Podziel się wrażeniami!
Jak to właściwie jest z ta osłoną? Wszystkie są w kształcie 'tulipana' (akurat moja do sigmy 18-200 jest)? Kiedy ich używać właściwie? Cały czas powinna być założona 'bo nie szkodzi a może pomóc' (no oprócz zdjęc z lampą)?
dyniek napisał(a):
Wszystkie są w kształcie 'tulipana'
dyniek napisał(a):
Kiedy ich używać właściwie? Cały czas powinna być założona 'bo nie szkodzi a może pomóc' ?
Osłony zostały zaprojektowane by zminimalizować ryzyko pojawienia się niepożądanych odblasków. Zawodowi fotografowie korzystają z osłon nawet podczas sesji we wnętrzach, właściwie ich nie zdejmują, ale z zupełnie innego powodu niż ten przytoczony na początku. Po prostu osłony chronią znakomicie szkło przed uszkodzeniami. Na przykład podczas transportu (patrz foto poniżej )
No tak... Bardzo praktyczne
niezle lufy , chyba mu wspolczuje , ciekawe ile kasy dzwiga na plecach bo takie to troche kosztuja
osłony także chronią przed paluchami
ja nigdy nie ściągam osłony P/S
lepiej rozwalić osłonkę niż obiektyw
Taa żeby osłona była zawsze założona to pierwsza rzecz jakiej uczył mnie Kris jak dostałem aparat w ręce