Wyświetlacz na słońcu

[_kuba_]

Ostatnio na spacerze z żoną robiliśmy małą sesję. Bardzo ładna pogoda i słońce sprzyjało temu wszystkiemu. Zrobiliśmy kilka zdjęć i stwierdziliśmy że na tym ostrym słońcu prawie nic nie widać na wyświetlaczu, więc ciężko był ustawić odpowiednią ekspozycję.
Jak wy sobie radzicie z wyświetlaczem na ostrym słońcu?

[Lajam.]

Ekspozycję ustawiam na drabince w wizjerze - AEL pomiar punktowy + czasem korekta EV.

A co do wyświetlacza.... Wystarczy odwrócić się od słońca, zrobić ręką czy czapką cień nad wyświetlaczem i można sobie ocenić czy fotka jest ok, czy nie. A generalnie to najlepiej ocenić zdjęcia po powrocie do domu.

Druga sprawa, że przy pełnym słońcu to nie bardzo jest w ogóle sens robić sesje.. za duże kontrasty, wszyscy mają przymrużone oczy... no nie bardzo to lubię

[ripride]

Jak wy sobie radzicie z wyświetlaczem na ostrym słońcu?

odwracam się do słońca plecami, aparat spodem przykładam gdzieś do brzucha, głowę przechylam w dół - widać wszystko. zawsze można jeszcze podbić jasność wyświetlacza choć ja nie próbowałem.

[maro_ka]

albo zakupić bądź spróbować samemu wykonać Hood Loupe

http://www.youtube.com/watch?v=z4kUDOLI ... r_embedded

[Bosz-----]

Lajam napisał(a):

Druga sprawa, że przy pełnym słońcu to nie bardzo jest w ogóle sens robić sesje.. za duże kontrasty, wszyscy mają przymrużone oczy...

Podobno najlepsze plenery wychodzą godzinę po wschodzie słońca i godzinę przed zachodem. Wtedy też chyba nie będzie problemu z oglądaniem zdjęć na wyświetlaczu.

[kiniaatg]

Bosz - ja też tak słyszałam, to ma sens nawet. rzeczywiście w wielkim słońcu nie wychodzi się zbyt atrakcyjnie, a jeśli chodzi o makro, to np więcej owadów w południe zabardzo nie da się sfotografować.

ta hood loupe.. nigdy tego nie widziałam ani o tym nie słyszałam, ciekawe, ciekawe.