ISO 800 mnie w a900 NIE rozczarowało, wręcz przeciwnie jest normalne. Bo ile razy używaliście w analogach ISO 800 czy 1600 (ktoś pamięta szybkie filmy negatywowe Fuji?)
- głębia i odczucia estetyczne z pełnej matrycy BEZCENNE!
Jako, że moja pasja fotograficzna to ludzie wybrałem ... a850 ze względów budżetowych.
I jak na razie dla mnie rewelka. Wyszło znacznie taniej niż budowanie systemu od nowa. A konkludując wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. W innych systemach jest na pewno lepiej dopóki tam nie wejdziemy.
Tego nie wiem, ale znane są problemy z powtarzalnością błysku przy użyciu 56-ki. HVL-58 juz tych problemów nie ma.bartas73 napisał(a):
powtarzalność zdjęć z błyskiem porównywalna, trochę lepsza w Canonie (użyte były lampy Sony 56 i Canon 580, być może z 58 nie zauważyłbym różnic)
Być może z 58 jest lepiej. Dlatego też zaznaczyłem jakie flesze były używane.
hvl56 to stara konstrukcja ze wszystkimi zaletami i wadami 5600 minolty http://klubkm.pl/forum/images/smilies/sorry.gif
jednak "58" lepiej sobie radzi, o czym najlepiej wie Lajam, który się z 56 na 58 przesiadł
ale mniejsza o to - grunt, że wybrałeś bardzo świadomie
bartas73 napisał(a):
(...)
- powtarzalność zdjęć z błyskiem porównywalna, trochę lepsza w Canonie (użyte były lampy Sony 56 i Canon 580, być może z 58 nie zauważyłbym różnic)
- ISO 800 mnie w a900 NIE rozczarowało, wręcz przeciwnie jest normalne. Bo ile razy używaliście w analogach ISO 800 czy 1600 (ktoś pamięta szybkie filmy negatywowe Fuji?)
- głębia i odczucia estetyczne z pełnej matrycy BEZCENNE!
Jako, że moja pasja fotograficzna to ludzie wybrałem ... a850 ze względów budżetowych.
I jak na razie dla mnie rewelka. Wyszło znacznie taniej niż budowanie systemu od nowa. A konkludując wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. W innych systemach jest na pewno lepiej dopóki tam nie wejdziemy.
kris napisał(a):
hvl56 to stara konstrukcja ze wszystkimi zaletami i wadami 5600 minolty http://klubkm.pl/forum/images/smilies/sorry.gif
jednak "58" lepiej sobie radzi, o czym najlepiej wie Lajam, który się z 56 na 58 przesiadł
ale mniejsza o to - grunt, że wybrałeś bardzo świadomie
Tommygun napisał(a):
Do tego wiadomo - wizjer, wszystko co niesie ze sobą FF, rozpiętość tonalna.