Podziel się wrażeniami!
Pierwszy meldunek z placu boju
Basia, Zosia, Marysia, pprof oraz Almon dziękują przede wszystkim organizatorom (SFT i przyjaciołom) za ich poświęcenie i czas włożony w zorganizowanie kolejnego pleneru - kto cokolwiek kiedykolwiek organizował - ten wie, ile mozołu trzeba włożyć by taka (masowa w końcu ) impreza - "działa się" tak bezproblemowo i atrakcyjnie - jak ta.
Dziękujemy też zaproszonym gościom: Jackowi za, jak zwykle, piękne ujęcia, okraszone jego dowcipnym i inteligentnym komentarzem, panu Markowi za wykład teoretyczny", Stachowi za piękne prezentacje, Markowi za garść nieocenionych porad i Tomkowi za inne spojrzenie, umiejętne granie na emocjach (głównie w 3 i 4 filmie).
Dziękujemy "współplenerowiczom", za miłe i ciekawe, czasem inspirujące rozmowy... Za ich wyrozumiałość dla Almona (szczególnie przy SingStarze, ale nie tylko), za świetną zabawę, za Wasze zdjęcia (te wyżej, te niżej i te, których nie zobaczymy ).
Paniom i Panom z hotelu, w szczególności wiecznie uśmiechniętemu Panu Andrzejowi za profesjonalizm i oddanie swej pracy.
"Marusi", "Jankowi" i "Gawryle" za wystrzałowe zapoznanie z fortami i bronią.
Marcinowi.L za to, że mu się chciało... Twoje identyfikatory jakoś tak same do nas przyjechały!
Dziękujemy!
I my to znaczy jeszcze Sabiki, MaSzt i Planistigmat, dotarliśmy ok. 22’00 do Warszawy.
Tak późno, bo wstąpiliśmy po drodze do Włocławka, oczywiście główny punkt programu to tama na Wiśle. Na szczęście tu i na całym odcinku do Płocka poziom wody nie zagrażający wylaniu .
Dzięki wielkie za niezwykle miłe chwile spędzone z Wami, jak zawsze było genialnie i oczywiście za krótko.
Nie widzę tu do tej pory żadnego zdjęcia z NEXa, no to wstawię kilka za chwilę.
Wyruszyliśmy na plener już w środę rano, w torbie niesprzedażna jeszcze wersja NEX-5, a na zewnątrz zimno i pochmurnie. Z ta pogodą wjechaliśmy do Torunia. Wielkie fotograficzne plany wzięły w łeb.
Przyszło nam więc testować NEXa w kompletnej szarzyźnie, ISO min. 400 czasem 800, a nawet 1600..
Obsługa aparatu do opanowania nawet bez instrukcji, godzina zabawy w czasie podróży wystarczyła by w miarę sprawnie posługiwać się aparatem.
Poniżej kilka zdjęć z miasta pierników, aparatem wymieniałem się ma zmianę z Sabiki, więc zdjęcia są wspólne i nie zawsze wiem, które są czyje.
UWAGA: Wszystkie zdjęcia są z NEX-5
gustaff napisał(a):
Powinienem przestać robić głupie miny
Karolu(-R) - Lajam wstawił fotkę z nexa 3, tylko exif pokazuje magicznego DSLR A000
Gustaff - Twoje minki to znak rozpoznawczy, więc definitywnie jestem przeciwny byś się ograniczał
Ryś - może jakiś avatarek byś sobie zafundował ?
Parę zdjęć rysia już się tu przewinęło, jest z czego wybierać
Do kogo strzelal kris ?
Ja mimo szczerych chęci nie mogłem zostać dłużej. Moja podróż Vespą o 22.00 by na dwie godzinki wpaść na plenerek.... była dodatkowym bonusem W drodze powrotnej prawie zabrakło mi paliwa Dziękuję wszystkim poznanym i niepoznanym za rozmowy, atmosferę i wszystko co przeżyłem mimo obecności jedynie do piątku.
Pozdrawiam
Methos - melduje się.
Przyjechałem, zobaczyłem i ... byłem niezmiernie pozytywnie zaskoczony tym jak zostałem przygarnięty pod opiekuńcze skrzydła min Sabiki, Tadeusza ... i jak wszystko zostało zorganizowane (podziękowania dla organizatorów - Rafiki - czapka leży jak ulał - mózgownica już nie będzie wystawiana na promienie słoneczne thx) oraz ogólną atmosferą wszystkich obecnych zapaleńców. Byłem tak zaskoczony, że dopiero w drodze powrotnej dotarło do mnie to, że nie zrobiłem tego co sobie zaplanowałem :smileyevil: - tzn chociaż popatrzeć (już o podpięciu nie wspomnę) przez jakieś wypasione tele, których było dość sporo z tego co widziałem.
No ale taka karma 'nowicjusza' w plenerach - mam nadzieję, że jesienią nadrobię.
Czy na tym zdjęciu (Monty - ADSC08116.jpg) widać to słynne szkiełko 135mm CZ?
brancello , potrzebuję nica z jpg 0350