Podziel się wrażeniami!
witam
chciałbym was zapytać i jednocześnie poradzić
jak rozsądnie korzystać z akumulatora by rzeczywiście jego mocy wystarczyło na 500 zdjęć.oczywiście ładuję na maksymalne ładowanie.
czy robiąc zdjęcia wyłączacie aparat do czasu zrobienia następnych czy tylko wygaszacie LCD?
czy jeśli nie zamierzam dać aparatu na OFF i wyłączę tylko LCD (aparat działa) to nie zagraża to jakoś silnikowi AF który cały czas pracuje i ostrzy kiedy noszę aparat na szyi?
wybaczcie jeśli to głupie pytania ale chciałbym mieć pewność ze wszystko robię ok
Witaj
polecam wyłączyć funkcję EYE-Start...
i przestanie Ci chodzić AF podczas spacerowania z Alfą na szyi
po drugie, jeśli jesteś na spacerze to nie wyłączają aparatu - bo zaraz znowu go włączysz by zrobić zdjęcie.
Ja rzadko wyłączam podczas fotografowania aparat. Aparat po pewnym (ustalonym w menu) czasie przechodzi w stan uśpienia. Więc pobór jest znikomy. Zaś wyłączając aparata pobiera troszkę energii do "wyczyszczenia" matrycy
EYE-start- gdzie sie to wyłacza ?
Sory, ze sie "wcinam", ale juz raz szukalem i nie doszukalem gdzie, mam A300.
Z gory dzieki.
norbertus20 napisał(a):
EYE-start- gdzie sie to wyłacza ?
Wielkie dzieki, najlepsze w tym to ze praktycznie za kazdym razem grzebie w menu, a nie widzialem tego Jeszcze raz dzieki
Witam
Fabrycznie "świeży" akumulator naładowany na maxa (ok. 4 godz.) po zrobieniu ponad 900 zdjęć (tak, ponad dziewięciuset) ma jeszcze 40% naładowania. Zdjęcia zasadniczo robione były bez lampy (może najwyżej kilkanaście) ale i tak uważam, że to dobry wynik. Myślę, że tą setkę pozostała do 1000 zdjęć zrobię jeszcze spokojnie na tym jednym naładowaniu. Zaznaczam, że to jest dopiero pierwsze ładowanie. Mam wyłączony EYE-start, natomiast wyświetlacz jest włączony cały czas. W przerwach pomiędzy zdjęciami nie wyłączam aparatu.
Bosz napisał(a):
Witam
Fabrycznie "świeży" akumulator naładowany na maxa (ok. 4 godz.) po zrobieniu ponad 900 zdjęć (tak, ponad dziewięciuset) ma jeszcze 40% naładowania. Zdjęcia zasadniczo robione były bez lampy (może najwyżej kilkanaście) ale i tak uważam, że to dobry wynik. Myślę, że tą setkę pozostała do 1000 zdjęć zrobię jeszcze spokojnie na tym jednym naładowaniu. Zaznaczam, że to jest dopiero pierwsze ładowanie. Mam wyłączony EYE-start, natomiast wyświetlacz jest włączony cały czas. W przerwach pomiędzy zdjęciami nie wyłączam aparatu.